Podnoszenie szyb

[LUSI]

witam wszystko do tej pory było oki przy otwieraniu drzwi szyba sie delikatnie uchylała a po zamknięciu domykała... się zepsuło....
Czy to pomoże ???...

-wlaczyc zaplon
-szyby na max w dol
-szyby na max w gore, puscic przycisk
-pociagnac przycisk jeszcze raz na 5 sekund w gore
-wylaczyc zaplon

czekam na odp z góry dzięki...
Pozdro

[Arttur]

Pomaga ja robilem to podnoszac i opuszczajac szybe 3 razy ( gdzies wyczytalem taki sposob )
trzymajac przycisk w skrajnych pozycjach przez kilka sekund ..
Daj znac czy zadzialalo u Ciebie


Pozdrawiam

[LUSI]

ha no i pomogło śmiga jak ta lala... zrobiłam tak jak opisałam --> Działa

[BarTTek]

Hmm ja mam znowu inny problem, wychodzi na to ze to jednak wina uszczelki.
w innym temacie napisalem:

Witam.
Mam taki maly problem.
Jak jade samochodem to slychac gwizdanie chociaz wszystkie szyby sa zamkniete
Po moich oględzinach wywnioskowalem ze prawa szyba (od pasażera) po zamknieciu drzwi nie domyka sie okolo 2mm i jest malusienka szparka. Z drugiej strony od kierowcy jest OK
Watpie zeby to byla ta uszczelka. Da sie to jakos podciagnac szybe o te 2mm? by domykala sie po zamknieciu drzwi do konca, nie wiem w ogole na jakiej zasadzie to dziala :/

Z gory dziekuje, pozdr.

(Mozna tamten temat skasowac)

Co do tej adaptacji, mi po nacisnieciu raz przycisku w gore i w dol, automatycznie sie otwieraja-zamykaja po 1 jak i 2 stronie wiec to chyba nie to, ale tak czy siak jest tam mala szparka, probowalem reczcie podciagnac szybe jak automatycznie sie zamykala ale to nic nie dalo niestety.

A wiec tak:
- od strony kierowcy gdzie wszystko jest OK i szyba domyka sie tak ze nie ma zadnego prześwitu.Po otworzeniu drzwi kierowcy szyba odmyka sie 1cm od uszczelki (miejsca w ktorym sie z nia styka po domknieciu)

-od strony pasazera gdzie rowniez automat dziala ale po domknieciu zostaje szczelina. Po otworzeniu szyba odmyka sie 1,5cm (czyli roznica 0,5cm wiecej niz po stronie kierowcy)
Wybadalem ze to nie jest wina tego ze po prawej cofa sie wiecej o 0,5 cm. z prawej jak i z lewej cofaja sie tyle samo.

Strona kierowcy:


Strona pasazera i szczelina:




// Kolejny Edit - ****

Gdy otworze drzwi to szybe od strony pasazera moge lekko nadniesc-podniesc w prawo (tak jakby nakierowac na tor zamykania) lapiac w tym miejscu
http://img236.imageshack.us/img236/6...0701650xr6.jpg
a od strony kierowcy szybka ani drgnie, nie dam rady jej ruszyc

Wiec cos tam w srodku jest i musze rozebrac drzwi.. chyba.



Edit nr 2 - Done

Problem rozwiazny: Znalazlem na forum super instrukcje jak sciagnac boczki z drzwi, dokrecilem prowadnice (byla poluzwana, dlatego byla szparka) ciagnac szybe do gory by nie opadala i juz wszystko jest ok. Hehe kurde pisze jak w pamietniku

[Arttur]

No i elegancko , gratuluje rozwiazania problemu


Pozdrawiam

[BarTTek]

Hehe dzieki Po takiej lekturze co napisalem to cos musialem wymyslic
Pozdr.

[emy]

witam,

ja od tego czytania zglupialam....
Domykanie szyb mi dziala, tzn. szyba podnosci sie ok. 1cm w gore przy zamknieciu drzwi. (to samo przy otwarcie)

Pytanie: np. mam okno otwarte na polowe. wylaczam silnik, wysiadam,zamykam drzwi z pilota.

No i teraz: czy szyba ktora byla otwarta na polowe, powinna sie sama zamknac..?
Powiedzcie, bo juz zglupailam..

[BarTTek]

Nie. Sama sie nie zamknie jak masz wszystko ok to po przytrzymaniu na pilocie przycisku blokowania powinna sie zamknac do konca.

[emy]

witam,
ufff.. z pilotem to sie zgadza. jak dluzej przytrzymam przycisk lock albo unlock to sie otwiera lub zamyka.
wszystko gra, juz sie obawialam.

dziekuje za help..

[xylo]

Kurcze a czy ktoś się spotkał z tym że zamykając szybę ciągłym przytrzymywaniem przycisku, szyba dojeżdża do pewnej wysokości, zatrzymuje się, i cofa o parę cm ?? I tak pod rząd 3 razy. Za 3 razem dopiero dojeżdża do końca... Klubowicze pomóżcie.... bo już płakać mi się chce.

[BarTTek]

Musisz ja od nowa zaprogramować.. (adaptacja zamka) w tym temacie jest napisane jak to zrobic

[xylo]

możesz mi to pokazać ?? wydaje mi się że próbowalem już wszystkiego...

[ Dodano: 28 Lipiec 2008, 09:32 ]
Ok nastąpiła zmiana sytuacyjna. Nie wiem co się wydarzyło ale dzisiaj rano jak wsiadłem do samochodu opuściłem szybę na maxa w dół. Gdy podjechałem do pracy i byłem przygotowany na potrójne zamykanie szyby okazało się że ta poszła do góry bez żadnych problemów. Radość nie trwała jednak zbyt długo... Po otwarciu drzwi zauważyłem że się nie opuszcza o ten jeden centymetr który po zamknięciu drzwi jest później dociskany. Wydaje mi się że to jest niezdrowe dla uszczelki takie zamykanie drzwi z na maxa podniesioną do góry szybą.

Dodatkowo chciałbym zauważyć że takie przygody dzieją się tylko po stronie kierowcy...

Jakie pomysły na teraz ?

[ Dodano: 30 Lipiec 2008, 10:02 ]
Wczoraj próbował sposobu z klockiem. Ale gdy zamykam szybę na nim to ta wogóle się nie cofa po napotkaniu przeszkody. Poprostu przycina klocek i stoi...

Jest jakiś sposób żeby to komputerowo zaprogramować ?? Vagiem ?

[whatsthecraic]

Witam,

Tez mialem problem z szybami. Po odlaczeniu akumulatora musialy mi sie skasowac jakies ustawienia i wlasnie dzieki temu forum znalazlem rozwiazanie mojego problemu.

Bardzo sie ciesze, ze takie forum istnieje.
Dziekuje i pozdrawiam!

whatsthecraic

[Arttur]

I o to chodzi dziekujemy za mile slowa ..

Pozdrawiam

[xylo]

tjaaa a ja nadal mam problem z tymi p******* szybami....