Jeździłem CLS'em 350 nowym, ze znajomym. Potwierdzam bardzo wygodne auto, ale dla mnie dla statecznego dorosłego samca. Ja póki jeszcze mam energię chcę ją spożytkowywać na delektowanie się mocą.
A CLS 350 w dieslu po programie bardzo dobrze się zrywa - potwierdzam. Ale nie jest to BMW330d ani BMW335d, więc do bardzo dobrych osiągów mu choć trochę brakuje.

---------- Post dodany o 16:41 ---------- Poprzedni post z 16:39 ----------

Cytat Zamieszczone przez archi781 Zobacz posta
NIe wim co tam bylo jeszcze w tym samochodzie ale wszysko chyba co moze byc. Dzisiaj po jechaniu TT czulem jak bym jechal obnizonym WV Polo z wydechem z puszki od rybek.
Takiego komfortu jazdy nie ma w zadnym landrowerze zadnym x5, x6,WV phantomie czy jak mu tam. Takiego komfortu jazdy wogole nigdy nie przerzylem jeszcze nigdzie.

Nie moge przestac myslec o tym aucie. Wam powiem ze kocham swoje TT wiadomo jak my wszyscy, ale to jest jak zabawka jakas , jak gokard przy S klasse.

Pozdrawiam


M.
Aczkolwiek, fajnie, że wypowiadasz się też z pasją na temat innych samochodów i nie jesteś ślepo zapatrzony w jeden punkt. Co w obu przypadkach i tak jest prawidłowe.