Wolne nagrzewanie sie silnika.

[Wysoczan]

Witam,

Jezdzac TT zauwazylem, ze silnik wyjatkowo wolno sie nagrzewa w porownaniu do innych samochodow, ktorymi jezdzilem.
Dlatego chcialem Was zapytac czy tez tak macie i czy jest to juz taka wlasciwosc tego modelu, czy u mnie jest cos nie tak?
W cieple dni nagrzewal sie po jakichs 5 km spokojnej jazdy, ale gdy postal pare godzin na -10*C, to po spokojnym przejechaniu 15 km i pracy silnika na postoju przez ok. 5 min wskazowka temperatury cieczy chlodzacej wskazywala troche ponizej 90*C, a olej mial 74*C.
Oczywiscie zawsze w koncu ciecz chlodzaca osiaga 90*C, a olej pracuje w temp. 87-102 *C w zaleznosci od stylu jazdy, choc dlugo to zajmuje.
Szczegolnie jest to uciazliwe, poniewaz przed ostra jazda powinno sie przeciez rozgrzac silnik do temperatury roboczej.


Z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam.

[WW]

Dość spora chłodnica nie sprzyja szybkiemu nagrzaniu w temp. -10C. Jeśli po 15km osiągasz prawie 90 to raczej wszystko OK. Dawniej do aut sport. modne było stosowanie na zimę skórzanych pokrowców na przód które częściowo przysłaniały wloty.

Załącznik 1865

[Arttur]

W TT nagrzewa się dość szybko ale jeżdżąc A3 z silnikiem 2.0T też zauważyłem że znacznie wolniej się nagrzewa .
Auto całkowicie sprawne więc to pewnie taki urok tych silników







Pozdrawiam

[Wysoczan]

Dość spora chłodnica nie sprzyja szybkiemu nagrzaniu w temp. -10C.

Też się nad tym zastanawiałem, ale:

1) w silniku wolnossącym 3.0 V6 (Audi) też chyba powinna być dość duża chłodnica, a radził sobie o niebo lepiej [choć nie mierzyłem jej w żaden sposób, jedynie tak mi się wydawało, bo silnik jest duży i raczej też potrzebuje dobrego chłodzenia].

2) czy termostat nie powinien przy nagrzewaniu "zamykać" płyn chłodzący w tzw. małym obiegu, żeby nie przechodził przez chłodnicę, a dopiero po odpowiednim nagrzaniu otwierać pełen obieg i pozwalać na chłodzenie płynu przez chłodnicę?

Zaznaczam, że zupełnie się na tym nie znam i są to tylko moje przypuszczenia i informacje, które gdzieś tam kiedyś usłyszałem i mam nadzieję, że dobrze zrozumiałem.

W TT nagrzewa się dość szybko ale jeżdżąc A3 z silnikiem 2.0T też zauważyłem że znacznie wolniej się nagrzewa .
Auto całkowicie sprawne więc to pewnie taki urok tych silników

Czyli nie tylko u mnie tak jest... No cóż, w takim razie pewnie rzeczywiście taki ich urok i nie ma co się doszukiwać dziury w całym .




Mam jeszcze jedno pytanie z tym związane:
czy poprawnie dogrzewając silnik zmiany biegów przy 2-3 tyś. obr./min są właściwe, czy powinno się go traktować jakoś inaczej?




Pozdrawiam.

[ksolk]

jest jeszcze możliwość taka jak u mnie,masz walnięty termostat.Wyjedz na trasę i zobacz czy Ci nie spada szybko temp. kanał 49 na klimatroniku.Kosz 130zł w ASO i wszyscy polecają właśnie ori.
hmm nie zauważyłem że Ty masz już MK2 , w MK1 była taka przypadłość

[Wysoczan]

jest jeszcze możliwość taka jak u mnie,masz walnięty termostat.Wyjedz na trasę i zobacz czy Ci nie spada szybko temp. kanał 49 na klimatroniku.Kosz 130zł w ASO i wszyscy polecają właśnie ori.
hmm nie zauważyłem że Ty masz już MK2 , w MK1 była taka przypadłość

Temperatura na trasie i na postoju się nie zmienia - jak już osiągnie 90*C, to trzyma ją idealnie.
Samochód jest jeszcze na gwarancji, więc jakby coś było zepsute to powinni wymienić za darmo . Dlatego chciałem ustalić czy jest to coś z czym powinienem pojechać do serwisu, czy normalna sprawa w tych silnikach.



Pozdrawiam.

[zyga]

jestem po wymianie termostatu i musze powiedzieć, że u mnie temperaturę łapie bardzo szybko. Po odpaleniu auta w mrozy, które teraz mamy, przejade ok 5km przez miasto i mam juz temperature na 90stopni. Jestem pewny co do przejechanego dystansu, bo do pracy mam ok 8km.

[Mari]

tyle postow w takim temacie Moj tez wolno sie nagrzewa, ale gdy juz osiagnie "pion" to co by sie nie dzialo, to wskazowka jest jak przyklejona Nie porownujmy 1.8T do 2.0TFSI bo to zupelnie co innego. Moj stary 1.8T tez szybciej sie nagrzewal. Mysle, ze szukasz dziury w calym Pamietam, ze jak mi sie konczyla gwarancja, to tez na sile szukalem problemow

[Cezary]

Tak czysto teoretycznie - jeśli silnik jest nowszy to jego sprawność może być większa, a więc mniej energii przekształca na bezużyteczne ciepło - i może mniej spalić

[ZUCZEK]

Tak czysto teoretycznie - jeśli silnik jest nowszy to jego sprawność może być większa, a więc mniej energii przekształca na bezużyteczne ciepło - i może mniej spalić

Racja......