witam koledzy mogli byście mi pomóc mam taki problem z haldexem przy cofaniu i przy skręcie hamuje tak jak by był zaciągnięty hamulec ręczny,podłączałem pod vaga żadnych błędów olej wymieniłem i filtr ale nie pomogło jak by ktoś mógł doradzić czy szukać nowego haldexa?czy to możę sterownik,ale włącza się zawsze nic nie szwankuje tylko hamuje za wszystkie odpowiedzi bardzo dziękuję
Ja bym stawial na sterownik, jak wyjdzie pompa to wal na priv bo mam na zbyciu
Ja się może nie znam, ale tam nie ma co hamować.
To nie jest tak, że cofając sterownik oszalał i tylne kola próbuje kręcić do przodu.
Ja bym szukał po hamulcach, bo wszelkie usterki Q komputer skrupulatnie wywala.
Ja myslalem ze slizga mi sie sprzeglo a okazalo sie ze to wariujacy haldex takze wszystko jest mozliweNiech Artur sie wypowie ;P
tylko on chyba jest włączony np przy parkowaniu a niepowinien az przeskakuja z tyłu koła
tomus00000
- masz ten sam problem co ja. Standard w tych jeb.... haldexach - przepraszam jesli uraziłem , ale ten naped juz doprowadził do szału niejednego ;] jest dobry puki sprawny....
Mianowicie pada Ci sterownik.Zrywa komunikacje z ABS-em. Przez co wlasnie jak zawracasz to Ci spina naped i koła przeskakuja... U mnie to samo. Czasami przywroci mu komunikacje i jest ok, a wiele razy nie ma , i kola przeskakuja i auto hamuje samo szczegolnie przy skrecie, no i klasycznie przeskakuja koła.
komunikacje mozesz sobie sprawdzic na sterowniku absu na kanale 125. w momencie gdy kola przeskakuja to komunikacji nie masz na 100%. jeszcze lepiej - wejdz sobie w haldexa - tam masz Hi/Low na któryms z kanałow - w ten sposob zobaczys sobie jak haldex spina niepotrzebnie naped przy zawracaniu jak i na postoju. Dodatkowo - nie dziala tez rozpinanie napedu recznym hamulcem - wiec uwazaj zebys sobie nie szarpnal za reczny i nie przyspieszal bo mozna uszkodzic naped !
Rozwiazanie - nowy sterownik/badz caly haldex sprawny do podmiany.
BTW- szweda - polecam Ci przestudiować jak działa w Twoim samochodzie napęd quattro gdyż wypada wiedzieć co nieco będąc posiadaczem
Jak odepniesz małą wtyczkę - zasilanie pompy (złączka na sterowniku HALDEX), to napęd nie powinien się załączać. Taka już jego konstrukcja, że bez ciśnienia wstępnego haldex sam się nie załączy.
Wiec rozłącz wtyczkę i np. spróbuj cofnąć z maksymalnie skręconymi przednimi kołami. Jeżeli nie będzie blokowało (szurało kołami) to oznacza, że winnym zamieszania jest sterownik haldexa. Po prostu mogła zaciąć się iglica zaworu sterującego lub padł silnik krokowy w takim położeniu, że sterownik pracuje w pozycji maksymalnego ciśnienia.
Popróbuj. Powiedz co tam słychać. To jeszcze wspólnie pomyślimy.
A poza tym auto Ci się tak dziwnie zachowuje bo jeździsz na stale załączonym napędzie. Totalne 4x4
Na spiętym napędzie to lepiej nie jeździć. Stąd jeśli odpięcie wtyczki pomoże, to zacznij szukać sterownika, ale wtyczki nie załączaj.
koledzy powiem tak to nie jest moje pierwsze quattro i mam takie wrażenie ze ciągnie cały czas na 4,ale otóż przy wymianie oleju pomogło to na dwie godziny przy zawracaniu,parkowaniu było ok ale krótko,wyciągłem bezpiecznik nie pamiętam który ale nic to nie dało a wręcz było jeszcze gorzej przeskakiwało więcej błędów niema....a więc tak się dzieje wyjeżdżam z garażu i szorują koła wyprostuje kierę to ok,acha dodam ze tylne opony na kostce zostawiają ślady tak hamują aż łyse opony się zrobiły a i jeszcze zauważyłem ze się to nasila bardzo rzadko jest tak ze jest lepiej mniej hamuje ale nieraz jak jadę na wprost to hamuje i puszcza na przemian ale tylko przez kilkaset metrów ale to rzadko i jak np zaparkuje to przez chwile słyszę takie coś jak by coś odpuszczało strzelanie ciche 3-4 razy ale nie zawsze,orientuje się ktoś ile kosztuje taki sterownik i jak go wymienić co trzeba zrobić czy wyjąć haldex czy musi być identyczny numer sterownika itd....i czy to na sto procent sterownik,przy wył ESP nic się nie zmienia,czujniki prędkości kół ok jednakowa prędkość to co powiecie szukać sterownika i będzie po problemie???????dziękuję za odp...pozdrawiam
Taa wymiana czego się tylko da wbiła mi już chyba schemat do głowyZamieszczone przez gregor10
BTW- szweda - polecam Ci przestudiować jak działa w Twoim samochodzie napęd quattro gdyż wypada wiedzieć co nieco będąc posiadaczem
To akurat był akademicki przykład ironi- sprostuje tylko że tylne kola cofając autem nie maja prawa krecić się do przodu - fizycznie nie możliwe w haldexieChciałbym zauważyć, że to tylne kola raczej przeskakują nić napęd, czy się myle. Naprawdę jestem w stanie sobie wyobrazić jazdę ze spiętym na sztywno centralnym dyfrem i konsekwencje skręcania. Jednak sądzę, że najpierw puści przyczepność opon a potem haldex.
Jak już piszę to i ja się poskarżę: (Wymianę pompy mam za sobą więc pierwsze koty za płoty) jednak nadchodzi kolejna zima i kolejne cyrki.
Wywalona kontrolka ESP po przekroczeniu 30km/h:
- Brak ESP
- Brak Q
1) Jednak nie zawszę się zapali kontrolka. JAk dłużej pojeżdżę i jest w miarę sucho to potrafi się nie zapalić (sporadycznie)
2) Nie zawszę jak jest błąd ESP nie mam Q i to jest najdziwniejsze. Około 30% przypadków jest tak, że napęd działa ale jakby z wyczuwalnym opóźnieniem.
3) Błąd zawsze pojawia się przy przekroczeniu 30km/h
4) Nigdy nie zgasł w czasie jazdy
5) JAk Q nie działa po wywaleniu błędu, to do czasu następnego odpalenia na 100% nie zacznie.
6) Nigdy nie było tak, że kontrolka się nie paliła i Q nie było.
Jednak czekam na kabel i podzielę się wynikami, bo mój mechanik rozłożył ręce.
to koledzy można wymienić sam sterownik bez wyciągania haldexa czy haldex i sterownik to jedność i w grę wchodzi kuno nowego sprzęgła????dzięki...
---------- Post dodany o 21:09 ---------- Poprzedni post z 20:54 ----------
no już wiem że można go wymienić powiedzcie tylko ty każdy sterownik bedzie pasował czy numer musi być taki sam i literka
Z tego co wiem sterownik idzie wyciagnac bez wyciagania calego napedu. Dwa imbusy + 2xwtyczka i powinien wyjsc z tego co sie orietowałem. Aczkolwiek jest ciasno.
szweda - polecam kupić kabelek bo bez tego to ja bym nic nie doszedł ładu co z moim napedem się dzieje. Osobiście nie mam esp wiec Ci tutaj nie pomoge w tej kwesti. Proponuje jednak sprawdzić - czujniki predkosci kol abs, potem sam haldex, test wyjsc, nastepnie zobaczyc co sie wogole dzieje z napedem w czasie jazdy i uchwycic moment odlaczania napedu i zaswiecenia sie kontrolki w liczniku. A co najważniejsze sprawdzić komunikacje na ABS-ie w kierunku ABS- HALDEX, jak również na haldexie w kierunku ABS-Haldex.
Wtedy bedzisz wiedział wszystko na 100% bo tak to jest gdybanie.
Dodam jeszcze że u mnie gdy na padnietym sterowniku właśnie wystarczy zazwyczaj przekroczyć 30km/h i nastepuje cykliczne zalaczanie /rozlaczanie napedu przez co kola z tyłu przeskakują.Naturalnie nie działa wtedy też poprawnie abs (ciezko wyczuć ale jak sie zna auto to idzie to poznać ze inaczej hamuje) jak również nie działa rozpinanie napedu recznym hamulcem - niebezpieczne- jak juz wspomnialem.
Co do napedu to masz racje, dobrze rozumiesz co powoduje brak dyfra centralnego i dlaczego w zwiazku z tym koła przeskakuja, tylko ja źle odebrałem to co wcześniej napisałeś jako ironie
czy jest możliwość kontaktu z kolegą gregor10 potrzebował bym z tobą pogadać...
tomus00000 poczytaj ten link http://forum.tdi-tuning.pl/printview...2e11e786e5b8b5, a z haldexa będziesz mógł robić doktorat.
Polecam manewr z odpięciem zasilania od pompy haldexa (wtyczka przy sterowniku) - sposób sprawdzony w moim samochodzie.
Jeśli po odpięciu wtyczki auto będzie zachowywało się poprawnie, to tylko szukaj dobrego elektryka, który sprawdzi obwody zasilające sterownik.
Jeśli obwody OK, szukasz sprawnego sterownika.
Wymiana to dwie śrubki, podkładka (lub dwa oringi o przekroju prostokątnym), dwie wtyczki i po robocie
wiem, kabel kupiony, ale idzie takim tempem jakby kurierem rzecznym, albo gołębiem paczka szła.
Tu jak zwykle wychodzi moja oryginalność.
- Napęd nie przeskakuje, nie załącza się nic, zimny trup. Dodam, też, że cofa się normalnie i nic nie hamuje.
Tu tego nie rozumiem, bo pamiętam jak dziś, że przy poprzedniej naprawie napędu, czyli wymianie pompy. Jedną z procedur testowych było zaciągnięcie ręcznego na podnośniku i popuszczenie sprzęgła. Test uznawało się za zaliczony gdy haldex się załączył i pokonał/próbował pokonać opór ręcznego. Oficjalna procedura VAG
Spoko, oboje się zacietrzewiliśmyCo do napedu to masz racje, dobrze rozumiesz co powoduje brak dyfra centralnego i dlaczego w zwiazku z tym koła przeskakuja, tylko ja źle odebrałem to co wcześniej napisałeś jako ironie
napiszcie o tym problemie do MARINI,ma te sprawy w jednym palcu,potrafi naprawic sterownik itp.TYLKO QUATTRO.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem