kolego to nie była aluzja do Ciebie jeśli umiesz czytać ze zrozumieniem tylko sam napisałeś o mechaniku ...więc chodziło mi że my chyba raczej potrafimy do odróżnić bo nie jesteśmy zaraz po kursie na prawko...więc proponuję troszkę dokładniej czytać o co chodzi a potem pisać;PWiem ze mielenie kol a slizganie sprzegla to zupelnie co innego. Ale zasugerowal (czyli ten mechanik)ze mozna to pomylic.
Chodzilo mi o to ze masz zielony (moderator?) nick o nic wiecej
))
no napisałeś że to nie sprzęgło, więc już wiesz co tam niedomaga?
jeszcze nie, moze jakos przez haldexa wariowal, bo tak to sprzeglo lepi elegancko
Lepi bo tarcza nowa, dwumas już nie trzyma i się ślizga, dziwi mnie że go nie wymieniłeś, no ale pozorna oszczędność podwoi koszta
Znowu TT znowu Cabriolet
Czyli co jaka moze byc przyczyna? Opisze objawy, przy ok 3tys obrotow, czyli kiedy mam najwiekszy moment auto prawie nie przyspiesza a obroty rosna, ale nie w przesadnym tempie, co dziwne nie zawsze to sie pojawia. Ostatnio jak auto bylo upalane ( jazda z tym mechanikiem) w ogole nie bylo tego widac :/ Podczas ostrego przyspieszania ma sie wrazenie ze auto jest niestabilne i slychac takie ciche dzwieki dobiegajace z przodu auta, tak jakby cos chodzilo z podwyzszonym tarciem, a wiec:
1. Stary dwumas ktory raz trzyma a raz nie? A mechanik mowil ze wyglada ok?
2. Sprzeglo? Raczej nie, na wyzszych biegach nie ma czegos takiego.
3. Haldex sie nie dolacza i przod boksuje?
4. Cos z haldexem i przekazywaniem mocy na tyl?
Odnosnie puntu 3. pomyslalem sobie ze jesli rzeczywiscie jest tak, to na wlaczonym ESP zaswieci sie kontrolka ESP, okazalo sie ze za druga proba sie zaswiecila, oczywiscie nie wiadomo czy to z tego powodu, ale asfalt byl rowny bez dziur wiec?
Boże widzisz czytasz i nie grzmisz, objawy jakie opisałeś to ewidentnie nie trzymające ślizgające się sprzęgło, biorąc pod uwagą że wszystko zostało dobrze poskładane i dokręcone odpowiednimi śrubami wytrzymałościowymi o odpowiednim momencie dokręcania i to że wraz z tarczą wymieniłeś tak że docisk który powinien być w komplecie sprzęgła, oraz wysprzęglik, zostawiając stary wyeksploatowany dwumas to odpowiedz padła już w kilku przynajmniej postach
Sprecyzuj może jeszcze co dokładnie zostało wymienione, może trzeba czasem spojrzeć mechanikowi na ręce...
Poza tym z tego co pamiętam w aucie pojawił się wirus który to podniósł moment obrotowy, co skutkuje mocniejszym obciążeniem koła dwumasowego, więc stanowczo i kategorycznie powinieneś wymienić cały układ wysprzęglania na nowy dobry i markowy z pewnego zródła
Ostatnio edytowane przez ZUCZEK ; 24-10-2011 o 13:59
Sprzeglo na Sachsa + wysprzeglik. Skoro niby 2mas byl ok to po co go wymieniac? Ja wiem ze niektorzy robia cas sztuka dla sztuki ale bez przesady. Oczywiscie istnieje mozliwosc ze mechanik zle ocenil stan 2masu:/
Chodzi mi o to, ze jesli 2mas jest do dupy to bedzie caly czas sie slizgal a nie czasami to raz. Dwa powinien sie slizgac na wysokich biegach czego nie ma. Chyba ze te dzwieki ktore dochodza to 2 mas, co dziwne nie wystepowaly one wczesniej, wiec albo mechanik to kretyn albo podmienil 2masu albo 2mas z nadajacego sie do jazdy zmienil sie w zlom w 2 dni? :/
---------- Post dodany 29-10-2011 o 14:09 ---------- Poprzedni post 24-10-2011 z 16:09 ----------
Mozliwe ze mechanik ma racje i rzeczywiscie kola przednie boksuja bo haldex sie nie zalacza. Czemu tak teraz wnioskuje bo jak ostatnio to sie pojawilo to predkosciomierz tez zaczal przyspieszac. Ogolnie to problemem zajme sie na wiosne, albo moze na ferie zimowe. Tylko od czego zaczac? Ale to w innym dziale.
