nie ma czegoś takiego jak "czy można zasować" wszystko zależy od warunków pogodowych, opon i gęstości wody.

Zrób sobie taki test znajdź droga prostą i jakąś większą kałużę, rozpędź się do 30km/h i wjedź w nią, potem jak nic nie poczujesz zrób to przy 60km/h potem 90km/h zobacz co się z autem dzieje jak to zrobisz... auto totalnie nie jest sterowne, latwo stracić kontrolę. A teraz pomyśl sobie jak by się auto zachowało przy 200...


Serialnie.. chłopaki uważajcie na siebie, nie ryzykujcie na mokrej nawierzchni. Quattro ułatwia życie, ale nie powoduje auta nieodczepialnym od nawierzchni.