Wlasnie tak, mam akumulator zakuty w lodzie po pas. Zakladam ze auto bylo walone z tylu i to dlatego. Ktos moze ma doswiadczenie w tym temacie.
Wlasnie tak, mam akumulator zakuty w lodzie po pas. Zakladam ze auto bylo walone z tylu i to dlatego. Ktos moze ma doswiadczenie w tym temacie.
Ostatnio edytowane przez archi781 ; 09-03-2012 o 23:02
może opisz trochę jaśniej bo przynajmniej ja nic z tego nie rozumiem
Ja również kompletnie nic nie rozumiem
No chlpaccy. Dostaje sie woda jakos pod klape bagaznika, o dziwo nie jest mokra welurowa plyta-pokrywa wyscielajaca wnetrze bagarznika. Jakos musi sie woda dostawac bo w miejscu gdzie jest akumulator woda mi zamarzla. Pokrywa lodusiega mniej wiecej do polowy sysokosci akumulatora.
Wiem ze niebardzo widac lod na zdjeciech ale moze rozjasni to nieco opisana sytuacje.
Dziekuje za fatyge
No teraz już rozjaśniłeś sytuacje, sporo tej wody jak na nieszczelną klapę, mam dwie teorie, albo nieszczelne podwozie, albo podczas naprawy auta nieudolny magik pozaklejał wszystkie układy odprowadzające wilgoć z bagażnika i zbiera się tam woda, wyjmij aku i sprawdz czy nie jest uszkodzony, ja bym na twoim miejscu podjechał do jakiegoś warsztatu, niech rzuci okiem na auto jakiś spec, bo na odległość ciężko zgadywać, coś dziwne rzeczy z tym twoim autem ostatnio.
Znowu TT znowu Cabriolet
hmm podobny problem miałem w Maździe ... w tamtym wypadku chodziło o łączenie blach i przez nie woda skraplała się do środka. Gołym okiem nie było widać. Cóż może nie to samoale zawsze coś
ot ciekawostka przyrodnicza. Dziwne jest tez to, ze auto z 2009 roku a ma nieoryginalny akumulator wymieniany juz w PL. Czemu? Po 2-3 latach? W moim poprzednim TT mialem aku od nowosci i wymienilem go w momencie, gdy auto mialo 7 lat. Woda dostaje sie pewnie od dolu. Za zderzakiem sa takie wywietrzniki, moze ich nie ma albo sa uszkodzone? Nie znam sie, tylko gdybam.
Kolega sam przyznał że walone dupsko było to aku dostał i sie rozlał, mocno strzelona musiała być.Zamieszczone przez Mari
Sprawdze te kanaliki do odplywu wody. Choc dziwne ze wczesniej tego nie zauwazylem. Mam tez teorie ze to od bezdotykowej myjni i mocnego jetwash-a.
Mari mozesz naswietlic nieco sprawe wywietrznikow.
Auto bylo sprowadzone z Francji. Mysle ze napewno bylo pobijane tu i tam. Blacharz mowil ze czesc tylu byla lakierowana ale nie zderzak (pewnie zalozyli nowy) wiec moze cala **** byla ;D urwana i akumulator wypadl gdzies pod Paryzem.
EDYCJA ---------- Post dodany 00:47 10-03-2012 ---------- EDYCJA
Tam jest wody(lodu) na glebokosc 7cm wydaje mi sie ze to za duzo jak na kondensacje.hmm podobny problem miałem w Maździe ... w tamtym wypadku chodziło o łączenie blach i przez nie woda skraplała się do środka. Gołym okiem nie było widać. Cóż może nie to samo
Ostatnio edytowane przez archi781 ; 10-03-2012 o 00:48
to nie tyle kondensacja co przy dużej ilości wody leje dość obficie wystarczy kilka dni i zalany cały bagażnik
Z zewnątrz wygląda na równe połączenie a w środku przy laniu wodą kapało przez łączenie
Jak sloneczko wyjdzie na dobre to potestuje z karcherem. Poki co chyba od 2miesiacy mialem akumulator w lodzie i jakos palil przy -18C*
NIc jak komus cos przyjdzie do glowy to piszcie.
Dziekuje
Pozdrawiam TTwiczow
chodzilo mi o takie cos pod lampa, ale wydaje sie to malo prawdopodobne:
Dobre spostrzeżenie, u siebie też mam wszystko fabryczne.
EDYCJA ---------- Post dodany 10:32 10-03-2012 ---------- EDYCJA
Kupując samochód sprawdzałeś go gdziekolwiek (ASO, historia po VIN)? Kupiłeś go od znajomego czy tak sobie wyszukałeś na allegro pojechałeś i kupiłeś?
VIN sprawdzilem tylko.
POjechalem zobaczylem. Wrociem do Lodzi potem pojechalem drugi raz i kupilem.
Ja nie oszukuje ludzi czemu ludzie mieli by oszukiwac mnie
Zajebiste podejście, powodzenia życzęJa nie oszukuje ludzi czemu ludzie mieli by oszukiwac mnie
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem