Witam Wszystkich. Mam pytanie do Was. Jadąc dziś rano do pracy miałem na maxa włączony nawiew na przednią szybę, w pewnym momencie z okolic schowka (gdzie znajduje się wentylator pewnie ) zaczęły płynąć dziwne dźwięki, na początku narastające "buczenie" i charakterystyczny dźwięk jakby coś haczyło w łopatki wentylatora i spowolniało jego obroty. Zmniejszyłem szybko nawiew ale niestety w końcu wentylator zatrzymał się i było słychać dziwne "buczenie i bulgotanie". Ponownie wyłączyłem i włączyłem klimę ale nie pomogło. Kilka dni temu też miałem podobną sytuację ale wtedy działało po ponownym uruchomieniu. Co to może być?? Spalony silnik czy tylko może łożysko?? Jakie koszta mniej więcej??? Dzięki z góry, pozdro.