Poduszka kierowcy nie pochodzi z Audi TT......ponadto z tyłu brak znaczka Audi i oznaczenia TT. Jak dla mnie mocno bity egzemplarz
Cześć, moi drodzy podpowiecie cos na temat tego autka? https://www.olx.pl/i2/oferta/audi-tt...ml#:bf504710ad Bylbym wdzieczny ☺
Cześć,
zastanawiam się nad zakupem tego auta. http://allegro.pl/audi-tt-i6583264551.html#thumb/1 Co wpadło mi w oczy oglądając auto.
Brak TT z tyłu. Xenony bez spryskiwaczy. Coś było robione przy zegarach. Pali się dioda od poduszki powietrznej. Nie jest z Niemiec, a z Francji. Nie wiadomo czy jest książka serwisowa. Co mylicie o cenie i aucie?
Wygląda całkiem sympatycznie. W/w rzeczy mogły być zmienione dla wyglądu. Xenon pewnie dołozony, bo chyba widze regulację ręczną wysokości świateł.
Wg mnie za ta cene można mieć auto z tego forum czyli pewniaka a tak to kupujesz niby w bdb stanie a cos sie swieci cos bylo robione i dowiadujesz sie tego dopiero po telefonie a nie z ogloszenia. 100k przebiegu kusi ale trzeba to zweryfikowac.
Stylistyka na r32 spoko.
Zastanawia mnie brak swiatla wstecznego, prawa lampa z anglika?
Wg mnie jak masz takie pieniadze wydawać na TT to oprócz zapewnień sprzedającego ja potrzebowałbym potwierdzonych informacji. Spr przebiegu, bezwypadkowości,vin, komputer, miernik lakieru. Zda egzamin to brać. Każda skucha - zbijać surowo cene. Powodzenia.
Ps. Ja zawsze pytam o książkę serwisową. Chociaż żeby z 5 lat wstecz były naprawy widoczne. Po książce widać kto jak dbał o auto, czy nie oszczędzał na jakości części i gdzie jeździł z autem.
Rzetelna książka dla mnie to duży plus i atut.
Ostatnio edytowane przez Lamer ; 05-11-2016 o 20:21
Ja bym się zainteresował tą za 18 tys zł na rej. WPR srebrna 225 Dziś ją oglądałem, wygląda na ładną. Kolega ma sie przespać z decyzją czy bierze. Jeśli sie nie zdecyduje to szerzej opiszę ją na forum
Ona cala jest laciata, a przod to juz w szczegolnosci, lewy blotnik, prawy oraz maska. Wydaje mi sie, ze lewy tylni plat tez.. raczej bym odpuscil tego "cukierka"..
Kurde w sumie to dobrze analizujecie. Dla mnie była lekka różnica z przodu jeżeli chodzi o szczelinę maski z zderzakiem. Nie było idealnie spasowane. Przymknąłem na to oko, bo może nie musi być idealnie. Jutro mam jazdę testową i zmierzę miernikiem ten lakier. Skoro ma wymienioną kierownicę i wskazujecie na przód to pewnie był konkretny dzwon... Przyglądałem się też z drugiej strony pod maską i nie widziałem nic alarmującego.
Z calym.szacunkiem Kolego ale chyba pojecia za duzego nie masz, co? miernik to pryszcz, pokaze Ci tylko czy element byl malowany, ale nie odrozni konkretnego dzwona od obcierki parkingowej.. malowane to malowane. Koniecznie wez ze soba blacharza lub innego goscia z branzy.
Ps. Szczeliny MUSZA byc ZAWSZE idealne. Nawet jak auto bylo po przygodzie. Jezeli auto naprawia konkretny blacharz to spedzi i pol dnia nad tym zeby szczelina grala, bez kombinacji alpejskich, tylko uczciwie. Jezeli szczeliny sa rozjechane, w klinie, plaszczyzny w zab, zatopione, itd itd to moze swiadczyc tylko ze auto bylo robione na sztuke, na handel. Moj ojciec jest blacharzem z blisko 25letnim starzem, wiem co mowie
AcidTT, niestety nie znam się na tym, a w szczególności nie jestem na tyle doświadczony by mierzyć się z polską sztuką "klepania" aut Dziękuję za cenne uwagi, zawsze na plus.
Jasna sprawa, ja rowniez nie powiedzialem tego lekcewazaco. Malo ludzi sie zna, czesto kupuja "laleczke po obcierce", a pozniej moj Starszy dociaga to czy tamto na ramie zeby "to" sie wogole spasowac dalo i nie wstyd bylo z warsztatu wypuscic dlatego uwazam, ze kupowanie auta to sztuka, w ktorej trzeba zdac sobie sprawe z wlasnej wiedzy i korzystac z doswiadczenia innych w takich sytuacjach. Wiadomo, kasa na ulicy nie lezy, a pozniej ciezko moze byc znalesc kolejnego "leszcza" na nieudany zakup.
Osobiscie odpuscilbym to auto, malowane w kolko, lacznie ze zmiana koloru dachu.. jak dla mnie czerwona lampka z miejsca.