Czym pompujecie opony?

[wychylylybym]

Witam, przeczytalem dzisiaj artykul o pompowaniu kol azotem amiast powietrzem no i niby rzeczywiscie moga byc spore roznice w zywotnosci opony.

Czy ktos z Was pompuje azotem? co o tym sadzicie? Podobno kosztuje to 20zl za komplet.

EDIT:
http://moto.onet.pl/1654574,1,czy-wa...ul.html?node=3 - artykul

[Jambolek]

Wklej prosze linka z tym artykulem... chyba ze to nie w necie Czytales.

[Endr3j]

Powietrze atmosferyczne to ok 80% azotu, więc każdy nim tankuje...
pytanie jaką zawartość % azotu musi mieć ta mieszanka aby dawała jaki kolwiek efekt ?
i czy nie jest to przypadkiem nabijanie ludzi w przysłowiową butelkę

[wychylylybym]

Oczywiscie wiadomo ze powietrze ma ok 80% azotu no ale wlasnie niby te +15% da efekt.

Najbardziej z tego wszystkiego zainteresowalo mnie iz wolniej ubywa go z opon a to jednak przeklada sie na spalanie i zuzycie opon (chociaz cisnienie nie powinno spadac jesli wszystko jest z kolem w porzadku). Moze ktos ogladalm Top Gear jak testowali spalanie w zaleznosci od napompowania opony? 10-20% wieksze spalanie wcale nie trudno osiagnac ;p

Co o tym myslicie?

EDIT: dodalem juz link do artykulu

[Darson]

Jak dla mnie bez sensu. Pompując tak czy tak, to opona wystarcza na jakieś 5 lat i się ściera (niektórym szybciej, a są i tacy co jeżdżą po 10 lat na starych oponach).
Wystarczy przy tankowaniu sprawdzić ciśnienie, bo jak będzie uciekać, to i azot nie pomoże
Poza tym, żeby odczuć różnicę zużycia paliwa, to musi dużo spaść - do jakiegoś bara, co już łatwo można zauważyć i poczuć.
Ano, jak ktoś jeździ po torze lub często z dużymi prędkościami po autostradach, to może i dobre.

[pitupitu]

Imo kolejna 'technologia' Pro_racing'owa którą chcą wcisnąc szaremu kowalskiemu. Pompowanie azotem jest dostępne odkąd pamiętam, tylko coś od niedawna zaczeli o tym pisać (trzeba reklamować coś co się nie sprzedaje). Ktoś chce tym pompować, nie mam nic przeciwko. Sam się na to nie zdecyduję bo mi to do niczego potrzebne nie jest, powietrze mi nie ucieka, opona przy 'normalniej' jeździe się jakoś okrótnie nie grzeje. Wolę wydać te 20-30 zł na sześciopak albo flache niż pompować koła czymś przy czym nie zobaczę różnicy, nie licząc respektu na dzielni .

[Pawel-2005]

ja pompuję jedynie specjalną mieszanką 79% azotu 20% tlenu i 1% inne fakt że nie dopłacam za to 100zł (tak jak na forum ktos opisywał historię z bananowym gościem że chciał azotem i zaproponowali mu taka super mieszankę jak ja napisałem i zapłacił 100zł) ale co ma piernik do wiatraka bo uciekanie powietrza wynika z powodu nieszczelności w oponie a gdy jest dziurka to powietrze ucieka z powodu różnicy ciśnień i to jest czysta fizyka a czy to będzie wodór gaz hel czy coś innego to bez znaczenia bo każdy gaz ucieknie jak w jednym zbiorniku będzie 3-4 bary (opona) a w drugim zbiorniku 1 bar(nasze otoczenie) wiec to robienie ludzi w bambuko ze gdy napompujemy azotem ze gaz nie ucieknie ....

[jasiel]

Z tego co się orientuje tu chodzi o rozszerzalność temperaturową gazów i po prostu mieszanka która zawiera tego azotu więcej (ta za którą się w wulkanizacjach dopłaca) nie zmienia objętości w takim stopniu jak zwykłe powietrze. Ja osobiście miałem sytuacje że przy mrozach rzędu -20, -30 stopni Celsjusza powietrze w oponie zmniejszało objętość i jechało się na delikatnym flaku. Tylko wówczas wystarczy zajechać na stację benzynową i dopompować trochę koła

[Pawel-2005]

to jest normalne oczywiście zjawisko:P i można to sprawdzić czy faktycznie azot ma mniejszą rozszerzalnośc temperaturową niż tlen:P

[ICE]

Czyli tak w skrócie. Jest coś takiego jak pompowanie opon 100% azotem?

[Pawel-2005]

jest ale nic to nie daje bo rozszerzalność azotu jest ptaktycznie taka sama jak powietrza(wyczytałem na necie) więc ten efekt to placebo;/

[jasiel]

jest ale nic to nie daje bo rozszerzalność azotu jest ptaktycznie taka sama jak powietrza(wyczytałem na necie) więc ten efekt to placebo;/

"Rzeczywiście azot wykazuje o wiele mniejszą rozszerzalność temperaturową, jednak napompowanie kół tym gazem nie zwalnia kierowcy z obowiązku regularnego sprawdzania ciśnienia w ogumieniu."- cytat z artykułu na ten temat.

Link do artykułu:

http://eksploatacja-auta.wieszjak.pl...la-azotem.html

Piszą jednak że zastosowanie azotu nie ma właściwego uzasadnienia poza tym że jest chwytem marketingowym
Pozdrawiam

[wychylylybym]

Ale poruszenie No sam uwazam tez to za niepotrzebna strate pieniedzy i rzeczywiscie flaszka wodki brzmi o niebo lepiej mimo to chcialem poznac Wasze opinie.

Pozdrawiam

[konyx74]

[QUOTE=ICE;107882]Czyli tak w skrócie. Jest coś takiego jak pompowanie opon 100% azotem?[/QUOTEPompowanie w 100% to jest ale ludzi w balona,ani to lepsza trakcja ani auto szybsze,nic to nie daje,a jak jest felga prosta i opona szczelna to ciśnienie raz na sezon sprawdzałem na normalnym powietrzu z kompresora albo pompki ręcznej.Pozdrawiam.

[Pawel-2005]

różnice w rozszerzalności są na poziomie :
0.003672K-1 dla azotu
0.003670K-1 dla suchego powietrza bez CO2
w sumie nie wiem jaka to jednostka ale pewnie jakiś x w zależności od kelwina czy jakoś tak ale ogólnie po tych liczbach widać że flaszka to lepsze wyjście:P