Rady/pomoc w zakupie Evolution

[Maru]

No więc Panowie - przymierzam się bardzo poważnie do zakupu Evo VIII. Już szukam od dawna (ponad rok) ale teraz naprawde realnie rozpatruje te dwie sztuki.

Mam na oku 2 sztuki.

Czarny mat, 8 stylizowana na 9, moc 330KM 440NM.
- brak wydruku z hamowni - ale zgadza sie bezproblemowo na hamowanie
- przed pokryciem czarnym matem auto bylo srebrne. Mialo usuwaną rdzę z okolic spojlera (typowa usterka w evo VIII) - nie bylo to lakierowane bo i tak mial byc pokryty folią
- auto mialo wybita przednia szybe i wgniecenie na dachu z przodu po otwarciu się maski
- poprzedni wlasciciele znani i szanowani - auto jest oceniane na bardzo dobre jesli chodzi o stan
- ponad 100 tys na liczniku
- import z usa 2006, produkcja 2005
- brak skorzanych siedzen :/
- normalne audio
- czarny mat - pierwsza rzecz ktorą chciałem w nim zrobić a koszt to ok 3000zl+

Wlasciciel nie ukrywa mankamentow - jednak nie posiada zdjec zbitej szyby itp - albo dal mi kontakt do osoby ktora na 95% ma takie zdjecia, wiec jak bede mial to wrzuce.

evo.org.pl :: Zobacz temat - EVO VIII CZRNY MAT

Drugi:

Białe evo 8 stylizowane na 9. Dzisiaj właśnie go oglądałem.
Prod 2005, import 2006. 370KM 550NM robiony w 4turbo
Auto po przejściach lakierniczych - na pewno 1/2 auta miała druga warstwe lakieru
boczne przednie i boczne tylnie blotniki malowane z odrobina szpachli na tylnim blotniku, drzwi rowniez. Szyba byla wymieniana, teraz posiada odprysk od kamienia wiec tez nadaje sie do wymiany. Dach, rama i inne wazne elementy w dobrym stanie.
Pod maska jest sporo rdzy, zapewne od transportu droga morska - ale bez jakiejs tragedii.
Ma pakiet SSL - czyli Sun, Sound & Leather - czyli ma szyberdach, skorzane siedzenia Recaro (moje marzenie) oraz calkiem dobre Audio(porównywalne do bose w cabrio mk1).
Wlasciciel nie ukrywa co bylo robione - kupil go w takim stanie. Niestety nie ma zdjec
jak auto wygladalo wczesniej.
- niestety nie doklada sprzegla Exedy HD ani felg enkei na ktorych jest. Ale to jest pewnia negocjacji.

Wrazenia z jazdy: ja pierdole, nigdy mnie tak nie wciskalo w fotel nic nie stuka (moze ciut prawe przednie kolo ale to raczej jakas pierdoła). Start z 5000 obrotow prawie bez pisku ... koledze co siedzial z tylu az sie niedobrze zrobilo od przeciazenia. Siedzenia i wrazenie w cockpicie bardzo pozytywne. Na zdjeciach wyglada to wszystko jak plastikowa kicha - ale w rzeczywistosci przedstawia sie naprawdę solidnie i robi dobre wrazenie. Z tylu zaskakujaco duzo miejsca, bagaznik przyzwoity. Zawieszenie dziala nieziemsko - trzyma sie auto drogi jak szalone.

0-100 w ok 4,5s

[url=http://evo.org.pl/viewtopic.php?t=8080]evo.org.pl :: Zobacz temat - Sprzedam bia

[jasiel]

Ja mogę wypowiedzieć się jedynie wizualnie i powiem szczerze że dużo bardziej podoba mi się sztuka nr. 2. Być może jest to kwestia lepszych zdjęć, ale dużo lepiej się według mnie prezentuje. Kolejne spostrzeżenie estetyczne jest takie że silniki w obu tych autach wyglądają marnie. Ja wiem że silnik to dla niektórych tylko silnik, ale jak ktoś bardzo dba o auto to pod maską też jest chociaż w miarę czysto A tak poza tym to jak już kupisz takie auto i je już konkretnie ogarniesz to będzie się działo!
Pozdrawiam!

[Jaqob]

Moja rada zamiast wydawać 60 tys na brzydkie evo :P zainwestuj w Big Turbo ewentualnie sprzedaj TT dołóż i kup MK2. Auto z 2005 roku a w środku wygląda dużo gorzej niż TT z 2000 :/ w TT przecież też możesz zrobić sobie osiągi.

[Blerx]

EVO to świetna maszyna. Szkoda, że chcesz zrezygnować z TT, no ale jeżeli chodzi Ci o osiągi to wygląd nie ma tutaj nic do dyskutowania.
Patrzę z niecierpliwością jak się temat rozwinie (:

[Chrisman]

środek próchno, po 2 tygodniach sie znudzi...

