Jak wypatrzyłeś te inne odcienie skoro są bliki światła ??Zamieszczone przez Dareek
Jak wypatrzyłeś te inne odcienie skoro są bliki światła ??
Na ktorym foto to wypatrzyles? Bo generalnie bok kierowcy widać słabo.. Bardziej mnie intryguje niespojność linii drzwi kierowcy z buda na 2 zdjeciu..Z tego co juz widzialem to wiekszosc egz. ma ten problem. Chyba , że to normalne
Tu nie ma sensu, bycie po czyjejkolwiek stronie. To jest historia, która nie ma drugiego dna czy niedomówień. Mam całą naszą korespondencję, mogę ją wkleić i będzie czarno na białym jak to wyszło. Ale z chęcią się dowiem jakie jeszcze ściemnianie miało miejsce, ja już miałem okazję, na własnej skórze się przekonać - nie polecam nikomu znalezienia się w takiej sytuacji.
Zrobiono mnie w konia i tyle, a kolega nawet nie miał odwagi zadzwonić, nie odbierał również telefonu. No to jak tak się załatwia sprawy to ja dziękuję.
Ale to nie temat na pranie brudów, także jeszcze raz pytanie - co myślicie o tym aucie?
http://tablica.pl/oferta/sprzedam-au...ie-IDvcF5.html
Nieco niska cena jak za ten rocznik, pytanie czy jest sens jechać i oglądać (340 KM)
Ostatnio edytowane przez Matee ; 20-12-2011 o 21:49
Ja osobiście nic Ci nie doradzę na temat tej TT. Fotki "podstawowe" czyli takie co wszystko zakrywają co najważniejsze. Fotel kierowcy, dół kierownicy, co jest pod maską, lampy itp.
Może ktoś mieszka tam w okolicy i byłby w stanie zerknąć na tą sztukę.
przepraszam moja wina - miałem na myśli bok pasażera - zerknij ciemniejszy jest przedni błotnik jasne drzwi i ciemniejszy tylny błotnik.
Ale na zdjęciu nr 2 prawdopodobnie w połowie drzwi kierowcy także jest zrobione tzw "cieniowanie" elementu. Zdjęcie specjalnie ktoś zrobił aby jak najmniej było widać- patrząc na fotkę nr 1 od połowy drzwi kierowcy w kierunku tyłu ewidentnie ciemniejszy odcień lakieru- niestety srebrny nie jest zbyt łaskawy do "czarowania"
pomijając kwestie techniczne-jeśli sprzedajacy obwieszcza na ponad 2m kwadratowych chęć sprzedaży(foto tylna szyba), cena jest okazyjna i nie ma chętnych do kupna to chyba jakaś d... Albo mieszka w Lelowie i jeździ autem pod remizę i sklep,tylko..
porównałem fotke nr 1 i 2 widać ewidentnie ciemniejszą tylną cześć od połowy drzwi kierowcy. Do tego bok pasażera także w "odcieniach"
---------- Post dodany o 21:58 ---------- Poprzedni post z 21:57 ----------
popatrz na otoczenie- kiedy foty zrobione z tym napisem- jakby to była okazja już dawno by jej nie byłopomijając kwestie techniczne-jeśli sprzedajacy obwieszcza na ponad 2m kwadratowych chęć sprzedaży(foto tylna szyba), cena jest okazyjna i nie ma chętnych do kupna to chyba jakaś d... Albo mieszka w Lelowie i jeździ autem pod remizę i sklep,tylko..
Cięzko ocenić kwestie lakierowania lub nie po fotografiach. Na 4 foto wg mnie upada Twoja teoria boku pasażera-wszystko ładnie współgra bo foto zrobione z innego ujęcia. Tak samo może być z drzwiami pasażera, nie wydaje mi się żeby ktoś jeździł taki kameleonem. Chodziło mi bardziej o spasowanie drzwi kierowcy( pionowa linia styku z tylnym błotnikiem, chyba coś dołem szerzej..)
---------- Post dodany o 22:04 ---------- Poprzedni post z 22:02 ----------
Racja, kolesie z krótkim rękawem, chyba, że był niedawno w ciepłych krajach
Tak na poważnie to jak chcecie opis to proszę.
Malowany chyba jeden próg. Przedni zderzak wymieniany lub coś motane w przełączniku od świateł bo jest z wersji bez xenonu. Tylny zderzak krzywo. Dziwnie brakuje logo audi na klapie. Trzeba się dowiedzieć dla czego ta TT ma 2 wydechy gdyż powinna mieć tylko 1. Klapki od spryskiwaczy mają inny kolor niż sam zderzak lol. Błotnik od strony pasażera przedni wydaje się inny odcień (chodź może to wina światła). No i logo quattro na schowku, a ta TT to quattro nie jest...
powiem tak- na srebrnych lakierach zjadłem zęby - jeszcze nigdy się nie pomyliłem w tej kwestii, ale jak mówię- dla 100% pewności czujnik w garść i sprawdzamy- wszystko ponad 160-170 mikronów świadczy o powtórnym lakierowaniu
Udzielę wyjaśnień TYLKO RAZ i OSTATNI RAZ. W ogłoszeniu, które zamieściłem na forum wyraźnie napisałem iż planuję sprzedać auto na początku roku styczeń / luty. Nigdzie się nie ogłaszałem tylko jedynie na forum aby potencjalni zainteresowani mogli napisać. Po dodaniu ogłoszenia otrzymałem mniej więcej w podobnym czasie 3 oferty na PM. Oprócz tego pisały jeszcze osoby inne ale, że dopiero za jakiś czas byliby zainteresowani. Z uwagi na to, że przez ponad 2 tygodnie byłem chory nie umawiałem się z nikim na oglądania itd. bo w domu miałem mały szpital (ja chory, zona chora synek chory). Ty byłeś jednym z 3 zainteresowanych i nigdy nie powiedziałem ci, sprzedałem auto ja umawiałem się na oglądanie bo inaczej sobie tego nie wyobrażam aby sprzedawać coś czego kupujący nie widział osobiście. Tego samego dnia co byłem umówiony z tobą na oglądanie auta rano uprzedził Cię inny kupujący, który obejrzał auto i zwyczajnie zaoferował lepszą kwotę i doszliśmy do porozumienia. Tak działa niestety prawo handlu. Nie byłeś jedynym zainteresowanym, ktoś inny Cię wyprzedził. Nie miałem przecież ukrytego kupującego bo gdyby tak było to bym w ogóle auta nie wystawiał na forum tylko sprzedał i tyle. Ktoś inny dał lepszą ofertę ubiegł Cię i niestety nic na to nie poradzę. Pisanie obelg pod moim adresem uwierz mi nie opłaci ci się.Miałem kupować auto od forumowego kolegi - ale niestety napisze wprost - nie dotyczą go dżentelmeńskie umowy i mimo, że wielokrotnie podkreślałem, że auto kupuję i wielokrotnie chciałem je obejrzeć (nie znalazł czasu): samochód sprzedał ni z gruszki ni z pietruszki komu innemu. Mimo że byliśmy umówieni od TYGODNIA na konkretny dzień i godzinę, ja miałem zarezerwowany serwis, wydrukowane umowy i po sprawdzeniu chciałem auto brać - to 5 minut (dosłownie!) przed umówionym spotkaniem napisał mi (SMSa!!!), że auto sprzedane.
Skomentuje to krótko: chamstwo i buractwo.
Dlatego wszystkim tutaj proponuję zawsze zastanowić się zanim coś polecą bo taka "rzetelna" osoba z forum zrobiła mnie po prostu w bambuko a mogłem w tym czasie kupić inne auto, które już przepadło.
Szkoda gadać... Ponad tydzień wodzenia za nos i obiecywania, ja wstrzymałem się z decyzją bo nie spodziewałem się takiego wałka i w rezultacie zostałem na lodzie.
Dlatego bardzo Was proszę, może Wam się coś rzuca w oczy w tym konkretnym aucie:
http://tablica.pl/oferta/sprzedam-au...ie-IDvcF5.html
Szukam TT dalej, ale widzę że jest cięęęęężko, bo mało tego a większość to złomy, które jeżdżą jak składane czołgi
I don't have dreams, I have goals.
Zgadzam się z Tobą ICE - choć amatorów znaczków lub ich braku nie brakuje
Z mojego doświadczenie - wielokrotnie patrząc z np od tyłu i równolegle odcienie srebrnego były idealne, ale patrząc np od przodu było widać wyraźnie inny odcień- ot taki urok srebrnego - nie na darmo wiele warsztatów pyli po takiej zabawie cały bok
http://tablica.pl/oferta/sprzedam-au...ie-IDvcF5.html
Apropo tego auta - to sam odpowiem, będzie dla potomnych.
Auto walone w przód - jedna lampa nieoryginalna, zderzak ze spryskiwaczami - sprysków nie ma, pod spodem pusto. A światła nie są ksenonowe.
Auto nie ma grzanych foteli ani komputera pokładowego.
Odpuściłem sobie bo mam trochę więcej jego zdjęć i dodatkowo felgi są mocno zmęczone życiem, krawężnikami etc.
Wcześniej samochodem jeździła kobieta - obecny właściciel kupił je w komisie.
Nie mówię, że odradzam bo nie oglądałem - ale informuję jak jest, bo cena jak za 2002 rok - niska.
Po fotkach nic nie widać bo są poglądowe.
Laska pisze " zamontowany zawór BLOW-OFF". W czym rzecz?
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem