A więc tak - przy delikatnym przyspieszeniu auto zaczęło delikatnie wyć, ( podobnie jak zacierające się wspomaganie) tylko że to turbina. po zatrzymaniu zauważyłem że jest pęknięty przewód od N75 w miejscu gdzie dochodzi to do rury metalowej od turbiny ( która idzie na górze z lewej strony silnika) po naprawieniu przewodu nie było żadnej zmiany - dalej wyło.
dymu bądź oleju z tłumika nie zauważyłem- po gumowych rurach od turbo widać że nie ma w nich ciśnienia- auto bardzo powoli przyspiesza - co to mogło się stać?? pocieszcie mnie że to nie turbo