Już od dłuższego czasu chodzi mi po głowie pewnie każdego z nas interesujący temat. Co zrobić, żeby nam nie ukradli auta. Nie w sensie zabezpieczeń w środku samochodu, ale rozwiązania ogólne/zachowawcze.
Tutaj też zainspirowała mnie poniższa wypowiedź:

Cytat Zamieszczone przez archi781
Zaczyna mi tez przeszkadzac to jak biale MK2 rzuca sie w oczy. Ciagle sie trzeba ogladac, parkowac na strzezonym, ogrodzonym (...)
Nie od dzisiaj wiadomo, że nasze auta rzucają się w oczy bachorom/złodziejom/wandalom.
- wyróżniająca się linia
- zadbany lakier i ładny kolor

Przy zakupach w centrum handlowym na niekrytym parkingu. Gdzie parkujecie? Wolicie 100m dalej ale pod kamerą np. banku? Parkujecie w "rogu" parkingu by uniknąć zarysowań i dużego tłoku na parkingu, czy podjeżdżacie jak najbliżej wejścia?
Jak wychodzicie nierzadko przed północą z kina to zastanawiacie się czy Wasza piękna tetka będzie jeszcze na Was czekać na parkingu, gdzie oprócz niej jest tylko garstka samochodów?