Pokaż wyniki od 1 do 15 z 55

Wątek: Maru Audi TT vs ... (cz.4)

Mieszany widok

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #1
    Awatar Maru
    Dołączył
    Jul 2008
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    1999
    Kolor
    niebieski
    Posty
    536
    a mowil moze kiedy? w tym roku na bank nie, moze z jakims sie zlapalem w zeszlym roku ? przyznam szczerze, ze nie kojarze - ale jest to niewykluczone, bo te bmki nowsze wygladaja dla mnie wszystkie tak samo. Ladne i czarne albo ladne i biale Stary jesli przegralem, to przegralem - przeciez ja nie twierdze, ze oblatuje wszystkie samochody z ktorymi startuje

    absolutnie sie z toba zgadzam co do faktu, ze 80% tych fur ktore opisuje powinny mnie wciagnac nosem. Tyle, ze rzeczywistosc to nie sa tabelki. Jak sobie pomysle, to juz tak naprawde pareset razy startowalem z kreski i niesadze by ktorys z moich przeciwnikow mial wieksze doswiadczenie w tym zakresie.
    To ze ktos nieogarnia swojego samochodu - a tym bardziej jesli ma samochod o 10x wartosci mojego TT - to juz calkowicie nie moj problem Ja nie łapię się z nimi z nienacka i nie nagrywam filmiku jak przejezdam obok stojacego samochodu. Kazdy start jest umowiony i jest ustalone na jaki kolor swiatla jedziemy. To o czym ty mowisz to porownanie samochod vs samochod. A te wyscigu to ja vs inny kierowca.... Tez twierdze, ze lepszy kierowca w danym samochodzie na bank by mnie pojechal albo po prostu mialem wielokrotnie farta.

    Lambo, staram sie nie nadinterpretowac twoich wypowiedzi, bo nie widze powodu dla ktorego mialbys mnie chciec obrazac, wiec na zakonczenie po prostu odpowiem ci na twoje posty punktowo:
    1. nie robilem zadnej modyfikacji poza wstawieniem filtru stozkowego (z tego co pisali na forum, moze zysk rzedu 3-4KM) oraz splittera (ustawiony na hybryde, wiec chyba nawet na nim trace mocy).
    2. nie pamietam konkretnego wyscigu z twoim kolega z bmw, ale jakbys mi przypomnial np kolor, poczatek rejestracji i okres kiedy to sie moglo odbyc - to z checi potwierdze jesli przegralem. Zawsze twierdze, ze przegrac z lepszym to nie wstyd.
    3. jesli opisuje wyscig z mocnym samochodem, ktory objechalem potwornie - oznacza, ze sie z tego powodu ciesze. Wyobraz sobie sytuacje, ze to Ty stajesz na linii startowej (po uzgodnieniu, ze bedziecie sie scigac) z nowym porsche 911 turbo i wygrywasz. Czy wazny jest powod dla ktorego wygrales? Nie. Wazne, ze stanales na kresce z przeciwnikiem z totalnie innej półki - i wykorzystales to co masz.
    4. ja nie musze miec 5s do setki zeby wygrac. To ktos musi slabiej jechac na odcinku ok 1/4mili niz ja - end of topic.
    5. ja nie mierze miarką ani nie robimy wyscigow z GPSami. Odleglosc opisuje na podstawie tego co widze w lusterkach + adrenalina i emocje wiec te 8 dlugosci moze w rzeczywistosci byly 5. dlugosciami - nie mam jak tego sprawdzic bo w momencie jak zapier****m to bardziej mnie obchodzi zeby nie stracic panowania nad samochodem :P

    Ogolnie to ciesze sie, ze nie zasypujesz mnie komplementami - ale jako, ze ja wiem, ze z tymi samochodami naprawde wygralem - pozwol, ze uznam twoje wypowiedzi jako dziwną formę uznania - bo zeby niedowierzac, albo musisz mnie uwazac za klamce/oszusta albo nie chcesz do siebie przyjac, ze da sie te furki objechac moim malym popierdalaczem :P a tak jak wczesniej pisalem - nie widzę, powodu dla którego mielibysmy do siebie miec jakikolwiek brak szacunku.

    Ze swojej strony serdecznie cie zapraszam na cargo - jak to mowia "seeing is believing" :P i powaznie mowie, spytaj kolegi kiedy to bylo - z checia potwierdze przegrana z tym pieknym autkiem

    ps. gdybym mial 20-30KM wiecej to wciagnalbym tego chargera :P moc vs masa. wieksze wrazenia na mnie robily mini coopery

    ps2. pomincie jego ostatnie zdanie i NIE DAWAJCIE MU BANA GDY ODPOWIE


    EDYCJA ---------- Post dodany 06:30 04-04-2012 ---------- EDYCJA

    przyszla mi na mysli jeszcze jedna rzecz apropo ktoregos z twoich postow - Sugerujesz zebym przed startem podchodzil do kierowcy i pytal go o to od jak dawna ma prawko, ile razy startowal z kreski, czy umie wykorzystac moc swojego auta, czy zdaje sobie sprawe z roznicy wagowo/mocowej, czy nie spali startu, czy wbija mu sie biegi, czy nie zacznie sie drapac po oku jak zalaczy sie swiatlo ?

    oczywiscie pisze z sarkazmem ale sam fakt przyjecia wyzwania do pojedynku chyba swiadczy o tym, ze przeciwnik jest pewny swoich umiejetnosci/mozliwosci i nie wierze, by kto kolwiek startujac ze mna mial chec przegranej.

    Moze bys sugerowal zebym nie opisywal pojedynku jesli dokonam sromotnego killa czyli np jak jego reflektory beda juz bardzo slabo widoczne w tylnim lusterku - to wtedy mam uznac ze kierwoca byl za slaby zeby opisac starcie?

    ot tak na zakonczenie, zeby uzyskac bardziej dosadna odpowiedz ;P
    Ostatnio edytowane przez Maru ; 04-04-2012 o 07:18 Powód: sry za bledy, jestem po 43h pracy bo za pare h wylatuje
    Gdy tankujesz z myślą o najbliższym czwartku bądź niedzieli to wiedź, że szatan się tobą interesuje

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 22-08-2011, 20:47
  2. Maru Audi TT vs ... (cz. 3)
    Przez Maru w dziale Kill on street
    Odpowiedzi: 32
    Ostatni post / autor: 19-08-2011, 12:09
  3. Maru Audi TT vs BMW Z4 | Mercedes SLK
    Przez Maru w dziale Kill on street
    Odpowiedzi: 20
    Ostatni post / autor: 08-08-2011, 13:02
  4. Maru - 180KM 1.8T 98r FWD
    Przez Maru w dziale MK1 (1998-2006)
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 09-06-2010, 16:59

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •