Widze że i moja się przewija. Samochód kupiłem jako sprowadzony z niemiec za 17 tys + opłaty. Sporo poszło w doprowadzenie go do stanu używalności W ProTurbo ale zrobił to ktoś profesjonalnie a nie Mietek w stodole ;D.
Ćpam coś?
Filantrop?
Muszę Was zawieść. Poprostu potrzębuję funduszy na inny samochód(moje marzenie M5 e60) na który troszkę mi brakuje a trafił mi się samochód od kumpla na dniach. A szkoda żeby ktoś inny nim odjechał niż ja.
Więc cena jest jaka jest a póżniej będzie 33 tyś! może i dużo ale i samochód robi duże wrażenie wizualne jak i podczas jazdy. Tym bardziej że wymienione zostało dużo podzespołów nie oszczędzając na nich. Serwis został zrobiony bo miałem zamiar użytkować i będę użytkował TT jeśli nie wypali z M5. Bo to fajne autko które trzeba było doprowadzić do porządku. Co do CAR AUDIO jest obecnie seryjne z seryjnym radiem. Bo nie jestem fanem dyskoteki na kołach wole dźwiek silnika i blowoff'a
A jeśli ktoś chce kupił TT igłe za 20 tyś to proszę sie później nie dziwić ze po 1 roku użytkowania trzeba wsadzić do igły 7-10 tyś zł.
Ja do swojego TT dołożyłem 15 tyś przy czym zakup wyniósł mnie 20 po opłatach. Kasa utopiona.... ale może jeszcze komuś posłuży pare lat.
Pozdrawiam.
http://allegro.pl/audi-tt-8n-german-...399785917.html