Poziom płynu sprawdziłeś?
Jaki płyn masz zalany ( powinien być zielony )?
Kiedy zmieniałeś płyn we wspomaganiu?
Pompa jest na 100% sprawna?
Przewody hydrauliki są drożne?
Pozdro.
Poziom płynu sprawdziłeś?
Jaki płyn masz zalany ( powinien być zielony )?
Kiedy zmieniałeś płyn we wspomaganiu?
Pompa jest na 100% sprawna?
Przewody hydrauliki są drożne?
Pozdro.
Poziom płynu w normie pompa raczej sprawna.Nie wiem czy dobrze mnie zrozumieliscie to huczenie jest podobne do walnietego lozyska(albo możliwe zeby przegub tak wyl, a moze polośka)? Jest to slyszalne juz przy lekkim skrecie kierownica(najbardziej przy pokonywaniu dłuższych łuków) ale tylko wtedy jak dodaje sie gazu.Podczas puszczenia gazu lub wciśnieciu sprzegla nic nie slychac.Najlepsze jest to że zaczeło sie to dziać po wyjęciu skrzyni(w której był wymianiony wysprzeglik) i wymianie prawej zwrotnicy i nowego łożyska i gum na przegubach.mechanik umywa rece twierdzac ze wszsytko jest ok złożone...
a może nowe łozysko jest do dupy, często zdarzają sie wadliwe nowe części. Może masz złą geometrie i dlatego przy lekkim skręcie masz problem.
ale raczej łożysko było by slychac podczas jazdy bez przyspieszenia i na luzie,a u mnie slychac tylko podczas przyspieszania od małego skrętu po większy...Możliwe jest żeby od zle ustawionej geometrii tak by huczalo podczas pokonywania łuków?
Piszesz, że ujawnia się to na łukach, a konkretnie, to jak skręcasz w obie strony, czy tylko w jedną, konkretną? Jeśli jedna konkretna, to faktycznie obstawiałbym łożysko. Sprawdź też, czy piasta jest dobrze skręcona.
Pozdro.
Objawia sie to tak w jedna jak i w druga przy czym w prawo bardziej intensywniej huczy.Na prostej jadac 60km/h zrobimy energiczniej 5cm ruch kierownicy w prawo i juz jest slyszalne, ale tylko podczas przyspieszania.Mozliwe ze to skrzynia a moze polos przy ktorej byla wymieniona zwrotnica ?sam juz nie wiem mechanik tak samo umywa rece twierdzac ze wszsytko zrobil dobrze, jutro mam podjechac do innego fachowca.
Zacznij od najprostszej rzeczy, czyli sprawdzenia łożyska koła po stronie kierowcy przód jak i tył koniecznie.Zamieszczone przez adii100
Znowu TT znowu Cabriolet
Właśnie wrócilem od drugiego mechanika stwierdzil tzn powiedzial ze moze to wyc przegub wewnetrzny ale raczej obstawialby mechanizm roznicowy albo skrzynia....Czy skrzynia nie wylaby w innych przypadkach?jak zdiagnozowac roznicowy?
EDYCJA ---------- Post dodany 09:00 17:33 ---------- EDYCJA
Pomocy wracam z problemem wycia wyzej opisanego przez ze mnie dwoch mechanikow stwierdzilo mechanizm roznicowy.Ale mam do Was pyt moze czy uklad roznicowy skrzynia 6 biegowa ERR nie wiem czy dobrze napisze ale flansze sa tam stale czyli nie pracuja wchodzac wychodzac w mechanizm tylko do flanszy jest przykrecany przegub pozniej polos wiec mechanizm roznicowy w tym przypadku nie powinnien rowniez wyc podczas jazdy na wprost co ma wlasnie do tego ze wlasnie przy skrecaniu cos wyje...z gory dzieki za pomoc
Tak , flansze są na stałe i do nich przykręcone są przeguby a ściślej półosie których częścią są przeguby .
Moim zdaniem nie jest też za bardzo możliwe aby mechanizm różnicowy w tajemniczy sposób nagle się wysypał zaraz po zdjęciu i zamontowaniu skrzyni .
Skoro wcześniej tak nie było to trzeba wywrzeć większą presję / perswazję na mechaniku aby zbadał i naprawił swój fackup
Mógł albo zepsuć półoś ( przegub ) albo łożysko ( jesłi by np przetoczył auto bez półosi ) ewentualnie cały silnik jest w nieprawidłowej pozycji zamontowany ..
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez ZUCZEK ; 22-01-2013 o 15:33
A co jest złego w przetaczania auta bez półosi?
Zamówiłem skrzynie jak przyjdzie z pon wymiana,po zabiegu dam znac czy to mechanizm roznicowy...
Marcin , to są podstawy................
Łożysko nie jest zaprojektowane do przenoszenia takich obciążeń jeśli nie jest ściśnięte w osi wzdłużnej ( ze tak to nazwę
Nawet w instrukcjach serwisowych jest napisane że przy wymianie półosi nie wolno stawiać auta na koła do dokręcania śruby/nakrętki ( występuje to albo to ) tylko auto ma być w powietrzu a pomocnik ma blokować koło hamulcem .
Mogłeś słyszeć że Zenek czy Józek przetaczał i '' było OK '' ale co z tego ... Jak łożysko się jeszcze nie posypało to posypie się wcześniej niż powinno ...
adii100 Powodzenia ..
Pozdrawiam
No to pozamiatane, bo przepychałem auto bez silnika, niby kilka Metrów, ale skoro tak piszesz, to pewnie się posypią oby dwa z przodu.
Ten pan Zenek z Józkiem, to Paweł z Żuczkiem.
Okaże sie po założeniu nowej skrzyni ale wczesniej jak zostala wyjeta skrzynia i samochod zostal wypchniety z garazu po kilku dniach znostal wepchniety z powrotem i zostala zalozona skrzynia....Tak , flansze są na stałe i do nich przykręcone są przeguby a ściślej półosie których częścią są przeguby .
Moim zdaniem nie jest też za bardzo możliwe aby mechanizm różnicowy w tajemniczy sposób nagle się wysypał zaraz po zdjęciu i zamontowaniu skrzyni .
Skoro wcześniej tak nie było to trzeba wywrzeć większą presję / perswazję na mechaniku aby zbadał i naprawił swój fackup
Mógł albo zepsuć półoś ( przegub ) albo łożysko ( jesłi by np przetoczył auto bez półosi )
To wytłumacz mi jeszcze jak przestawiasz swoje auto bez silnika, nosisz je?? a na lawete jak wsadzić?? nurtuje mnie to bardzo.Marcin , to są podstawy
Łożysko nie jest zaprojektowane do przenoszenia takich obciążeń jeśli nie jest ściśnięte w osi wzdłużnej ( ze tak to nazwę
Nawet w instrukcjach serwisowych jest napisane że przy wymianie półosi nie wolno stawiać auta na koła do dokręcania śruby/nakrętki ( występuje to albo to ) tylko auto ma być w powietrzu a pomocnik ma blokować koło hamulcem .
Mogłeś słyszeć że Zenek czy Józek przetaczał i '' było OK '' ale co z tego ... Jak łożysko się jeszcze nie posypało to posypie się wcześniej niż powinno ...
adii100 Powodzenia ..
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem