Małą aktualizacja.
W TT od paru miesięcy mała walka z "pierdzącym" czymś. Pierdziawka pojawiała się przy około 4tyś. obrotów przy stałej jeździe, w momencie agresywnego przyspieszania brak jakichkolwiek uwag i walorów akustycznych. W między czasie powymieniałem wszystkie węże podciśnienia, usunąłem N112, N249 i dodatków jeszcze parę rzeczy. Nurtujące dźwięk pozostał, test szczelności był ok.
Chwila zastanowienia i ... wiadomość do Michal26 - kupię DV. Strzał w dziesiątkę, wczoraj wymieniłem zawór i banan na twarzy. Pierdziawka zniknęła.
Przy TT muszę jeszcze wymienić filtr powietrza (Dzięki Arttur), olej z filtrem w silniku i w haldexie. Graty czekają, ale nie mam kiedy pojechać na kanał. Mam jeszcze trochę czasu do terminu wymiany, dodatkowo muszę zamówić uszczelkę do haldexa, co by wyczyścić magnes.
Dodatkowo dzisiaj w końcu wyskoczyła nowa felga 19". Głupio pisać, ale leżała dwa miesiące, he he I czekała na założenie.