Punkty karne.

[ZUCZEK]

Pozostało mi powiedzieć ANIEMÓWIŁEM

[meta]

swoją drogą fajnie jest mieć nietypowe auto , u mnie w promieniu ok 100km żadnej TT nie namierzyłem , ale Policja chyba sobie odpuściła bo mnie już nie trzepią
Raz tylko mnie jeb*i ale to paskiem ojca i to dawno gdy byłem świeżo po "kontrolnym" egzaaminie, pan oficer się pyta ile mam punktów i czy już prawko odebrałem (a wtedy jeździłem na codzień a6) wiadomo sława się niesie, wtedy jeszcze miałem troszkę z postawy kolegi i odpowiedziałem na zapytanie "sprawdź sobie na nk" , pozwoliłem sobie na taki manewr bo dobrze się z oficerem "znaliśmy" (w sensie negatywnym oczywiście) i często bywał u mnie na NK
taki mały off top
teraz oczywiście jeżdżę przepisowo a na każdej kontroli (których na szczęście nie mam prawie wcale)jestem potulny i współpracuje w 100% z organami ścigania
powodzenia

[Mari]

Pozostaje przytoczyc cytat z Pily, ktory nadaje sie idealnie:

"Let's Play A Game"

[Cubanito]

Pozostaje przytoczyc cytat z Pily, ktory nadaje sie idealnie:

"Let's Play A Game"

Sorki że się śmieje ale... dobre dobre

[sebastian99]

Jest tez wyjscie, wymien prawko na angielskie, bardzo latwa procedura kosztuje 50 funtow i wszystko wysylasz poczta i nie trzeba nigdzie chodzic i nowe prawko tez przyjdzie poczta a w polsce punktow nikt tobie nie moze dac na angielskie prawko. ja za kazdym razem jak jestem polsce samochodem to policja mnie zatrzymuje za jakies przewinienia a to predkosc a to co innego i za kazdym razem jak widza moje angielskie prawko to daja sobie spokuj z wypisywaniem, jeden policjant sam mi powiedzial "a kto cie znajdzie za granica" i tez polsce nie oplaca sie nikogo scigac w angli bo koszty przerastaja wartosc mandatu wielokrotnie wiec daja sobie spokoj. Na koncie mam okolo 10 zatrzyman i 0 mandatow

[ZUCZEK]

Jest tez wyjscie, wymien prawko na angielskie, bardzo latwa procedura kosztuje 50 funtow i wszystko wysylasz poczta i nie trzeba nigdzie chodzic i nowe prawko tez przyjdzie poczta a w polsce punktow nikt tobie nie moze dac na angielskie prawko. ja za kazdym razem jak jestem polsce samochodem to policja mnie zatrzymuje za jakies przewinienia a to predkosc a to co innego i za kazdym razem jak widza moje angielskie prawko to daja sobie spokuj z wypisywaniem, jeden policjant sam mi powiedzial "a kto cie znajdzie za granica" i tez polsce nie oplaca sie nikogo scigac w angli bo koszty przerastaja wartosc mandatu wielokrotnie wiec daja sobie spokoj. Na koncie mam okolo 10 zatrzyman i 0 mandatow

Zaraz, zaraz jak cie w Polsce zatrzymają i masz zagraniczne prawko i nie masz obywatelstwa to płacisz na miejscu, jak masz to dostajesz na adres zameldowania kredytowy, a to że masz inne prawko może dać ci tylko to że nie wystawią ci na nie punktów, jeżeli oczywiście nie masz Polskiego prawa jazdy

[sebastian99]

Trzeba sciagnac forme D1 z internetu wypelnic i wpisac adres angielski jakiegos znajomego w anglii dolozyc do tego dowod osobisty, zdjecie, dopisac dane karty platniczej i czekasz okolo 2 tygodnie na prawko, odsylaja na adres ktory wpisales na formie. W angli nie ma czegos takiego jak zameldowanie wiec gdzie wpiszesz ze mieszkasz to taki masz adres.

[sebastian99]

Ja mam angielskie prawko i polski dowod w razie jak by cos wypisali to wymeldowac sie trwa 10 minut i po sprawie ale jak dotad widzac moje angielskie prawko dawali sobie spokoj z wypisywaniem, moze maja potem wiecej papierkowej roboty i dlatego ciagle olewaja wystawianie mi mandatu. Ostatnio zatrzymali mnie na 40 i na radaze pokazalo 68 i jak zobaczyli moje prawko to powiedzieli zebym spierda....l i jechal wolniej bo kogos rozjade i tyle
Zawsze lepiej jest dostac sam mandat bez punktow niz z punktami

Warunkiem zeby dostac angielskie prawko jest oddanie polskiego

[meta]

