Cytat Zamieszczone przez szczota-t1000 Zobacz posta
No jasne, że bez quattro nie bez turbo (zmęczenie chyba materiału. Chodzi mi tylko o to, czy doszukiwać sie jakiejś głębszej historii, czy TT czasami tak mają...
Ogólnie to plastikowa osłonka ochraniająca nr VIN na podszybiu lubi się posypać, zwłaszcza jak auto było sprowadzone z jakiegoś cieplejszego kraju np. Włoch. U mnie plastik pokruszył się, a numer zabezpieczyłem grubą, przezroczystą folią. Jeżeli ktoś tego nie zrobił to istnieje prawdopodobieństwo że numer uległ jakiemuś uszkodzeniu, możliwości jest wiele. Druga opcja to taka że auto miało wspawaną tabliczkę znamionową z numerem VIN, a rdza wychodzi na spawach

Ogólnie według mnie nie powinno to dyskwalifikować auta, sprawdź je dokładnie i jeżeli wszystko będzie ok to masz problem z głowy

Pozdrawiam!