Pokaż wyniki od 16 do 22 z 22

Wątek: odnowienie obudowy kluczyka / pilota - carbon style

Widok wątkowy

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #1
    Awatar M and V
    Dołączył
    Jun 2010
    Płeć
    Skąd
    Bydgoszcz
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    silver
    Posty
    2,274

    Lightbulb odnowienie obudowy kluczyka / pilota - carbon style

    jak wiadomo obudowa po kilkunastu latach nie zawsze wyglada jak nowa,
    na allegro mozna kupic zamienniki za mniej niz 30 zl,
    jednak wymaga to rozebrania kluczyka i poprzekladania jego elementow -w tym slawna krucha szklana kuleczka - innymi slowy - to nie dla mnie

    dawno dawno temu widzialem gdzie w necie oklejony folia kluczyk - wygladal spoko, wiec postanowilem, ze podejme rekawice

    to moj pierwszy kontakt z oklejaniem czegokolwiek folia - tym samym zapewniam, ze jest to wyjatkowo prosty zabieg - skoro mi wyszlo - kazdemu wyjdzie

    potrzebujemy:
    a/ folia carbon 3d
    - w moim wypadku firmy 3M - co moze miec znaczenie, wiec sugeruje wybor tej firmy lub czzegos rownie markowego
    - wymiar 10x20 wystarczy nawet na kilka podejsc, przy czym operacja beza problemu powinna zakonczyc sie sukcesem juz przy 1 podejsciu, wymiar 10x15 rowniez wystarczy
    - jesli oklejacie tak jak ja, czyli bez rozbierania kluczyka i z pozostawieniem ori bokow - TYLKO czarny kolor ( byla proba na bialy i wyszlo slabo)

    b/ suszarka - najlepiej jakas lepsza - tzn. mocny strumien cieplego powietrza
    WAZNE! Obawialem sie, ze nagrzewanie kluczyka goracym powietrzeb moze spowodowac jego zgon - w koncu jest tam elektronika
    jako ogranicznik ciepla przyjalem wiec wlasne palce - nagrzewalem zawsze w miejscu, w ktorym mialem palce, gdy tylko zaczynalo bolec oddalalem suszarke lub przerywalem - polecam podobnie podejsc do tematu, u mnie kluczyk po zabiegu dziala bez najmniejszego problemu

    c/ igla
    d/ nozyk do tapet
    e/ zmywacz do paznokci
    ? cos do oczyszczenia i odtluszczenia powierzchni przed nakladaniem folii

    czas zabawy:
    w zaleznosci od umiejetnosci i precyzji kilkadziesiat minut - ja bawilem sie mniej niz 1h, a dziubalem naprawde dluuuugo i powoooooli

    jako, ze potraktowalem to zadanie jako spontan, a nie zaplanowane dzialanie, i nie mialem w planach rozbierania kluczyka na czesci pierwsze - oklejalem kluczyk bez jakiegokolwiek jego rozkrecania, otwierania itp. itd.
    jedynie grot byl skladany i rozkladany przez nacisniecie guzika w miare potrzeb przy oklejaniu miejsca w ktore sie on chowa - instynktowna sprawa, wiec nie ma co sie rozwodzic nad detalami

    do dziela:

    1. zaczynamy od strony ze znaczkiem audi:

    a. kluczyk przed oczyszczeniem zmywaczem


    b. kluczyk po oczyszczeniu


    c. przymiarka



    d. folia po pierwszym naklejeniu, nagrzaniu i wycieciu znaczka nozykiem do tapet (widac go po prawej),
    * przed wycieciem logo po nagrzaniu folia w miejscu znaczka mocno mieknie, wiec wystarczy palcem przejechac po miejscu gdzie jest znaczek i od razu robi sie widoczny obrys z linia do ciecia
    tniemy powoli mm po mm napierajac nozykiem w strone wypuklego znaczka



    e. strona ze znaczkiem po dokladnym obklejeniu na bokach i wykonaniu niezbednych wyciec i naciec
    nagrzewamy linie laczenia 2 elementow kluczyka i ponownie "szukamy" pod folia linii do ciecia - tym razem zamiast palcem jechalem glowka od igly (WAZNE glowna, a nie strona klujaca, bo mozna przerwac miekka od nagrzania folie) - tak uzyskana linie oddzielajaca oba elementy kluczyka tniemy nozykiem, znowu nagrzewamy to miejsce i palcem dociskamy folie w srodkowe wglebienie na srodku linii


    f1. jesli chodzi o krawedzie
    to jak pisalem na wstepie oklejamy tylko przod i tyl kluczyka - bok zostaje oryginalny, czyli konczac ta strone:
    3 boki bez grotu tniemy nozykiem przykladajac ostrze do bocznego "wklesniecia" - jesli linie ciecia poprowadzi sie dokladnie w tym miejscu to wyjdzie to naturalnie:


