Tak, DSG daje ogromną przewagę w tak krótkim wyścigu. A słyszałem, że Twoja jest jeszcze szybsza (nie wiem, czy wynika to z modów, czy z samego faktu, że to DQ500, a nie DQ250).

Druga kwestia to pomiary. Właśnie przed chwilą o tym myślałem i zgadzam się, ze podawnie ich tak ad hoc nie ma sensu z wielu powodów:
- różne warunki pomiaru (nawierzchnia, ciężar kierowcy itd)
- błędy pomiaru (wskaźnik w aucie kłamie, gdy pokazuje 100 to faktycznie jest 95, więc trzeba jechać do 105)
- różne mierniki - dziś z kws robiłem pomiar chyba porównywalnym sprzętem, co z marninim i wyszło 0,5s więcej

Dlatego Twoja propozycja, by zrobić spójne pomiary jednym urządzeniem, tego samego dnia, na tym samym odcinku jest bardzo właściwa. I nawet nie musi być to sprzęt profesjonalny (choć to oczywiście wskazane), ważne, by wszystko poza autem było identyczne.