Lakierowanie TT

[omerta]

grzałka m3 - lusterka, progi, zderzaki, naklejki i basssowy tłumik , i chyba sporo m3 w żółtym kolorze
milek06 no ten brąz i biała - jest kot !!
Domenik sądzę że tu plasti dip chłopaki malują najczęściej

Co do lakieru i zmiany koloru, to lakiernik jak lakiernik, ale trzeba demontować szyby, drzwi, maskę, klapę, zderzaki - sporo roboty - w końcu trzeba wnęki pomalować. A do zmiany koloru ciemnego na jasny to zaznaczyć trzeba że dobrze podkładem jasnym śmignąć auto, aby potem ciemny kolor w słońcu się nie przebijał, albo po prostu drzeć ciemny kolor do podkładu. Parę już aut malowałem amatorsko.

[_kris]

Ja troche inaczej napisze, powyżej wrzucanie różne TT, każdemu z Was podoba się inny kolor, inne połączenia kolorów, wiec czym to się różni!?, czy zmiana dotyczy pomalowania całej budy na niebieski, zielony, biały lub inny kolor a pomalowanie dachu jak w QS ?

Jak dla mnie niczym. Każdy szuka ideału jaki mu się podoba i tak upodobania auto. Czy to jest malowanie, oklejanie, nowe felgi, czy zmiana zderzaka, audio, mocy. Każdy inaczej, jak chce. W t przypadku nie jest to oklejanie przysłowiowym znaczkiem M3 bo nie jest naklejany znaczek TTRS.
Wiele marek stosowało dwu kolorowe połączenie lakieru na aucie zanim wyprodukowano QS, wiec jak dla mnie nie jest to dodawanie wirtualnych koni tylko upiększanie wizualne auta wg jego właściciela (o gustach się nie dyskutuje).

Odkopie starego steka Nie było sensu zakładać nowego wątku a potrzebuję Waszej rady/pomocy. Mianowicie chcę oddać cała tt do renowacji lakieru nie wiem jeszcze czy na malowanie ory kolor czy na jakiś szlif .... Ale ponad to po głowie chodzi mi pomalowanie dachu lusterek itd na wzór wersji guattro sport. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat, czy to nie "wieś" robić z 180 quattro sport?

Osobiście to dla mnie zabieg ok. Jeżeli Ci się taka wersja stylistyczna podoba, to czemu nie.
Osobiście, to bym na czarno pomalował tylko wszystkie kratki zderzaka i lusterka a dach bym okleił (po prostu zabieg odwracalny) takie moje zdanie.

[ameri]

Dorzucę swoje trzy grosze na ten temat, dodam, że nie obcy
Jeżeli chodzi o bazę to można ją dobrać idealnie, kwestia doświadczenia - lakiernicy, jeżeli sami nie są biegli w dorabianiu bazy, korzystają z punktów w miastach - gdzie robi się je idealnie (bez względu na wiek i warunki utrzymania lakieru auta). Podstawę efektu stanowi jednak lakier bezbarwny, tu nie należy żałować kasy. Ja osobiście korzystam z Glasurit-a 923-255. Efekt godny wyłożonej kasy