Nadkola do zrobienia, na jednym ze zdjęć nawet widać rdzę. Historia pojazdu też pusta. Rok produkcji 2005 wg vin, a na jednym dokumencie jest 2004...
Nadkola do zrobienia, na jednym ze zdjęć nawet widać rdzę. Historia pojazdu też pusta. Rok produkcji 2005 wg vin, a na jednym dokumencie jest 2004...
Witam,
czy któryś z bardziej obeznanych w temacie kolegów mógłby się wypowiedzieć na temat tych aut?
1. https://www.olx.pl/oferta/audi-tt-8n...tml#f3a49ce89a
2. https://www.olx.pl/oferta/audi-tt-1-...tml#f3a49ce89a
3. https://www.otomoto.pl/oferta/audi-t...ID6BzT0N.html?
Początkowo chciałem szukać tylko wersji 180km z napędem na przód, ale stwierdziłem, że nie będe się ograniczać, bo się nie doczekam.
Witam,
Nie żebym odradzał 180KM, ale szukaj 224KM w Quattro, będziesz bardzo zadowolony.
Ta pierwsza TT (czarna) warta jest uwagi i chyba jest bardzo blisko Ciebie, sprawdź.
Pozdrawiam.
Ta pierwsza to klubowa chyba: https://www.klubtt.pl/showthread.php...BLACK-by-DudekZamieszczone przez gigo
Używane części odświeżyły rocznik?
AUDI nie przestaje się kochać.
Sprawne części odświeżyły rocznik. Zresztą część rzeczy jest nuffka-sztuka. Jak dodasz wykonane zabiegi konserwacyjne po rozebraniu auta do golasa + wyremontowany silnik + nowe opony i dystanse + malowanie z korektą i woskiem + fotele ze znikomym przebiegiem + nowe audio + program na 270KM itp, itd, to śmiem twierdzić, że rocznik jest "odświeżony"Ale, oczywiście, każdy ma prawo mieć inne zdanie i nawet się z nim zgadzać
Sorry za OT. Podtrzymuje tylko moje zdanie, że za 19,5k nie kupiłbym TT 150KM. Generalnie w ogóle nie kupiłbym TT 150KM
Quarter No tylko wersje 224q ciezko znalezc zadbana w budzecie do 20k. Ogolnie to ciezko taka znalezc
Szczerze? Gdybym dalej był poszukujący i z budżetem 20k to pewnie brałbym tę od Kolegi Dudka. Cena negocjowalna, powinno spokojnie wystarczyć na zrobienie uszczelki pod głowicą + jakieś jeszcze poprawki i zamknięcie się w 20k. Nie widziałem jej, więc oczywiście to takie sobie spekulacje, ale jednak forumowe auto to forumowe - zawsze będzie dla mnie więcej warte od innego, o autokomisach i handlarzach nie wspominając.Quarter No tylko wersje 224q ciezko znalezc zadbana w budzecie do 20k. Ogolnie to ciezko taka znalezc
Masz aktualną cenę na OLX 17800 i deklarację Kolegi, że chętnie ponegocjuje bo ma na oku nowe auto.
https://www.olx.pl/oferta/audi-tt-8n...5-IDyFcE4.html.
Ile wyniesie zrobienie uszczelki pod głowicą? Jeśli to jedyny poważny problem to moim zdanie bardzo warto się tym auTTkiem zainteresować.
PS. Nie jestem w żaden sposób powiązany z Kolegą Dudkiem, więc nie ma interesu w zachwalaniu
Ostatnio edytowane przez Quarter ; 21-03-2019 o 13:15
A to zupełnie co innego skoro część rzeczy jest po prostu nowa, to się mogę zgodzić że poprawne podejście osoby dbającej o auto z pasją, jakbyś mógł to wymień potem co było wymienione na nowe a co na używane w swoim temacie (o ile będziesz mógł, bo np ja jakbym miał kiedyś kupić takie auto to interesowało by mnie bardzo co poprzedni właściciel wymieniał, myślę że miało by to wpływ również na cenę).Sprawne części odświeżyły rocznik. Zresztą część rzeczy jest nuffka-sztuka. Jak dodasz wykonane zabiegi konserwacyjne po rozebraniu auta do golasa + wyremontowany silnik + nowe opony i dystanse + malowanie z korektą i woskiem + fotele ze znikomym przebiegiem + nowe audio + program na 270KM itp, itd, to śmiem twierdzić, że rocznik jest "odświeżony"
Co do tego TT 150km to również bym nie kupił za prawie 20k zł.