Czegos tutaj nie rozumiem - jak mozna nie wiedziec czy kola boksuja czy tez nie??? a po drugie jak by boksowaly to ESP wlacza sie natychmiastowo wiec w takim razie jak mozna nie zauwazyc migajacej zoltej kontrolki na zegarach??Zamieszczone przez Messik
Messik moja rada to słuchaj Pan tutaj najstarszych. Zrób dwumas. Na radach ZUCZKA i reszty bandy jeszcze nigdy się nie przejechałem.
Nawet mój staruszek zgadza się z ZUCZKIEM (a on nie lubi przyznawać innym racji xD )
Ostatnio edytowane przez ICE ; 29-10-2011 o 16:29
Jechalem bez ESP, juz sie zgodzilem z tym 2masem ale zobaczylem ze z obrotomierzem zasuwa tez predkosciomierz wiec mam podejrzenie ze to przez haldex. Na prostej drodze przy spokojnym ruszeniu mozna nie byc pewnym boksowania kol (jak pozniej depniemy), jeszcze jak jest zimno i nie chca piszczec. Badz co badz tyl tez wariuje :/
---------- Post dodany 03-11-2011 o 13:40 ---------- Poprzedni post 29-10-2011 z 19:16 ----------
Powiedzcie mi czy normalne jest pojawienie sie jakiegos zapachu po ostrzejszym przyspieszaniu? Dajmy na to 2 i 3 w okolice odcinki, bez strzalu ze sprzegla? Ostatnio cos takiego czuje, tak jakby to bylo sprzeglo? Ale ze jestem laikiem to reki sobie nie dam obciac ze to sprzeglo :/
Co do uslizgiwania sie to pewnie 2mas, ale za 2 tygodnie bedzie diagnozowanie haldexa + usuniecie nieszczelnosci i wtedy zobaczymy, mam nadzieje ze to haldex a nie 2mas ;/
odnośnie sprzęgła to nie wiem jak będzie po strojeniu i gdy zacznę je ostrzej traktować ale odnośnie komfortu jazdy pracy samego sprzęgła to jestem bardzo zadowolony z tego mojego kitu:
DLI-TEKNIK
cena jest trochę średnia ale mamy cały komplet że śrubami itp, jedynie wysprzęglik trzeba dokupić ori
Ostatnio edytowane przez Pawel-2005 ; 03-11-2011 o 13:53
tak Pawel ale wrzucanie zestawu za ponad 6 tys. do seryjnego to przerost formy nad trescia a dobrze wiesz, ze nic innego w cenie ORI dopasowac do TT225 nie idzie
Powiedzcie mi czy normalne jest pojawienie sie jakiegos zapachu po ostrzejszym przyspieszaniu? Dajmy na to 2 i 3 w okolice odcinki, bez strzalu ze sprzegla? Ostatnio cos takiego czuje, tak jakby to bylo sprzeglo? Ale ze jestem laikiem to reki sobie nie dam obciac ze to sprzeglo :/
Co do uslizgiwania sie to pewnie 2mas
Przypalone sprzęgło wytwarza charakterystyczny zapach któru można porównać do zapachu jakiegoś palonego plastiku z gumą i z lekka domieszką zapachu nieświeżego moczu
Jeśli czujesz tak jak piszesz czujesz zapach w czasie ostrego przyśpieszania to jest to kolejny objaw potwierdzający nasze podejrzenia o ślizgającym się sprzęgle ..
Pozdrawiam
ewentualnie klocki mogą śmierdzieć...niby inny zapach ale czasem zależy od klocka i też potrafi dziwnie śmierdzieć :P po tarczach będzie widać co się tam dzieje bo rozumiem że jak przyspieszasz to i hamujesz :P
odnośnie sprzęgła po pewnych kombinacjach można mieć je za 4 tys z kawałkiem;P nie wiem ile kosztuje ori z dwumasem dociskiem i śrubami ale myślę że nie aż tak mega dużo mniej a różnica jest na prawdę spora:P
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
