NIe mialem okazji jeszcze zrobic logow, ale dzis z okazji wsadzenia glowy pod maske znalazlem nieszczelnosc.
Wezyk, ktory siedzial na tym odslonietym trzpieniu byl dziurawy. NIeszczelnosc byla ogromna, z braku mozliwosci uszczelniłem to obcinajac go i zakladajac nowa opaske. Jak sie dowiem co to, to kupie nowy waz.
Wiec: co to za układ i co powodowała nieszczelnosc (wlasciwie 95% cisnienia szło w atmosfere). Przejechałem jakieś 20 km i nie zauwazylem roznicy. Doladowanie w normie.