Wygląda to nienajgorzej, problem będzie jeżeli ktoś jadący za Tobą nie zobaczy Twojego stopu czy kierunkowskazu. Ostatnio obtrąbiłem autobus który zaczął zjeżdżać na mój pas, gdyż wydawało mi się że nie sygnalizował zmiany pasa, okazało się że ma tak matowe klosze od lamp że w słoneczny dzień totalnie nie widać było świateł (pewnie w oczach kierowcy wyszedłem na totalnego dupka, bo pewnie nawet nie wiedział że ma światła w takim stanie). Gdyby doszło do kolizji to raczej nie byłoby problemem wytłumaczyć policji że światła w autobusie były niewidoczne. Obawiam się że w tym przypadku także nie byłoby dyskusji, dlatego musisz zastanowić się czy aspekt wizualny jest warty Twoich (ewentualnych) późniejszych nerwów