Nie zawsze gdy walnięta jest uszczelka pod głowicą to pod korkiem oliwy jest mleko. Fakt, że nie w tt, ale miałem przypadłość, że ubywało mi płynu chłodniczego regularnie, a szczególnie po butowaniu. Robiłem wszystko począwszy od najtańszych czynności. Wymieniłem trójnik bo była rysa/pęknięcie (nie na wylot), wymieniłem korek, wężyk i wiele innych. Co ciekawe, samochód nie kopcił na biało jak to bywa w przypadku uszczelki. Brakło pomysłów no, rozbieranie i okazało się, że to jednak uszczelka pod głowicą. oczywście nie chcę nikogo straszyć, opisuję tylko swój przypadek

Odsłucham Twojego dźwięku później i dam znać bi póki co jestem przy komputerze bez głośników