No i chu* zaczęło się
dojeb*** się do przyciemianych szyb, centralnie pojechali za mną, milicjant (bo o POLICJANTACH w przypadku TYCH funkcjonariuszy nie ma mowy) który sobie mnie "upodobał" ...
Akcja jak z nfs'a , kobguty syreny, zatrzymanie na ruchliwej drodze przed dużym marketem , tylko dokumenty i w locie tekst "zaraz wypiszę potwierdzenie zatrzymania dowodu"...
Już jest pewne, że stara miłość nie rdzewieje i znowu jestem na liście do udupienia
klimat prowincji to ulubione miejsce dla pseudo oficerów

[singl0r]

Spoko, za mną po tej akcji post wyżej też pojechali, bo zauważyli, że nie miałem pasów i też mandat za brak pasów ni z dupy ni z niczego, normalnie sobie jechałem i normalnie takich mandatów się nie daje więc już jest 17 pkt

[meta]

mi na szczęście nic,tylko zatrzymali dowód
ale w ogóle podejście policjanta... masakra
np. "dzień dobry kontrola drogowa , prosze o dowód,prawko,oc " grzecznie mu daje wszystkie kwity, po chwili
"ok zgadza się,dobrze proszę pana, za chwilkę przyniosę pokwitowanie zatrzymania dowodu" - nie zczaiłem na początku, posprawdzali mnie na face nk i gdzie tam sie jeszcze dało widziałem w lusterku że w ogóle zadowoleni, fajnie itd klimat , udupili chłopaka itd jest dosko ...
no i przychodzi i daje mi do podpisania, ja się pytam ale o co chodzi, a ten że pole widzenia a tu szyby przyciemnione itd itp (co się zgadza)
ja mówię, że nawet się pan nie spytał czy mam jakiś atest,a może tak było fabrycznie itd , a on "no tak zgadza się"
a ja dodałem "czyli z góry było wiadomo, że zabieracie mi dowód" -- " no tak dokładnie"
na złość pokwitowanie dające mi czas do dziś do 24 tej (zatrzymanie ok 17stej) więc ****A za przeproszeniem mogłem zrobić
a i zapomniałbym - " sam pan decyduje,zabieramy albo pan teraz zrywa folie" - WTF ? gdzie ? zatrzymali mnie wnet na skrzyżowaniu,zajebiście ruchliwa droga dojazdowa do marketu (10 m dalej jest wielki parking tesco,ale mnie musieli jebnać prędzej,zrobić pokazówe na sygnale i kogucie) a ja miałem sobie Ku**a tam cytuję "zdzierać" folie? no ludzie....
czy to jest normalne zachowanie policji? nie neguje w tym momencie kodeksu drogoweg,przepisów co do szyb itd bo co do tego to mają 100% racji,ale chodzi o całą resztę!...
dobra sorki za OT, kończę temat , wszystkiego nie opisze i tak do końca bo mnie zaraz rozj***e

[jasiel]

mi na szczęście nic,tylko zatrzymali dowód
ale w ogóle podejście policjanta... masakra
np. "dzień dobry kontrola drogowa , prosze o dowód,prawko,oc " grzecznie mu daje wszystkie kwity, po chwili
"ok zgadza się,dobrze proszę pana, za chwilkę przyniosę pokwitowanie zatrzymania dowodu" - nie zczaiłem na początku, posprawdzali mnie na face nk i gdzie tam sie jeszcze dało widziałem w lusterku że w ogóle zadowoleni, fajnie itd klimat , udupili chłopaka itd jest dosko ...
no i przychodzi i daje mi do podpisania, ja się pytam ale o co chodzi, a ten że pole widzenia a tu szyby przyciemnione itd itp (co się zgadza)
ja mówię, że nawet się pan nie spytał czy mam jakiś atest,a może tak było fabrycznie itd , a on "no tak zgadza się"
a ja dodałem "czyli z góry było wiadomo, że zabieracie mi dowód" -- " no tak dokładnie"
na złość pokwitowanie dające mi czas do dziś do 24 tej (zatrzymanie ok 17stej) więc ****A za przeproszeniem mogłem zrobić
a i zapomniałbym - " sam pan decyduje,zabieramy albo pan teraz zrywa folie" - WTF ? gdzie ? zatrzymali mnie wnet na skrzyżowaniu,zajebiście ruchliwa droga dojazdowa do marketu (10 m dalej jest wielki parking tesco,ale mnie musieli jebnać prędzej,zrobić pokazówe na sygnale i kogucie) a ja miałem sobie Ku**a tam cytuję "zdzierać" folie? no ludzie....
czy to jest normalne zachowanie policji? nie neguje w tym momencie kodeksu drogoweg,przepisów co do szyb itd bo co do tego to mają 100% racji,ale chodzi o całą resztę!...
dobra sorki za OT, kończę temat , wszystkiego nie opisze i tak do końca bo mnie zaraz rozj***e

