Witajcie,
Banalne pytanie, ale dla mnie istotne czy ktoś ma jakieś doświadczenia czy TT'ką można przewieźć po złożeniu tylnich oparć 4 koła 18"?
Witajcie,
Banalne pytanie, ale dla mnie istotne czy ktoś ma jakieś doświadczenia czy TT'ką można przewieźć po złożeniu tylnich oparć 4 koła 18"?
felgi 4x19 tak, natomiast opony wchodza tylko 3. Chyba ze koc na przedni fotel i jedną na przod dasz.
Cel jest tylko jeden - najlepiej grające TT na świecie!
Dzięki za info. Ja mam quattro i tutaj moim zdaniem koło 18" 245/40 położone na płasko nie można dosunąć do krawędzi bagażnika. Będzie trzeba pewnie 15-20 cm odsunąć w głąb samochodu (bo tam klapa jest już wyżej) i pytanie czy wtedy się zmieści. Nie mogę tego sprawdzić samemu ponieważ nie mam tych kół. Mam dopiero po nie pojechać i nie chciałbym żeby spotkała mnie na miejscu niemiła niespodzianka
Do mnie po złożeniu foteli tylnych wchodzą 4 sztuki 18"... Ciasno jest, ale klapa sie zamyka.
(Fotel pasażera jest wolny)
Audi TTS.
The Everyday Sportscar.
Wybacznie mały OFFTOP, ale u mnie do bagażnika wchodzi (W TT 8N pojemność rozłożonego bagażnika wynosi 540 litrów wobec 700 litrów w 8J) wiolonczela 4/4 mojej dziewczyny w futerale, która na długość ma koło 1,35 metra i szerokość koło 0,5 metra
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Zakładając, że całkowita "długość" koła (biorąc pod uwagę średnicę i grubość opony) wynosi koło 0,5 metra, 4 felgi z oponami powinny wejść (długość bagażnika w 8J po złożeniu oparć wynosi koło 1,2 metra)
4 koła 255x18 wchodzą na tył, tylko trzeba wyjąć lewy styropian pod podłogą bagażnika.
Na szczęście finalnie koła przywiózł mi znajomy i nie musiałem ich sam wieźć 400 km ponieważ gdy pakowałem je pod domem, żeby zawieźć do wulkanizacji to moje możliwości pakowania skończyły się na 3 szt. Mam na myśli koła 18" 245/40. Nie mówię, że gdyby pokombinować to by nie weszły, ale kombinować na pewno trzeba by dużo (ew. przednie siedzenie).
Da się. Dziś właśnie zawoziłem alufelgi 18" z oponami 40-stkami w swoim TT Quattro
Trzeba podsunąć przednie siedzenia, złożyć tylne, ułożyć dwa koła na sobie, trzecie pionowo i czwarte płasko. Nawet dojazdówki nie wyjmowałem.
Jednak ścisk za kierownicą był okropny, no dramat. Przez miasto dało się to przemęczyć, ale 400km bym w takim układzie nie pojechał. Poza tym jechałem powolutku bojąc się o wszelkie nierówności na drodze jako, że opona stojąca pionowo dotykała tylnej szyby.
No tak, da się, ale tak jak napisałeś to w moim przypadku byłby słaby pomysł.
Trasa Kielce-Trójmiasto ,cztery koła 245×18,złożona kanapa , pochylony fotel pasażera, bez problemowa podróż, 240 na budziku na A1 -sprawdzenie możliwości auta , kwestia ułożenia kół , wiec spokojnie można zmieścić
ja jak miałem mk1 to było dlamnie nie do pomyślenia wozić koła w TT, wybaczcie za mój fetysz. Z góry wiedziałem, że o wszystko co dotyka opona/felga jest po prostu niszczone...zmieścić to się nawet 19" zmieszczą, testowane przez kolegę