Zamieszczone przez Jaaqob
Na pewno nie stanowi żadnego wymiernego niebezpieczeństwa , te skrzynie znoszą nawet i więcej choćby w uturbionych ( delikatniej) 3,2 .
Natomiast nie potrafię ze 100% przekonaniem i pewnością odpowiedzić czy wpłynie to na skrócenie żywotności skrzyni .
Na pewno i bez wątpliwości musi ona wykonywać cięższą robotę co może mieć wpływ na jej żywotność nie mniej jednak wydaje mi się ze że może to mieć jakieś znaczenie w długoterminowym użytkowaniu typu 4-5 lat+
Pozdrawiam
Mam pytanie jeszcze odnośnie modyfikacje w moc. Właśnie zrobiłem sobie w ASO wymianę rozrządu z pompą wody i mam 2 lata gwarancji na części i robociznę to czy w razie w gdyby pasek strzelił są wstanie mi zarzucić, że mam moc podniesioną albo nie fabryczną turbinę i nie uznają mi reklamacji?
Jak im tego nie powiesz to nic nie zarzucą
Dla ASO kazdy pretekst zeby nie uznac gwarancij lub nie przyznac sie do bledu jest dobry, jakis czas temu chyba na forum hondy accord czytalem o kims kto tez wymienial pasek i pompe w serwisie hondy i po roku pasek strzelil i po silniku a serwis nie uznal gwarancj bo silnik byl modyfikowany mechanichnie
jak jeszcze moje auto bylo na gwarancji, to sie pytalem co wplywa na jej utrate. Powiedziano mi, ze moge zmieniac co chce, byle nie mialo to wplywu na usterke
ta.... a jakby przyszło co do czego, to brak jednej śrubki by uznali za powód. Moim zdaniem Jaaqob, powinienes sie dowiedźeć w aso czy gwarancja dotyczy jedynie wymienianej części czy całosci za co odpowiada, jednak wydaje mi, że fakt podniesionej mocy, może z "urzędu" powodować odrzucenie reklamacji.jak jeszcze moje auto bylo na gwarancji, to sie pytalem co wplywa na jej utrate. Powiedziano mi, ze moge zmieniac co chce, byle nie mialo to wplywu na usterke
Panowie nie ma to jak człowieka podniesiecie na duchu
Sam wiesz jak to jest wszystko jest dobre aby ujeb..... człowieka, smutna prawda
BTW. do tematu dla mnie super by było przekroczenie bariery 300KM i wydaje mi sie , że Tobie takze, więc juz teraz życze powodzenia w modzeniu
Ostatnio edytowane przez wottka ; 22-03-2012 o 15:28
No nic trudno, no risk no fun
Zachowaj pod maską jak najbardziej seryjny wygląd i upieraj się, że samochód ma seryjną moc. To tyle, nie udowodnią Ci, że było modyfikowane ponad 300 koni. Na forach Hondy wszyscy polerują, malują itp itd. Gołym okiem widać, że modzone jest np. ze 150 na 155 koni. A jak chcesz olać serwis to może zapytaj Arttura nad modzonymi elementami rozrządu bo u niego w 2.0T widać ładny niebieski pasek rozrządu.
Jak beda chcieli cos znalezc to znajda, chocby inna sprezarke
Pytanie bardziej czy podniesienie mocy może mieć jakiś wpływ na pasek rozrządu? Tam są przenoszone siły na tyle aby mogło go uszkodzić?! Jeśli moc nie ma wpływu na pasek to nie będzie to żadnym argumentem.
W teorii tak, w praktyce był by to idealny pretekst aby nie uznać gwarancji, przecież tu nie chodzi o zwrot kasy za pasek, a o remont silnika lub jego wymianę, w takim przypadku idzie silnik do ekspertyzy, aby zobaczyć co było przyczyną, a nóż widelec nie wina mechanika, tak to wygląda, ale nie ma co przesadzać bo w ten sposób to strach z domu wyjść by było, że to drzewo, albo piorun cie pierdyknie.
Znowu TT znowu Cabriolet
Jaaqob "no risk no fun"
Dokładnie tak
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
