No i chu* zaczęło się
dojeb*** się do przyciemianych szyb, centralnie pojechali za mną, milicjant (bo o POLICJANTACH w przypadku TYCH funkcjonariuszy nie ma mowy) który sobie mnie "upodobał" ...
Akcja jak z nfs'a , kobguty syreny, zatrzymanie na ruchliwej drodze przed dużym marketem , tylko dokumenty i w locie tekst "zaraz wypiszę potwierdzenie zatrzymania dowodu"...
Już jest pewne, że stara miłość nie rdzewieje i znowu jestem na liście do udupienia
klimat prowincji to ulubione miejsce dla pseudo oficerów
Spoko, za mną po tej akcji post wyżej też pojechali, bo zauważyli, że nie miałem pasów i też mandat za brak pasów ni z dupy ni z niczego, normalnie sobie jechałem i normalnie takich mandatów się nie daje więc już jest 17 pkt
mi na szczęście nic,tylko zatrzymali dowód
ale w ogóle podejście policjanta... masakra
np. "dzień dobry kontrola drogowa , prosze o dowód,prawko,oc " grzecznie mu daje wszystkie kwity, po chwili
"ok zgadza się,dobrze proszę pana, za chwilkę przyniosę pokwitowanie zatrzymania dowodu" - nie zczaiłem na początku, posprawdzali mnie na face nk i gdzie tam sie jeszcze dało widziałem w lusterku że w ogóle zadowoleni, fajnie itd klimat , udupili chłopaka itd jest dosko ...
no i przychodzi i daje mi do podpisania, ja się pytam ale o co chodzi, a ten że pole widzenia a tu szyby przyciemnione itd itp (co się zgadza)
ja mówię, że nawet się pan nie spytał czy mam jakiś atest,a może tak było fabrycznie itd , a on "no tak zgadza się"
a ja dodałem "czyli z góry było wiadomo, że zabieracie mi dowód" -- " no tak dokładnie"
na złość pokwitowanie dające mi czas do dziś do 24 tej (zatrzymanie ok 17stej) więc ****A za przeproszeniem mogłem zrobić
a i zapomniałbym - " sam pan decyduje,zabieramy albo pan teraz zrywa folie" - WTF ? gdzie ? zatrzymali mnie wnet na skrzyżowaniu,zajebiście ruchliwa droga dojazdowa do marketu (10 m dalej jest wielki parking tesco,ale mnie musieli jebnać prędzej,zrobić pokazówe na sygnale i kogucie) a ja miałem sobie Ku**a tam cytuję "zdzierać" folie? no ludzie....
czy to jest normalne zachowanie policji? nie neguje w tym momencie kodeksu drogoweg,przepisów co do szyb itd bo co do tego to mają 100% racji,ale chodzi o całą resztę!...
dobra sorki za OT, kończę temat , wszystkiego nie opisze i tak do końca bo mnie zaraz rozj***e
Ostatnio edytowane przez meta ; 02-04-2012 o 20:28
Wydaje mi się że trochę przesadzasz... Przede wszystkim jaki atest chciałeś pokazać policjantowi, jak szyby boczne i przednia nie mogą być w ogóle przyciemniane z uwagi na to że fabrycznie spełniają wymagania odnośnie przepuszczalności światła, nie ma na nie żadnych atestów. Powiem Ci tylko tyle że policjant wykazał swoją dobrą wolę że pozwolił Ci tą folię zerwać i że chciało mu się czekać aż to zrobisz, a Ty zamiast z tego skorzystać (zerwanie folii trwa jakieś 2 minuty) i odjechać z dowodem, olałeś go, folię i tak zerwiesz, a będziesz miał tylko trochę latania po urzędach, stacjach diagnostycznych (o kosztach badania już nie wspominając). Sorry panowie ale jak czytam Wasze posty na temat przejść z policją to nie jestem po Waszej stronie, wręcz przeciwnie, zachowujecie się dokładnie tak jakbyście zasługiwali na te mandaty i problemy które sami sobie tak na prawdę generujecie. Jeżeli wiesz że masz już 15 punktów karnych a policja jest na Ciebie cięta to zapnij te pier****ne pasy, jeżeli wiesz że masz przyciemnione szyby których nie można mieć przyciemnionych to weź to człowieku na klatę, a nie wypisujesz że policja się na Ciebie uwzięła, zrobili pokazówę itp. Z policją nie wygracie, zwłaszcza że coraz bardziej widać że nie macie racji.
