Szukałem, znalazłem wiele podobnych spraw jednak nic dokładnie takiego samego.

Problem: czasami samochód ma problem z uruchomieniem. Czasami muszę dłużej przytrzymać przekręcony kluczyć a czasami odpala perfekcyjnie.

- Pół roku temu wymieniałem rozrusznik (w "spadku" od Zuczka)
- Myślałem, że to wina nie wymienonych terminowo świec - zakupiłem komplet 4 x laser platinium NGK PFR6Q, wymienilem - problem wydawalo się, że zniknał (wlasnie oczekiwanie, potwierdzone paronastoma skutecznymi uruchomieniami). Przed wymiana świec czasami obrotomierz oraz predkosciomierz nieco falowaly - po wymianie ani razu tego nie zauwazylem.

Jednak czasami nadal jest jednorazowy problem z uruchomieniem (jak nie odpali to wystarczy, ze sprobuje jeszcze raz i przytrzymam dluzej kluczyk) - nic powaznego ale nie sadze by to moglo byc normalne.

Pytanie: Co innego może powodować tego typu zachowanie auta? Co sprawdzić? Mam VAGa - mogę coś poskanować, tylko będę potrzebował pomocy z interpretacją.