No co... przecież złoty do czarnego pasuje, zupełnie nie wiem o co Wam chodzi
No co... przecież złoty do czarnego pasuje, zupełnie nie wiem o co Wam chodzi
Jak dla mnie się za dużo dzieje, i kolory u faktura. Ale o gustach...
Pozdrawiam,
U siebie chciałem zrobić wzór z siedzeń na drzwiach, ale stwierdziłem, że jak wyżej na zdjęciu może być to przerysowane z karbonową rączką, więc czarna nić na czerwonej skórze wyszła delikatniej i ciekawiej
Nwm troche do czego nawiązuje ten plaster miodu na drzwiach bo na siedzeniu tego wzoru nie ma, ale jak kto woli
Carlex ogólnie lubi popisywać się ilością dodatków, przeszyć czy kolorów w środku, co nie zawsze najlepiej się prezentuje. Dla mnie nie może tego być za dużo, bo od ilości detali można dostać oczopląsu
Zdjęcia dodam wkrótce na fanpage. Wszystko w swoim czasie, chronologicznie, tak jak przerabiałem u siebie
Jeszcze jedna kwestia, czym lata mi nabijają na liczniku tym bardziej stwierdzam, że fabryka to fabryka i mało jest tam już do poprawiania - żeby nie być gołosłownym ostatnio wywaliłem wszystkie naklejki z auta.
No to teraz pewno lepiej się auto prezentuje Ja osobiście jestem przeciwnikiem wlep typu: "Pokaż cycki dam ci ciastko" czy słynne "Nie trąb pojebie, bo jeżdżę na glebie". To zawsze była dla mnie dziecinada. Co innego grafika na karoserii czy podkreślenia załamań paskami w innym kolorze- można to równie fajnie co beznadziejnie zrobić
Skóra też bardzo mi się podoba (oczywiście regularnie napastowana i niepopękana). Lepsze od skóry jest tylko alkantara, ale jej cena za metr jest najwyższa spośród materiałów
Jeśli chce się odwalić auto za grube pieniądze, to nie widzę przeszkód by i deskę obszyć w skórze czy alkantarze. Wszystko zależy od grubości portfela właściciela (jak w każdej dziedzinie)
za brak tapety
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
IMG_3581.JPG
Rozmawialiśmy kiedyś chyba przy wątku o aucie Zuczka jak to tablice szpecą Wasze TT zwłaszcza grill a już przy pakiecie jak wyżej to ... itd. Wpadłem na zdjęcie jakiegoś Szkopa który tak dał sobie z tym radę. wygląda całkiem spoko. Na pewno lepiej od tego jak Wy musicie je wozić. Choć tu gość ma chyba ciut krótszą tablicę.
Ostatnio edytowane przez Kwinto ; 20-03-2017 o 12:14
Nie jestem zupą pomidową żeby mnie wszyscy lubili
hahahah urzekałeś mnie kwiatami już pisze do niemieckiego towarzysza a tak na poważnie myślę, że jest to do zrobienia. Gdzieś mam namiar na firmę w której chłopaki do motocykli cuda dorabiali - w metalu, czy w tworzywie sztucznym gościom było bez znaczenia. Manufaktura ale wyroby pro może tam ... . Gdzieś mi się obiło o uszy że w przygotowaniu jest projekt zmiany przepisów umożliwiający zastosowanie mniejszych tablic więc kto wie.
Nie jestem zupą pomidową żeby mnie wszyscy lubili
Michał dwa kontowniki i po problemie, jedyna wada to dwie dziury w zderzaku ale od spodu więc nie widoczne więc zawsze można zaslepić i wrócić do serii, inna sprawa to zaburzenia aero dynamiczne i samo zmniejszenie tablicy, niezgodne z naszym prawem.
Znowu TT znowu Cabriolet
Już nad tym myślałem, jest lepszy sposób ale ciut druciarski coś jak ze świata Driftu bez robienia dziur - niewidoczny dla nikogo.
Bierzesz kilka sztuk czarnych trytytek takich dłuższych po 40cm. Dwie-trzy sztuki używasz, żeby przymocować kratkę nawiewu boczną tą TT-RSową (np lewą) do pasa przedniego/ rury co tam masz za kratką, a kolejnymi dwoma trytytkami przymocowujesz do tej kratki którą wcześniej zaczepiłeś o pas zwykłą ramkę pod tablice w którą wkłada się tablice rejestracyjną - no i wkładasza tablice w to i "włala"! Ramka nie odpanie pod ciśnieniem powietrza, przedmuchów (tak tak wiem, że ciśnienie jest od przodu jak nakur*iasz autem) a tablica ładnie jest na swoim miejscu i nie odpadnie, no chyba że zrobisz sobie dzwona to ogólnie wszystko może odpaść.
Proste i skuteczne i co ważne tanie jak barszcz a przy tym nikt nie zobaczy tych trytytek póki nie wsadzisz łba pod auto które nie ma pokrywy pod silnikiem...
Aha, odcinasz końcówki trytytek hłehłehłe.
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Zupa pomidorowa mnie zmotywowała. Se zrobiii-ueem.
kalafgior1.jpg
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Nie koniecznie, GeTeEŁ w tym miejscu ma krzywiznę idącą z linią zderzaka do zewnątrz karoserii -, tablica rejestracyjna centralnie umieszczona pod kątem prostym w stosunku do ciśnienia powietrza stwarza maksymalne opory powietrza niż mniejszy kąt natarcia względem strumienia powietrza.
Nie bez parady na Unlimie w matce "Raszja" na wyścigach na milę, ludzie zaklejają taśmą klejącą wszystkie wloty, otwory na maskę prócz grilla. Więc coś musi być na rzeczy.
Ale dewagować nie będę, nie jestem specjalistą.
Ostatnio edytowane przez MichalTT ; 20-03-2017 o 20:36
Wrzuć ten swój patent w temacie zrób to sam, koniecznie z tutką
Znowu TT znowu Cabriolet