Ona szła pod przewodami tylko teraz tak jest. A w ori 225 mogła by się grzać od muszli
Ona szła pod przewodami tylko teraz tak jest. A w ori 225 mogła by się grzać od muszli
Obiecałem ,że temat uzupełnię więc to robię
Leon był poskładany w Techno Garage ale coś im nie wyszło bo już w momencie docierania pojawiły się problemy także auto trzeba było rozebrać. Auto przywieziono mi w Kartonach i co najgorsze sporo części brakowało;/
Gdy zacząłem składać to szybko znalazłem pewne nieprawidłowości które zapewne przyczyniły się do spadku ciśnienia smarowania:
(fotka porównawcza ori korby z ori tłokiem z Mahle tłokami i kutymi korbami Prism)
Jak widać różnica w tłokach jest dosyć spora co zaowocowało iż tłoki uderzały w dyszki łamiąc je;/ Nie wiem kto strzelił takiego babola gdyż od razu widać jak było na foto:
Na fotce po lewej stronie pokazane jest jak tłok uderzał w dyszkę a po prawej dyszka po małej modyfikacji aby ominąć tłok i jednocześnie nie zawadzić o korbowód
Poza tym dalej poszło gładko:
Miałem małe obawy o luz na korbach wzdłuż osi wału ale gdy pojechałem z silnikiem na krasnobrodzką pomierzyli wszystko i stwierdzili że panewki są dobrze dobrane a silnik powinien dobrze hulać więc poleciałem już ze składaniem reszty:
Po jakimś czasie nadeszła pora aby silnik ożenić z budą czyli:
Silnik wszedł bez problemu i auto zagadało już po 2 dniach. Wszystko bez problemu poza małym ale. Sprzęgło w Leonie jest troszkę custom i składa się je inaczej niż typowe dlatego trzeba było przełożyć tarczkę. Ze 4 godzinki pracy i Leon już normalnie mógł być docierany.
Troszkę pośmigałem i w aucie zrobiła się mała lista pierdołek które mnie irytowały. Właściciel był chętny aby to dopracować więc wzięliśmy się za robotę.
Mocowania silnika zostały wzmocnione aby nie było słabych aluminiowych gwintów. Został podmieniony czujnik ciśnienia oleju bo świrował i dokompletowaliśmy braki części które powstały w poprzedniej firmie "tuningowej". Co ciekawe poprzednicy ucięli wtyczkę od ciśnienia czujnika oleju dlatego non stop waliło kontrolką ;/ Poprowadziłem kabelek razem z ori wtyczką + nowy czujnik i problem został opanowany.
Z racji iż leon ma potencjał na 500+ padła decyzja aby zastosować kevlarowy pasek rozrządu gates racing i mechaniczny rozrząd IE. Paski zamówiliśmy 2 szt też dla mojej TT i Gdy doszły wszystkie części można było poskładać nowy rozrządzik:
Może i kiepska fotka ale widać niebieski paseczek tylko niestety słabo jak wygląda mechaniczny napinacz IE razem z rolką.
Auto już dotarte i być może zjawi się na korekcie i hamowni. Zostało jeszcze troszkę kosmetyki pod maską ale to już pewnie sam właściciel się tym zajmie aby dopieścić auto
Znajomy kanał ech, przesiedziało się w nim trochę
Odnośnie Leona to mam nadzieję że w końcu to auto zacznie jeździć bezawaryjnie GTX30 do 1.8T to nie jest już do użytku codziennego, a raczej taki 0-1 killer no ale co się komu podoba.
Znowu TT znowu Cabriolet
Fajnie opisane i widać, że bardzo profesjonalnie podchodzisz do tematu. Ciekawe jak ten Leon jeździ?
I don't have dreams, I have goals.