    (spojrz na swoj kluczyk z boku jest taka jakby "rynienka")

    f2. jesli chodzi o strone z grotem
    to nie "zawijamy" folii do wewnatrz (wowczas grot by ocieral i nie wychodzilby po nacisnieciu guziczka) tylko tniemy nozykiem w taki sposob rowno z linia:

    tym samym wneka na grot zostaje oryginalnie czarna - bez foliowania

    polowa roboty za nami - no ok moze 1/3 bo druga strona wymaga ciut wiecej pracy

    2. czas na strone z przyciskami

    a. kluczyk przed operacja


    b. przymiarka po odtluszczeniu:


    c. wstepne oklejenie po wycieciu przycisku
    * ja przycisk wycialem tak: nagrzalem to miejsce, wcisnalem przycisk na maksa - zrobily sie 2 obrysy:
    mniejszy (wglebienia od dziurki na przycisk) i szerszy (wglebienia na palec do naciskania przycisku) - spojrz na swoj kluczyk to widac od razu o co chodzi
    ciecie nozykiem poprowadzilem po wglebieniu od dziurki po czym puscilem przycisk, wichodzac wyciagnal on ciut ciut miekkiej nadal folii w gore, ktora to wowczas wycialem tnac przy samym dole wystajacego metalowego guzika, pozniej ponowne nagrzanie wcisniecie guzika i przytrzymanie mocno palcem na max wcisnietego przycisku by folia zalapala dobrze we wglebieniu na palce - gdy przycisk wychodzi juz swobodnie i nie "wyciaga" przy wychodzeniu folii - tzn. nie haczy o nia - to znak, ze otwor jest prawidlowej wielkosci



    d. kluczyk z obrysem przyciskow
    tu pojawil sie dylemat zostawic tak? czy wyciac przyciski - po konsultacji z V decyzja - wycinac,
    ponownie igla w ruch - strona z glowka znalazlem i poprawilem zaglebienia do ciecia - wystarczy tylko zewnetrzny obrys - u mnie widac tez rozdzielenie miedzy przyciskami, gdyz jak pisalem w pierwszej chwili mialo juz tak zostac z obklejonymi przyciskami,
    nastepnie obrys wycinamy nozykiem



    e. kluczyk z wycietym obrysem przyciskow i wstepnym doklejeniu krawedzi



    f. sciagamy folie z przyciskow:



    g. efekt po sciagnieciu i calkowitym doklejeniu krawedzi


    h. koniec zabawy ze strona z przyciskami


    folie po bokach docinamy wg zasad z oklejania strony ze znaczkiem - czyli 3 strony bez grotu ostrze do ciecia opieramy o wglebienie boczne, a strone z grotem "skrobiemy" ostrzem jak pokazalem na zdjeciu w czesci pierwszej


    efekt finalny:










    reasumujac:
    z efektu jestem wiecej niz zadowolony, ze spontanicznej zabawy w probe oklejenia kluczyka, wyszedl na tyle fachowy efekt, ze dziele sie nim na forum,
    moj entuzjazm i radosc z sukcesu byl na tyle duzy...
    ... ze nagralem nawet video hehehe

    so enjoy:
    Ostatnio edytowane przez M and V ; 22-01-2012 o 15:38

    "Love Them BOTH" - M.

Podobne wątki

  1. Zmiana obudowy kluczyka
    Przez motoluka w dziale MK1 (1998-2006)
    Odpowiedzi: 20
    Ostatni post / autor: 22-08-2014, 07:57
  2. MK2 [8J] Demontaż / odnowienie podstopnica (y)
    Przez squirrelkuss w dziale MK2 (2006-2014)
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 16-12-2013, 20:22
  3. cult-style SAISONAUFTAKT 2012 Rothenburg
    Przez Messik w dziale Fanklub-Zloty-Zawody-Imprezy
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 30-03-2012, 21:58

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •