Zabierając się powoli do składania silnika postanowiłem dokłanie umyć wszystkie części. Po umyciu dopatryłem się kolejnej usterki, która wcale mnie nie cieszy.
Jak w temacie, mój kolektor wydechowy jest pęknięty, co widać na zdjęciach:





I teraz pytanie do Was, czy ma sens próba pospawania kolektora w naszych autach (po pierwsze bardzo wysokie temperatury na wydechu, po drugie możliwość oderwania się spawu i uszkodzenia turbiny)

Dostępnośc używanych części do TT 224 jest u mnie znikoma, natomiast koszt nowego to ok 1600zł.