Jak szukalem swoje TT w czerwcu to znalazlem TTRS 2010 nie znacznie powgniatana. Wygladalo jak by wjechala pomiedzy TIR-y kola do wymiany 20" x4. szyba przednia. dwa zderzaki, lusterka troche geometria dachu wykrzywiona. Chlodnica do wymiany, przedni grill, lampy z przodu i poduszki w srodku + progi. Odpalala i silnik dzialal. Byla za 80.000tys wyliczylem wtedy ze trzeba by bylo wlozyc okolo 70.000 w nia. No i by sie mialo TTRS 2010 za 150.000PLN. Wiem ze to wciaz duzo ale takie auto mozna bylo spokojnie sprzedac za 240.000 w sezonie wakacyjnym. z widocznym zarobkiem. Ktos to wiedzial i auto zniknelo w ciagu tyg z otomoto