W skrócie mam okazję kupić anglika za nieduże pieniądze. Wpadłem na pomysł przekładki silnika na 225km i napędu na 4 koła do swojego auta. Czy w związku z taką przekładką mogę się spodziewać jakichś problemów w stylu, że coś nie będzie pasować i trzeba rzeźbić ( tego chcę uniknąć, zamiast rzeźby wolę to co mam), czy taka przekładka to wszystko p&p ?