Właśnie mam wrażenie, że najbardziej zwiększa spalanie na liczniku wciśniecie pedały gazu niż obroty więc może warto kręcić wyżej ale nie wciskając gazu do oporu Jazda bez turbo odpada bo chciałbym sobie ustalić styl jazdy taki codzienny gdy nie chce lecieć na 100% i faktycznie muszę jeszcze pojeździć i zaobserwować jak najlepiej bo np. na 5 biegu przy 80 na godzinę to spalanie ok 6 litrów mimo że turbo jest już chyba załączone bo jest z 2,5 obrotów. Ok dzięki nie zawalam więcej tematu.