Wydaje mi się że trochę przesadzasz... Przede wszystkim jaki atest chciałeś pokazać policjantowi, jak szyby boczne i przednia nie mogą być w ogóle przyciemniane z uwagi na to że fabrycznie spełniają wymagania odnośnie przepuszczalności światła, nie ma na nie żadnych atestów. Powiem Ci tylko tyle że policjant wykazał swoją dobrą wolę że pozwolił Ci tą folię zerwać i że chciało mu się czekać aż to zrobisz, a Ty zamiast z tego skorzystać (zerwanie folii trwa jakieś 2 minuty) i odjechać z dowodem, olałeś go, folię i tak zerwiesz, a będziesz miał tylko trochę latania po urzędach, stacjach diagnostycznych (o kosztach badania już nie wspominając). Sorry panowie ale jak czytam Wasze posty na temat przejść z policją to nie jestem po Waszej stronie, wręcz przeciwnie, zachowujecie się dokładnie tak jakbyście zasługiwali na te mandaty i problemy które sami sobie tak na prawdę generujecie. Jeżeli wiesz że masz już 15 punktów karnych a policja jest na Ciebie cięta to zapnij te pier****ne pasy, jeżeli wiesz że masz przyciemnione szyby których nie można mieć przyciemnionych to weź to człowieku na klatę, a nie wypisujesz że policja się na Ciebie uwzięła, zrobili pokazówę itp. Z policją nie wygracie, zwłaszcza że coraz bardziej widać że nie macie racji.

[meta]

Wydaje mi się że trochę przesadzasz... Przede wszystkim jaki atest chciałeś pokazać policjantowi, jak szyby boczne i przednia nie mogą być w ogóle przyciemniane z uwagi na to że fabrycznie spełniają wymagania odnośnie przepuszczalności światła, nie ma na nie żadnych atestów. Powiem Ci tylko tyle że policjant wykazał swoją dobrą wolę że pozwolił Ci tą folię zerwać i że chciało mu się czekać aż to zrobisz, a Ty zamiast z tego skorzystać (zerwanie folii trwa jakieś 2 minuty) i odjechać z dowodem, olałeś go, folię i tak zerwiesz, a będziesz miał tylko trochę latania po urzędach, stacjach diagnostycznych (o kosztach badania już nie wspominając). Sorry panowie ale jak czytam Wasze posty na temat przejść z policją to nie jestem po Waszej stronie, wręcz przeciwnie, zachowujecie się dokładnie tak jakbyście zasługiwali na te mandaty i problemy które sami sobie tak na prawdę generujecie. Jeżeli wiesz że masz już 15 punktów karnych a policja jest na Ciebie cięta to zapnij te pier****ne pasy, jeżeli wiesz że masz przyciemnione szyby których nie można mieć przyciemnionych to weź to człowieku na klatę, a nie wypisujesz że policja się na Ciebie uwzięła, zrobili pokazówę itp. Z policją nie wygracie, zwłaszcza że coraz bardziej widać że nie macie racji.

Chłopie widać że nie wiesz o co chodzi, życzę Ci abyś nigdy nie poznał na własnej skórze uczucia zastraszania ze strony policji. Jeździłem sobie spokojnie prawie przez rok,ale dopiero niedawno ów funkcjonariusz skojarzył mnie i moje auto to raz. Dwa to odnośnie szyb to szczerze myślałem, że jakiś tam stopień przyciemnienia jest dozwolony , auto takie kupiłem więc uznałem, że jest ok. Miałem kilka kontroli W TRASIE poza moim MIASTEM i tam nikt nigdy się nie doczepił do szyb.
Wiesz nie próbowałem, ale takim mistrzem świata jak Ty to nie jestem i zapewne nie dałbym rady zedrzeć folii w 2 minuty, a koszty przeglądu jakie mnie czekają to dokładnie 20 zł więc przeżyję.
Całe moje oburzenie nie dotyczyło ów Wykroczenia (kwestia słabej widoczności bo ciemna folia) bo prawo jest prawem, chodzi mi o całą zaistniałą sytuację, sposób kontroli i podejście władzy
Tyle w temacie
p.s. i nie pisz mi o dobrej woli policjanta bo ku**a nie zasne dziś

EDYCJA ---------- Post dodany 20:31 02-04-2012 ---------- EDYCJA

Nie będę zapinał pasów, bo mi niewygodnie lecę w tym tygodniu po zaświadczenie do lekarza, że nie mogę jeździć w pasach... bo mnie uciskają

mistrzostwo świata normalnie, masz fante chłopie wtedy podpiszesz na siebie wyrok z drugiej jednak strony chciałbym zobaczyć minę kontrolującego cię policjanta - bezcenne

[Jaqob]

p.s. i nie pisz mi o dobrej woli policjanta bo ku**a nie zasne dziś

EDYCJA ---------- Post dodany 20:31 02-04-2012 ---------- EDYCJA



mistrzostwo świata normalnie, masz fante chłopie wtedy podpiszesz na siebie wyrok z drugiej jednak strony chciałbym zobaczyć minę kontrolującego cię policjanta - bezcenne

Ide po chipsy

[singl0r]

Nie będę zapinał pasów, bo mi niewygodnie lecę w tym tygodniu po zaświadczenie do lekarza, że nie mogę jeździć w pasach... bo mnie uciskają