No właśnie, napisz o co chodzi.
Jest tak dużo drukarni w Polsce, że można spokojnie podziękować im i znaleźć taką, której będzie zależało nawet na tych 10 czy 20-stu kalendarzach i będą ludzko podchodzili do klienta. No inna sprawa to z tymi cenami wysyłek, nie chcieli podać od razu wszystkiego, tylko dopiero po pierwszej wpłacie. Niestety wiele firm traci kupę kasy przez jakiegoś buraka obsługującego klientów, a dobry kontakt i obsługa to podstawa. Szkoda, że nie wszyscy właściciele firm o tym wiedzą.

W piątek szukałem kogoś, kto na szybko zrobi mi zdjęcia. Znalazłem kilka osiedlowych, były niby tańsze, ale szybko podziękowałem za współpracę. Wybrałem w centrum miasta miłą panią z dobrym podejściem, uśmiechającą się, wszystko dobrze określone co i jak. No i jestem zadowolony, z chęcią tam wrócę i polecę. Zresztą podobnie jest ze sklepami spożywczymi, czemu malutkie osiedlowe się jeszcze trzymają? Właśnie głównie przez miłą obsługę, w innym wypadku klienci wolą przejść się te 500 metrów dalej.