właściciel się nie kwapił to sam przeniosłem...
właściciel się nie kwapił to sam przeniosłem...
No spoko ale o czym tu jeszcze rozmawiać Kilka ostatnich postów wyczerpało temat .
No ale może jestem w błędzie
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
no to małe potwierdzenie tutaj:
Stowarzyszenie Sprintu Samochodowego
weźcie sobie kategorię street rwd
jest jakiś 300c (to naszego kolegi?) na 16 pozycji, czasy całkiem słabe:P
na miejscu 15 schelby gt500 , ryczał strasznie każdy się go bał , nikt nie chciał z nim jechać, ja się ustawiłem bo czułem że to wiecej hałasu robi niż jedzie no i czasy oczywiście bardzo marne bo auto nie mogło przenieść mocy na drogę :P
więc to tylko potwierdza że do tych 3.3s należy dodać pewnie jeszcze ze 2s najmarniej:P
No faktycznie bardzo słabe, jak na taką moc i 3.2s do paki w zasadzie to rywal dla mnie.
Znowu TT znowu Cabriolet
Auta co mają niskie 3 sec do setki to robią przyzwoite 11'tki, oj ćwiartka sprowadza na ziemie tych marzycieli...
Wczoraj znów uczyłem się startów. I jestem lekko ostudzony. Wypaliłem zbiornik paliwa, a Best time na kompie pozostał. Najlepszy czas jaki tego dnia zrobiłem to 3,75. Gdzie jest te 0,5 sekundy mniej?
Straciłem chęci do prób. Jestem troszkę załamany. Szkoda, że to chyba jednak przypadek, a może komputer mi zrobił psikusa.
Generalnie najwięcej powtarzalnych wyników było w zakresie 3,8-4,1.
Trudno, będę się jednak musiał z tym pogodzić.
Myślę co prawda jeszcze o szerszych oponach z tyłu, ale czy to coś zmieni. Jak myślicie?
EDYCJA ---------- Post dodany 14:58 24-04-2012 ---------- EDYCJA
Nie przesadzaj 4,8 było na fabrycznym silniku.
Tutaj test mojego auta:
SRT8 - YouTube
Ostatnio edytowane przez jzsho ; 24-04-2012 o 20:06
w poscie nr 18 pytałem czy kolega był na bemowie....
odnośnie tego jak jechały tego typu auta to widziałem na bemowie, niestety nie jadą;/ pomimo dużej mocy
Odnośnie tego filmiku z testem auta to bumy 1.8 na mokrym też sie fajnie kręcą Gdyby to rzeczywiście miało w granicach
4 sec do paczki to powinieneś sie cieszyć. R8 5.2 V10 ma 3.8-3.9 (różnie podają)
Nagraj on board 100 - 200 km/h jak bedzie poniżej 8 sec to fura jedzie godnie jak na tą moc
dane katalogowe, heh ja tam nie mam najszybszego bolidu ale widziałem jak te amerykańskie ciężkie wozy jeżdżą tzn nie jeżdżą ,także zawsze możemy to zweryfikować na drodze, jeżeli serio ten srt jest taki szybki i kręci 3.xx do setki to dostanę baciory, możemy wykonać kilka prób aby wybrać te najlepsze ruszenie srt bo u mnie powtarzalność jest dosyć dobra
bo szczerze nie chce mi się już czytać tych opowieści gdyż na bemowie żadne z tych aut nic nie pojechało , a też miały szerokie gumy;/
Co ty chcesz weryfikować? Pomiary fabryczne, wskazania komputera.
A to, że nie wierzysz we wskazania komputera , to naprawdę nie mój problem.
Wiem, masz piekielnie szybki i mocny samochód, gratuluję. Taki malutki samochód z napędem na cztery koła i mocą 450KM to potęga.
Mnie mój sprawia wielką frajdę z jazdy. Cały czas banan na twarzy. Tak było po zakupie, tak jest teraz.