Nie będę zapinał pasów, bo mi niewygodnie lecę w tym tygodniu po zaświadczenie do lekarza, że nie mogę jeździć w pasach... bo mnie uciskają
No właśnie o tym mówię- miliony kierowców w Polsce zapinają pasy chociaż połowie z nich może być nie wygodnie. Ty pójdziesz po zaświadczenie, zatrzyma Cie policja, poświecisz im zaświadczeniem, a oni udupią Cie za 10 innych rzeczy... Dla Ciebie chyba na prawdę dobrze byłoby stracić prawo jazdy, może by Cie to czegoś nauczyło, bo na razie sprawiasz wrażenie niezbyt dojrzałego do posiadania prawka. W każdym razie powodzenia...
Chłopie widać że nie wiesz o co chodzi, życzę Ci abyś nigdy nie poznał na własnej skórze uczucia zastraszania ze strony policji. Jeździłem sobie spokojnie prawie przez rok,ale dopiero niedawno ów funkcjonariusz skojarzył mnie i moje auto to raz. Dwa to odnośnie szyb to szczerze myślałem, że jakiś tam stopień przyciemnienia jest dozwolony , auto takie kupiłem więc uznałem, że jest ok. Miałem kilka kontroli W TRASIE poza moim MIASTEM i tam nikt nigdy się nie doczepił do szyb.
Wiesz nie próbowałem, ale takim mistrzem świata jak Ty to nie jestem i zapewne nie dałbym rady zedrzeć folii w 2 minuty, a koszty przeglądu jakie mnie czekają to dokładnie 20 zł więc przeżyję.
Całe moje oburzenie nie dotyczyło ów Wykroczenia (kwestia słabej widoczności bo ciemna folia) bo prawo jest prawem, chodzi mi o całą zaistniałą sytuację, sposób kontroli i podejście władzy
Tyle w temacie
p.s. i nie pisz mi o dobrej woli policjanta bo ku**a nie zasne dziś
EDYCJA ---------- Post dodany 20:31 02-04-2012 ---------- EDYCJA
mistrzostwo świata normalnie, masz fante chłopie wtedy podpiszesz na siebie wyrok z drugiej jednak strony chciałbym zobaczyć minę kontrolującego cię policjanta - bezcenne
Ostatnio edytowane przez meta ; 02-04-2012 o 21:20
To ja sobie specjalnie nawet vagiem włączyłem sygnał niezapiętych pasów ... co za uparciuchy hehe ale myślę, że kiedyś to zrozumieją.
Wystarczy przywalić z raz głową w kierownicę/poduchę czy szybciej szybę przy 50-100 km/h i wybije każdemu z głowy niezapinanie pasów
Chipsy już mam, więc może dopiszę od siebie co do folii. Poprzednie kontrole może nie miały ochoty zwracać na to uwagi. Mnie też kiedyś ścigali na sygnale przez miasto z 500 m, żeby zatrzymać dowód za szyby. Zatrzymałem się na przystanku, troszkę się śpieszyłem tego dnia. Nie proponowali zerwania folii, ale wiedziałem, że będzie to dodatkowa zabawa z odzyskiwaniem, jeżdżeniem itd. Po chwili podszedłem do nich, zaproponowałem, że spróbuję zerwać. Zgodzili się, poszło bardzo szybko, podważyłem z jednej strony na rogu i poleciała od razu cała folia jednym ruchem, więc nie zajęło to nawet tych 2 minut. Nie uważam, że uwzięli się na mnie czy jakoś chamsko mnie potraktowali. Takie mamy prawo i nie możemy jeździć z folią i już, co tu dyskutować. Jak się zmieni prawo, to pierwsze co zrobię, to lekko przyciemnię.
Zaraz trzeba będzie zmienić temat np. Jak stracić prawko w ... dni
Ostatnio edytowane przez Darson ; 02-04-2012 o 21:47
Dalsze komentarze są zbędne Powodzenia Panowie, na prawdę liczę na to że któregoś dnia zrozumiecie że gra jest nie warta świeczki
Przyznam szczerze, że nie rozumiem czegoś takiego jak niezapinanie pasów i ludzi którzy ich nie zapinają. Tak się przyzwyczaiłem, że głupio bym się czuł bez pasów. Przecież to jest takie proste i oczywiste jak założenie butów przed wyjściem co w tym złego? Pokazanie buntu? Nie czaję tego...