W napędzie m.in. sprzęgło - racja. co do turbiny, to będę się głowić turbina to nie będzie szczególny kłopot. mam 3km od zielonej góry tak mocny serwis, że są w stanie ze 100% dokładnością stworzyć turbo idealne dla mnie reklamować nie będę, ale na Prv Msg podrzucę namiary
Także oni będą robić wszelkie modyfikacje... jeszcze nie wybrałem miejsca na program ale to i tak po wszystkim... nie będzie tu stage1, stage2, stage 3... bedzie only one best stage
Auto kupowałem w niedzielę... pod zakopanem... szczerze... wiedziałem, że będzie lalunia nie pukałem żadnymi czujnikami, ani nic z tych rzeczy... to nie laska do pukania przecież
Interesowały mnie tylko odczyty VAG. W sumie nie wiem, czy jak kupujecie auta, to robicie test zegarów??? hehe... 99% fachowców jak cofa licznik, to nie potrafi ustawić dobrze wskazówek.... tu wszystko grało. a po fakcie zakupu, utwierdzono mnie tylko w przekonaniu, że to jest lalka....
1 rejestracja 2000.05 w DE. 1 przegląd w DE (nadal pierwszy właściciel) przebieg 6tyś w 2001.04... później historia się rwie dopiero w 2010 roku... cały czas jeden i ten sam serwis. ps. nie mam książki serwisowej tylko to historia w komputerze ASO. i najciekawszy fakt... brief niemiecki - 1 wlasciciel. dostalem oryginal umowy kupna w niemczech... + fotki przy zakupie.
rzadkosc aby auto w calosci do PL jechalo no ale na mobile.de na dzien dzisiejszy w takim stanie jak mam teraz to bez 38tys nie ma co podchodzic... a w PL juz za 20tys lataja.... ale wiemy o co chodzi
no i najlepsze... wjazd na polskie ASO 3 dni po zakupie... przebieg zgodny, zrobiona kontrola auta i bla bla. A facet od ktorego kupilem... ma wiele ciekawszych zajec niz latanie TT codziennie. Kupil laczki nowe do auta w 2010, pokazal mi fakture, spojrzalem na laczki, te z faktury.. a swiezutkie.... w zimie nie uzytkowane... bo niby po co w gorach tt jak sie ma mercedesa GL, quada oraz 2 inne auta
TT jezdzilo zakopianka do krakowa i z powrotem... nie wnikajac w szczegoly, jest fajnie.