Koła i gumiaki mk1

[Hubert_TT04]

Cześć,

Pierwszy post na forum i 2 pytania do bardziej doświadczonych tetetkowiczów.

Niedawno kupiłem swoje pierwsze TT jako auto pod pierwszy mały projekt. Planuje wymianę felg, obecnie stoję na 17’’ i chciałem iść w górę. Początkowo marzyły mi się 19”, ale boję się, że przy stanie polskich dróg szybko je uszkodzę, dlatego pewnie zdecyduje się na 18”. Co myślicie? Czy obawy uzasadnione?

Mam ewentualnie dobrane koła 18x8.00. Jaki rozmiar kapci będzie pasował? Na różnych stronach różne informacje widzę, najbardziej skłaniam się do 225x40 R18.

Z góry dziękuje i pozdrawiam wszystkich forowiczów ;)

[elmacho]

18 to bardzo dobry wybór.
Pamiętaj, że felga ma kilka parametrów, które nie są bez znaczenia. Odsadzenie ET, szerokość J, otwór centrujący CB, rozstaw śrub.

[_kris]

Felgi 18" to taki złoty środek w przypadku MKI. Opona 225x40R18 jest wskazana przez producenta w tym rozmiarze felgi.

Co do 19" da się jeździć i można bez problemowo, lepiej auto prezentuje się na większym kole, ale też trzeba pomyśleć chociaż o sprężynie obniżającej przy takiej feldze. Jak nie masz dużo studzienki i dziur na mieście to nie ma problemów z 19", jeśli jednak są to szkoda felgi i lepiej założyć 18".
Jakbym mieszkł w Łodzi, to na pewno nie miałbym 19" kół

[Kermit]

Jak się jeździ na 18-19? Ja mam 16, przejazd przez każdą nierówność, dziurę to ból w sercu.

[Hubert_TT04]

18 to bardzo dobry wybór.
Pamiętaj, że felga ma kilka parametrów, które nie są bez znaczenia. Odsadzenie ET, szerokość J, otwór centrujący CB, rozstaw śrub.

Tak, mam to na uwadze. Na te BBS-y zachorowałem: https://www.oponeo.pl/model-felgi-al...bbs-xr-schwarz Tutaj otwór centralny większy na feldze, ale czytałem, że pierścienie centrujące robią robotę i nie ma z tym problemu. Odsadzenie i rozstaw śrub się zgadzają. Co o tym myślisz?

- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -

Felgi 18" to taki złoty środek w przypadku MKI. Opona 225x40R18 jest wskazana przez producenta w tym rozmiarze felgi.

Co do 19" da się jeździć i można bez problemowo, lepiej auto prezentuje się na większym kole, ale też trzeba pomyśleć chociaż o sprężynie obniżającej przy takiej feldze. Jak nie masz dużo studzienki i dziur na mieście to nie ma problemów z 19", jeśli jednak są to szkoda felgi i lepiej założyć 18".
Jakbym mieszkł w Łodzi, to na pewno nie miałbym 19" kół

Ja z Lublina. Studzienka jedna na drugiej i dziur też sporo. Bałbym się też każdego wjazdu na krawężnik, a czasami się tego nie uniknie. Chyba faktycznie 18” bezpieczniejszy wybór, a myślę nie będzie to wyglądowi ujmowało. Chociaż wiadomo nie to samo co 19”. Dzięki za opinie

- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -

Przede wszystkim zawieszenie twarde, dlatego boli. Co do zasady im większa felga, tym bardziej tyłek boli Większa felga - mniejsza opona - mniejsza amortyzacja