tylko za pierwszym razem doszła mnie i o dosłownie kilka centymetrów była dalej, w dalszych starach z betą m3, ciągle za mną kilka długości i powoli dochodziła, ale na mecie była druga, gdyby Michał z M3 nauczyłby się procedury nie miałbym szans. gdyż wcześniej to trenowaliśmy na drodze i sama procedura w M3, z 420 koni robi prawie 500, co w konsekwencji powoduje że na pierwszych dwóch biegach mnie potrafi odstawić o 2-3 długości

Wadą procedury w M3 (automat) jest przegrzewanie się oleju skrzyni i po 1-2 strzałach musisz odczekać 20minut bo komp blokuje procedurę