[Pawel-2005]

powiem Ci tak...zadzwoń do Patryka z compsport...jak mi powiedział jak łatwo zrobić 400km z 2.0tfi to aż mi smutno się zrobiło że u nas tyle trzeba się namordować...będziesz miał bardziej niepozorne auto o wiele ładniejsze i zostaniesz w rodzinie (chociaż z evo nikt Cie nie wywala ale wiesz o co kaman)

[Maru]

panowie, przeciez chyba wiecie ze z tt to ja nie mam romansu tylko powazny zwiazek. jakbym kupowal evo to znajac siebie dam tt komus z rodziny albo znajomemu po bardzo obnizonej cenie z zastrzezeniem ze bede mogl nim co jakis czas sie przejechac przestancie mi tu gadac zebym nie zmienial bo nie o to was prosze - wiadomo ze tt jwest fajniejszym autem i ze tt tez da sie zrobic na 400km itp. Puki jestem mlody i glupi chce zasmakowac evo.
jesli chodzi o wnetrze - tak samo myslalem patrzac na fotki - myslalem sobie ze wyglada jak jakas stara cordoba w srodku na zywo jest o niebi lepiej. wszystko zadbane, praktycznie jak nowe. wszedzie skora, sliczny kontrast zegarow dot temp oleju, napiecia i turbo. wezcie sie z ciekaowsci wybierzcie na ogledziny takigo autko albo poczekajcie troche to wpadne na zlot i wam pokaze ze nie jest takie marne w srodku. jesli chodzi o silniki, to jak ja widze pod maska blysk - to robie w tyl zwrot. jest roznica miedzy zniszczonym i zaniedbanym silnikiem a silnikiem nie czyszczonym/pucowanym do sprzedazy - ja wole widziec i wiedziec co i gdzie jest niedociagniete niz bawic sie w inspektora.

to prawda, te zdjecia tego czarnego evo sa tragiczne. na strone b3studio sa fajne fotki pokazujace jak wyglada. z bialym evo tez tak bylo ale na zywo wyglada bosko....i ten dzwiek.

panowie - pomozcie mi, wezcie znajdzcie kogos z rzeszowa badz kogos kto ma dostep do carfaxow lub dajcie mi jakies wskazowki na co powininem zwracac uwage

[Darson]

Niepucowany silnik, a cały zardzewiały to trochę różnica... 5 lat, a wygląda jakby miał się zaraz rozlecieć (przynajmniej tak wygląda na zdjęciach). Jak widać audi robi porządne samochody

Muszę przyznać, że się ubawiłem jak przeczytałem, że maska się otworzyła i zniszczyła dach i szybę ...tak myślę, myślę i nie wiem ...może mi ktoś wyjaśni w jaki sposób? Szybciej widzę jakieś dachowanie, czy stuknięcie niż przy jeździe miałoby się to stać.

carfax podawali kiedyś na forum bezwypadkowe.net

ooo, znalazłem wątek z białym evo Evo VIII biale WR..... VIN: ja3ah86d25u019007 - bezwypadkowe - bez-wypadkowy

Chyba trafić dobre evo, to jeszcze gorzej niż z TT

[Maru]

no tez sie nad tym zastanawialem ale to jest w sumie calkiem mozliwe - znajomy ktory ma naprawde duza wiedze w tym zakresie mowi, ze to wcale nie jest takie rzadkie. duza predkosc, podskoczyc+ mocne uderzenie i wiatr wyrywa maske do gory.

dostalem info wlasnie apropo pierwszego:
HISTORIA POJAZDU Historia wypadkowa
Numer Data zdarzenia Lokalizacja
1 2006-03-03 EDISON, NJ
Raport problemow
Insurance loss title or probable total loss record(s)
Odometer problem title record(s)
Salvage title or salvage auction record(s)

Historia stanu licznka w milach
Data odczytu Stan licznika
2006-02-18 20
2006-03-03 11,480
2006-04-04 11,562

Historia pojazdu
Rekord z dnia Szczegoly

2005-08-15 VEHICLE MANUFACTURED AND SHIPPED TO DEALER
2005-10-03 TITLE REGISTRATION EVENT/RENEWAL
2006-01-13 TITLE REGISTRATION EVENT/RENEWAL
2006-02-18 TITLE
2006-03-03 TITLE (Title #:ED200606200000441)
2006-03-03 LEFT FRONT IMPACT WITH A CONCRETE BARRIER(Case #010-2006-00373A)
2006-03-03 ACCIDENT REPORTED
2006-03-03 VEHICLE WAS TOWED
2006-04-04 TITLE (Title #:V3200609400000096) NOT ACTUAL MILES SALVAGE POSSIBLE TOTAL LOSS - VEHICLE TITLED/REGISTERED TO AN INSURANCE COMPANY

Czyli walnal w betonowy murek i zostal odholowany.

---------- Post dodany o 17:21 ---------- Poprzedni post z 17:09 ----------

no wlasnie widac ze po tym wypadku przejechal pare set km zapewne miedzy warsztatem a ubezpieczalnia. Zapewne przyjete przez frme ubezpieczeniowa jako wrak (ponad 75% uszkodzenia w stosunku do stanu sprzed wypadku). Cos sie tez zepsulo z licznikiem.

