Zima zakupilem nowy akumulator, dzialal jak trzeba. Latem stracilem prawko na 2 miechy . Auto stalo ponad 2 tygodnie nieruszane, gdy mialem zamiar sie przejechac okazalo sie ,z kompletnie padl akumulator. Po odpaleniu na kable aku dzial znow jak nowy.
Moze ktos juz cos takiego mial, albo cos wie na ten temat. Czy pozostaje mi jakis dobry elektryk?