Nie odbierzcie mojej wypowiedzi jako fana Chinczyków ale pomijając ustrój i podejście do "jednostki" itp. To ten kto żyje w przeświadczeniu że wszystko made in china to jest do ... jest w błędzie. Tam trzeba być i trzeba zobaczyć jak to co my projektujemy rok oni robią w tydzień. To co my myślimy w ramach gdyby to było tak to by było zaje... to oni już dawno zrobili... przynajmniej w dziedzinie oświetlenia widziałem kilka lat temu rzeczy których u nas do teraz nawet nie ma z importu gdyz nikt nie pomyślał że coś takiego może już być... to jakiej jakości produkt do nas trafia i jak je potem odbieramy jest tylko nasza winą bo patrzymy w Większości przez pryzmat ceny a ze względu na przeogromną konkurencję
Się do tego dostosowują i nie kopiuja tylko naszych produktów ale gdy sąsiad z za rogu wymyśli coś fajnego i zaczyna mu to iść to on już jutro ma to samo tylko taniej...
Dam przykład z dziedziny oświetlenia... każdy z Was wie jak wygląda panel led na suficie. Juz 4 lata temu widziakem tam panele nie polaczone w jakis centralny system sterowania .. kazdy działał solo którym można było zaprogramować poziom natężenia nad biurkiem na wysokości wzroku zgodnie z obowiązującą normą i od tego momentu on sam mierzył to co dzieje się wokół niego aby utrzymać zadany poziom więc gdy słońce zajdzie sam się rozjaśni gdy ktoś obok przy biurku usiądzie i włączy się jego oświetlenie
To siÄ™ o
Przyciemni o tyle ile trafi światła więcej od sąsiada A gdy przez jakiś okres nie ma pod nim ruchu to się wyłączy uznając że nie ma Cię w robocie. Mógłbym tak opowiadać godzinami o tym jak to o czym my myślimy jako czymś niemożliwym to tam już dawno to jest A u nas tego nie ma bo za sprowadzenie tego produktu do nas jest odpowiedzialna osoba która patrzy i nie wie co widzi bo tego jeszcze nie ma
Postaram się odszukać film jak w ciągu kilku minut gość "grajacy" rolę klienta rozpakowuje licznik, przegrywa dane z licznika do licznika bezpośrednio w aucie i podpina zamiennik i wszystko działa... W firmie mojego przyjaciela "Lars Auraton" produkowaliśmy urządzenie gdzie trzeba było włożyć w płytkę kilka elementów przewlekanych lutowanych "falą" bo nie można było z jakiś powodów położyć ich na lini smd. Strasznie dużo czasu schodziło ludziom na obcinaniu nóżek i ich zaginaniu w odpowiednim miejscu... tego były tysiące sztuk. Chińczycy w 2 miesiące od zera zaprojektowali i wyprodukowali proste maszyny które wyciągnęły Elementy z papierowej taśmy zaginęły nóżki i uciekły na odpowiednią długość po czterech tygodniach transportu morskiego dotarły do nas A na urzędzie celnym spędziły 3 miesiące bo musieli dodatkowo wykonać pełną dokumentację techniczną do czego służy i jak działa bo panowie celnicy nie wiedzieli co to jest. Faktem jest że wyglądały jakby Zenek tokaż z Januszem spawaczem zrobili mikser z pralki ale to działało!
Ten filmik nagrałem w Hong Kongu na targach 3 lata temu...
https://youtu.be/kYsaynl1kTU
Z takich taśm miała być zrobiona elewacja salonu AMG w Gdańsku... pod sam koniec Niemcy się z tego wycofali i stanęło na mono kolorze jak w Tokio. Ten w Gdańsku jest drugim wybudowanym na świecie salonem AMG przy którym miałem swój udział... klubowicze z trójmiasta wiedzą o czym mówię