TT 224 do 20k ciężko jest znaleźć jeśli masz pedantyczne podejście do auta, taka jest prawda niestety, u mnie na przykład jeszcze kilka lat temu jak zaczynałem poszukiwania to zaczynałem od oglądania takich od 17.000zł a finalnie skończyłem na 35.000 i wtedy dopiero zauważyłem różnicę dlaczego tak sobie cenią nie które osoby.
I jeszcze co do TT z problemem z uszczelką, myślę że można by się nim zainteresować przy "interesujących" (że tak powiem) negocjacjach cenowych biorąc pod uwagę koszta naprawy
No tak. Ja tez kupiłem tt w stanie "średnim" z tylko walnietą uszczelką. Na miejscu tt paliła ale dosłownie raz puknęlo i wiedziałem że to już panewka. E tam co tam zrobi się i wyszło że połowa auta wymieniona
Ja traciłem nerwy ale naprawiałem wszystkie usterki, jak by ktoś miał to robić w warsztacie to kupiłby baaaardzo drogą okazję:/ albo się poddał i oddał problem dalej.
Nie mówie ze wszystkie są takie jak czarna ale bierzcie to pod uwagę że może być taka mina na jaką ja się nadziałem a niejeżdzące auto ciężko dokładnie sprawdzić:/
A czy w ogóle byłby chętny na drogą mk1?
Tak przyznaje że drogą....
20190319_175131.jpg
20190319_175111.jpg
Tylko że takich aut u nas nie ma...
Cena rynkowa niestety jest razy 2 ale jechać nowym 18 letnim autem też jest ciekawe wrażenie.
To jest auto kolegi , nie moje dlatego mogę sobie pozwolic na bycie obiektywnym( zresztą co do czarnej też chyba jestem skoro wszystko opisuje). Fajnie by bylo aby poszła w dobre ręce i nigdy nie widziała soli bo podwozie jest po prostu nowe...
Ostatnio edytowane przez Pawel-2005 ; 21-03-2019 o 20:32
Kierując się takim tokiem myślenia często może się okazać, ze ktoś ma samochód z roku produkcji, który jeszcze nie nastąpił.Sprawne części odświeżyły rocznik. Zresztą część rzeczy jest nuffka-sztuka. Jak dodasz wykonane zabiegi konserwacyjne po rozebraniu auta do golasa + wyremontowany silnik + nowe opony i dystanse + malowanie z korektą i woskiem + fotele ze znikomym przebiegiem + nowe audio + program na 270KM itp, itd, to śmiem twierdzić, że rocznik jest "odświeżony"
Rocznik zawsze pozostanie rocznikiem, bez znaczenia w jakim stanie jest samochód.
AUDI nie przestaje się kochać.
Ja się tutaj relaksuję, więc odpowiem Ci tak: prawdopodobnie kupię najdroższą w historii 20-letnią TT i prawdopodobnie będę z tego powodu bardzo zadowolony
Poza tym to chyba już mocny off-topic - temat jest o kupowaniu TT, a ja Yody sprzedawać jeszcze nie zamierzam
No ja sie kieruje. Bo w takim razie to moja mk1 jest z roku 2000. Czyli jest warta tyle ile turbo, sprzęgło ? Ex złosiowy golf poszedl za 200+ tys. A przecież to tylko stary golf 5.
Odnośnie starych moich garażowych części to łącznie na części rozebrałem 3 tt. Jeśli cokolwiek z ktoryś z anglików miał ładniejsze niż moja to nawet się nie zastanawiałem. Fakt że nie było tego wiele ale zawsze jakaś pierdołkę znalazłem. Czyli tak jak Quartera moja też jest zlepkiem z różnych tt i jakoś nie czuje się z tym gorzej tylko lepiej bo rzadko się zdarza by stara 19 letnia tt była bez skazy a moja ma ich coraz mniej a nie więcej
No coż pasjonaci patrzą na auta inaczej niż handlarze dlatego zawsze te kwestie bedą rożnić...
Ostatnio edytowane przez Pawel-2005 ; 22-03-2019 o 13:41
Do jakiej grupy zaliczyć kogoś, kto kupuje auto z finalnym zamiarem odsprzedaży z zyskiem?
AUDI nie przestaje się kochać.
Ok Pany. Wystarczy zalotów, jak ktorys kupuje tt to odpowiedni temat, reszta drzwi obok
Sent from my iPhone using Tapatalk
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