Zobaczymy jakie będą czasy na 1/4 i 1/8 mili bo mam taką możliwość pomiaru. Mój 300C SRT8 jeździ teraz dużo lepiej niż w serii. Znów daje mi niesamowitą przyjemność z jazdy. Za każdym razem cieszę się jak dziecko. Czyli cel osiągnięty.
Jeśli dojdę do wprawy to czasy powtarzalne będą w przedziale 3,7-4,3. tak myślę.
Wiadomo że za jakiś czas i to przestanie mi wystarczać, bo mocy nigdy za wiele.
Dlatego za rok, prędzej za dwa, zakładam stroker na 7 lub 7.2 litra i do tego supercharger. to powinno dać około 720-750 KM.
Dla mnie logiczne jest to, że skoro w czasie testów, przed założeniem kompresora mój 300C SRT8 wykręca 4.8 do setki (pomiar powtarzalny, nawet w czasie testu:
SRT8 - YouTube, co potwierdza jego autor), to po modyfikacjach musi być szybszy. Ba dla Ciebie nawet fabryczny czas 5.00 sekund do setki jest mało prawdopodobny, nawet po modyfikacjach.
Z całym szacunkiem ale dziwny tok rozumowania.
Pozdrawiam.
Znalazłem taki wyścig:
http://www.youtube.com/watch?v=Mv_gTerA63Y
Ostatnio edytowane przez jzsho ; 25-04-2012 o 16:21
Kto go wygrał?
Ten Jeep ma 4 łapy twój tylko 2 więc taki wyścig byś przegrał nawet z kompresorem a moc 750hp i pewnie z 1000 niuta to już w ogóle bedzie ci przeszkadzała w dobrych startach, bał bym się takim autem jezdzić bez bardzo zawansowanych zmian w układzie hamulcowym i zawieszeniu.
Znowu TT znowu Cabriolet
dokładnie, taki jeep srt był na bemowie i on kręcił czasu deko lepsze niż ja:P natomiast wszystkie ciężkie wozy typu schelby itp z napędem tylko na tył robiły bardzo marne czasy;/
to że mocy więcej to przyspieszenie lepsze ale do setki liczy się trakcja gdzie tutaj zapewne jej wcale nie ma;/
Panowie , sprawa jest oczywista że duża pojemność + jakieś doładowanie = super moc i niuton .
Bezapelacyjnie będzie zawsze banan na twarzy , nie mniej jednak jeśli chodzi o realne czasy to bardzo dużo uzależnione jest od trakcji . Niestety napęd na jedną oś ma swoje limitacje ..
Przecież oczywiste jest że jak masz uślizg trwający przez pół sekundy lub nawet mniej to komputer tego nie uwzględni , chyba że jest wspomagany GPS-em
Widziałem auta z kosmicznymi mocami i napędem na jedną oś , 130km/ na autostradzie 4 bieg gaz do dechy i auto zrywało trakcję paląc gumę Adrenalina i banan na twarzy gwarantowane ale przełożenie tej mocy na czas raczej marne bo moc idzie w palenie gumy
Wszystko ma swoje zalety i wady , nie ma co rozdzielać włosa na 4 ...
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
Panowie z SRT - Street and Racing Technology zadbali oto by samochód prowadził się i hamował prawidłowo.
Samochód fabrycznie wyposażono w amortyzatory firmy Bilstein, sprężyny i tuleje o specjalnej charakterystyce oraz stabilizatory przechyłu o zwiększonym przekroju.
Tarcze hamulcowe mają średnicę dużej pizzy -36 cm z przodu i 35 cm z tyłu. Do tego czerotłoczkowe zaciski i dwutonowy kolos wytraca prędkość 100 km/h na odcinku 36 m. Co ważne, układ nie traci na skuteczności po wielokrotnym, ostrym hamowaniu.
Fabryczny ogranicznik prędkości ustawiony jest na około 280 km/h