Jak poszlo do ubezpieczalni to pozniej moglo byc skupione na takich salvage auctions co oznacza ze albo: 1. byl rzeczywiscie z zewnatrz wrakiem ale calosc wewnatrz byla w porzadku i osoba znajaca sie na rzeczy dobrze go zrobila 2. jakis cfaniak go kupil i komus w polsce ladnie "opchnal"

Na plus jest fakt, ze auto bylo rzeczywiscie eksploatowane w polsce i to przez ponad 95 tys km lacznie z rajdami - wiec gdyby bylo z nim cos "nie-tak" to juz na pewno by wyszlo.

---------- Post dodany o 17:22 ---------- Poprzedni post z 17:21 ----------

darson - oj o wiele wiele trudniej. Bo jesli szukasz "igły" to nie jest to 30-35 tys tylko ponad 90-100 tys zl :/ ja nie szukam igly, nie poj***o mnie az tak. jestem w stanie przezyc naprawy blacharsko-lakiernicze o ile nie beda one jakos bardzo powazne.

[Darson]

No zrobił cfaniak czy nie cfaniak, nawet jak był pospawany z kilku innych, to jak przez te kilka lat nic nie wyskoczyło i przejechał tyle km tzn., że był dobrze zrobiony. Jak nie szukasz bezwypadkowego, idealnego i drogiego, to na coś takiego trzeba się zdecydować... byle nie okazał się awaryjny.

Widzę, że jesteś bardzo napalony na evo, wygląda jak wygląda, ale jest moc, duża moc, więc pewnie wkrótce coś kupisz.

Jak patrzę na te zdjęcia, to wolałbym słabsze TT mk2 za tą kasę, całkiem inny samochód.

[ZUCZEK]

Kiedyś miałeś taki temat o Imprezie i nic z tego nie wyszło, napociliśmy się szukaliśmy, a ty zniknąłeś z forum na rok, tak więc średnio widzę ten temat, no ale może tym razem dociągniesz sprawę do końca, na razie to ci mogę jedynie powiedzieć że jeżeli chcesz któregoś z tych przecinaków w nienagannym stanie to szykuj wór kasy, na sztuki poniżej 50-60tyś nawet nie chcę patrzeć, bo szkoda czasu, a dobre subaru, lub evo za te pieniądze kupisz już stare, zapewne chcesz nowe jak najnowsze, więc jak nie masz stówy to szkoda czasu, podkręć TT i ciesz się bez awaryjną jazdą i osiągami, acha no i nie bierz mojego posta jako jakiś atak tylko radę czasem trzeba kubeł zimnej wody na głowę, że by trzezwiej na świat spojrzeć

[konyx74]

Nigdy nie jezdziłem takim przecinakiem,ale mam kolegę dobrego,ktory jezdzi sti subaryną,średnie spalanie +-17 na stówkę.Fakt że zawieszenie to rewelacja ale reszta szału nie robi,Twój wybór.Podejrzewam że EVO będzie mialo podobne spalanie,chyba ,że nie ma to znaczenia dla Ciebie.Pozdrawiam.

[Pawel-2005]

mój kolega z którym składam auto bardzo mocno siedzi w temacie evo...pracował ileś lat w aso miśka składa sporo takich fur a aktualnie buduje auto na 800km więc może by coś doradził albo zna jakaś zdrową sztukę;P

[Marcin180]

Evo to VII albo IX ta ósemka to jakaś najbardziej nie wydarzona,mniejsza moc niż poprzednik. Przesiadając sie z seryjnej 180'tki
to będzie nieziemska radość pod nogą i to jak tym sie jeździ w zakrętach,nie mówiąc już o driftach w zimie. Jeździłem podciągniętym
na 320 PS i potwornie to wgniata w fotel. A może STI rocznik 03-05 najładniejszy bo nie przecudowany.(niebieski cholernie efektowny)
W nowszym tym 2.5 jakieś problemy z głowicą. Dźwięk na przelotowym wydechu nie ma sobie równych,Evo nigdy nie będzie tak bulgotać.
EVO Sprowadzone z USA w 90% są po mocnych dzwonach, nie oszukujmy sie sprowadzenie(cło podatki) częsci,robocizna i jeszcze żeby zarobić
na tym, to w zagięty błotnik i tego typu drobiazgi NIE WIERZ! Sprawdzić to trzeba wszystko bardzo dokładnie.
No i juz nikt nie powie że jeździsz "babskim autem"
Jeszcze tylko prawie taka elastyczność i czego chcieć więcej 3. Gear - YouTube

[Arttur]

Salvage może oznaczać że albo totalny złom albo tak stuknięty że wartość naprawy ( na nowych częściach ) przekroczyłaby aktualną wartość rynkową auta . Wtedy ubezpieczalnia bierze sobie auto i wypłaca klientowi odszkodowanie a auto trafia na aukcje .

Otwarcie maski widzę prawdopodobnie jedynie jakby była kiepsko przerobiona na spinki lub ewentualnie ktoś jechał autem ubitym z przodu ...
Winnym przypadku nie jest to możliwe bo przecież jest zamek i dodatkowe zabezpieczenie .


Więcej raczej nie pomogę bo osobiście nigdy nie byłem zainteresowany tymi autami







Pozdrawiam