Dziękuje za sugestie. Jest dokładnie tak ja napisaliście. Element sterujący obiegiem zamkniętym niestety wysiadł. Po rozbiórce silniczka okazało się że zębatka jest pęknięta przez co ślizga się na wałku.
Niestety elementu nie da się naprawić. Pod zębatką znajdują się metalowe łapki działające jak wyłącznik krańcowy. Wszystkie zostały wyłamane, gdy zębatka zrobiła pełen obrót.
Tymczasowo zdemontowałem mechanizm i ustawiłem obieg otwarty. Czekam na deszcz żeby sprawdzić czy pomogło. Demontaż tego to masakra. Montażu w ogóle sobie nie wyobrażam :/