Jakoś dużo fajniej mi się jeździ Żuczka TT ale za to w leonie 4 bieg mi się dużo bardziej podoba niż w TT:P Na wyższych biegach nie wiem bo nie testowałem i już tego się nie da zrobić bo pogoda nie sprzyja mocnym FWD :P
Ogólnie jak mam być szczery to pomimo sporo mniejszej mocy wolę swoją TT ale to wynika z tego iż u mnie niema laga ,są odpowiednie napędy i można poszaleć po mieście. Tym leonem na mieście możemy narobić dużo hałasu a kilować to już tylko na autostradach:P
Ostatnio edytowane przez Pawel-2005 ; 03-11-2013 o 23:56
Od ilu obrotów wstaje to turbo? Spływ mocno średnio wygląda, szkoda że z kolanek nie jest porobiony tylko z prostych odcinków
W spływie są ze 2 kolanka. Linie ,orurowanie turbo nie ja projektowałem, wykonywałem i też mam jakieś ale ,aczkolwiek nie naciągałem właściciela na koszty aby zrobić to po swojemu. Spływ musiałem oczywiście poprawiać bo niestety ciekł ;/
Ja wszystkie linie przerabiam z ori tak jak tutaj:
Według mnie tak jest najlepiej i najschludniej. Linie są gięte specjalnymi giętarkami dzięki temu niema w nich żadnych spawów ( poza jedną stroną spływu ale przy tej średnicy rurek i grubości ścianek nie stanowi to już żadnego problemu) są z jednego kawałka który idealnie pasuje i można je wypolerować
Linie z fotki będą do kolejnego jeszcze szybszego 1.8t niż ten tutaj opisywany. Właściciel ma pomysł na takie rozwiązania których nie było jeszcze w PL a na świecie bardzo nieliczni się na takie coś zdecydowali. W dodatku mam wolną rękę i cały projekt mogę wykonać wedle własnego uznania nie martwiąc się o kwestie finansowe dlatego wszystko postaram się doprowadzić do perfekcji ale o tym w innym temacie który za jakiś czas powstanie
Odnośnie wstawania turbo to 1 bar jest przy 4 tys obrotów. Nie jest to super szybko i jak dla mnie za późno. Owinięcie bandażem kolektora i muszli turbo na pewno przyspieszyło by ten proces ze 200obr albo i ze 300 ale właściciel chyba i tak nie narzeka na dół więc został owinięty tylko DP
Ostatnio edytowane przez Pawel-2005 ; 04-11-2013 o 09:34
Wydaje mi się, że to ten "słynny" Leon http://www.adrenalinemotorsport.pl/g...t-gtx3076-5647 , Paweł?
Projekt fajny, hałas i strzały muszą robić wrażenie na kierowcach Po on boardzie widać, że nawet przy mocy 500 PS poniżej 5 sekund nie może zejść do 100. Jak złapie trakcję to już idzie jak przecinak. Ciekawe czy ma szpere zamontowaną bo nigdzie nie wspominają.
I don't have dreams, I have goals.
Jak nie może zejść poniżej 5s to widzę, że my z FWD nie mamy już co się pchać w moce powyżej 320KM, jakie są po zmianie turbo na k04 (akurat też mam 5s/100). Wydalibyśmy kasę, a radości i tak z tego by nie było...
Ostatnio edytowane przez humidorek ; 19-11-2013 o 17:22
To jest własnie to o czym pisałem, powyżej pewnej mocy kończy się zabawa i jest ciągłe palenie. Przysłowiowa skórka za wyprawkę.
To jest bariera o której kiedyś mówiłem. Da się zejść poniżej 5 sek ale to będzie na zasadzie 4.8 (tyle udawało się scirocco FWD 360PS z DSG). Dosłownie ułamki sekundy ale to są rozwiązania bez szpery gdzie przy pełnej mocy nie dość, że ciągnie auto sam przód to w zasadzie tylko jedno koło. Ciekaw jestem na ile ten wynik można poprawić szperą.
Taka ciekawostka. Auto ma FWD a całkiem nieźle startuje:
I don't have dreams, I have goals.
no dobra, ale Jaqob, zobacz jakie "to" ma laczki i szpera tam jest na pewno Szpera na pewno trochę da. Ale ile w praktyce da się urwać z tych 5s to już kwestia indywidualna. Pozostawiając już kwestię użyteczności samochodu ze szperą na drugim planie...
różnica jest jak zaspawasz mechanizm różnicowy w skrzyni biegów, a montaż szpery nie utrudnia a wręcz polepsza jazdę w zakręcie