Cytat Zamieszczone przez AcidTT Zobacz posta
A czujnik zalozyles nowy z ASO, zamiennik czy jakas uzywke?? mozliwe ze znowu daje o sobie znac.. no ale nie mozna bagatelizowac. Na Twoim miejscu pojechalbym gdzies i zrobil porzadnie test cisnienia oleju. Konkretnie napisz, na zimnym mam tyle i tyle a na rozgrzanym tyle i tyle. I wtedy wiesz czy masz brak cisnienia czy moze cisnienie jest super - to wtedy na warsztat idzie czujnik.

Jezeli silnik by tracil cisnienie ze wzgledu na jego uszkodzenie to dzialoby sie to caly czas, a nie od czasu do czasu lub w okreslonych warunkach. Pozatym jakby padla panewka to bys juz nie jezdzil i wiedzialbys doskonale ze cos jest nie tak z motorem.

Jezeli smok jest zapchany to pompa nie przeciagnie odpowiednio szybko wystarczajacej ilosci oleju z miski, a co za tym idzie gdy oleju jest zbyt malo to i nie zbuduje cisnienia w ukladzie. Smoki w 1.8T maja bardzo waskie ''gardlo'' i baaardzo czesto sie zapychaja sita. Zapychaja sie przez to co ludzie leja w silnik. Jak czesto zmieniaja olej itd. Ktos smiga na polsyntetyku, nawali motor nagarem, potem motor dostanie pelen syntetyk, nagary wyplucze i zostana w sicie. U siebie zdejmuje profilaktycznie miske srednio co 3-4 wymiany oleju (10kkm kazda) i czyszcze smok. Przewaznie nie ma z czego ale ''ziarnko do ziarnka'' jak to mowia..

Co do wymiany pompy oleju to ciezko dac mi Tobie dobra, jednoznaczna wskazowke.. Jezeli okaze sie ze cisnienie jest zbyt male, a po zdjeciu miski, ze smok w pompie oleju ma sito naprawde czysciutkie (latwo to sprawdzic swiecac porzadna latarka w mocowanie smoka w kierunku sita) to masz sygnal ze pompa moze byc na wykonczeniu i jej wymiana moze byc konieczna.

Oczywiscie zakladam z gory ze smigasz na oleju dedykowanym ktorego stan w silniku sie zgadza.

Aha.. jeszcze jedna bardzo wazna sprawa, gdy zobaczysz 'lampe alladyna' na blacie to (jezeli mozesz to zrobic bezpiecznie dla siebie i innych) wcisnij sprzeglo, wylacz motor, wrzuc na luz i zaparkuj auto. Olejarka na blacie = brak smarowania, znaczy ze JUZ jest sucho. I nie ma wtedy ze pojade jeszcze 200m czy do najblizszego parkingu bo skonczy sie to remontem motoru. Jak sie okaze wadliwy czujnik - trudno. Lepiej tak niz pozniej 4 kola w remont samego golego slupka.
Jak zwykle Acid dziękuję za rzetelną pomoc.

Czujnik założyłem od Febi, więc nie OEM, ale chyba dobra półka. Po tym czasie był spokój na trzy miesiące.

Wiesz co, tymczasowo straciłem zaufanie do mechaników. Kupię własny manometr z alledrogo i sam się tym zajmę. Znalazłem oficjalne pomiary i sam zobaczę co tam się dzieje, za dużo naczytałem się Emmersona i jego "Self-Reliance" i nie lubię być uzależniony od czynników zewnętrznych.

Tak jak napisałeś, gdyby coś było na prawdę nie tak to cały czas by się kontrolka zapalała i wiedziałbym.

A co do profilaktycznego czyszczenie smoka to w 100% się zgadzam z Tobą, szczególnie, że to łatwo można zrobić. Samochód jest unieruchomiony w garażu i czekam na manometr, więc w piątek zdejmę miskę i zobaczę co tam się dzieję. Na razie gdybam, ale znając moje szczęście (i prawo Murphiego) to smok jest czysty.

Jeszcze raz dzięki za pomoc i dam znać jak to wszystko wyjdzie ze smokiem i z ciśnieniem. Być może moje wypociny pomogą komuś z forum w przyszłości.

P.S. pompa oleju to tylko OEM czy może być Febi? A może np. Topran za 220zł czy to już proszenie się o kłopoty?