Kupujemy Audi TT MK1

[Jerry]

Prośba... już nieaktulna.

Czyżby ktoś kolejny się stał posiadaczem srebrnej TT ??

[wi_]

Yhy. Jeszcze mi się za bardzo wierzyć w to nie chce, więc średnio co kwadrans sprawdzam przez okno, czy aby wyobraźnia mnie nie poniosła. )
Przepraszam Pana moderatora za OT!

[Elor]

Która TT srebrna? Moja była?

[miskof]

W takim razie czekamy na relację Gratulacje!!

[ZUCZEK]

Yhy. Jeszcze mi się za bardzo wierzyć w to nie chce, więc średnio co kwadrans sprawdzam przez okno, czy aby wyobraźnia mnie nie poniosła. )
Przepraszam Pana moderatora za OT!

Wybaczę ale pod warunkiem nadrobienia zaległości w tym oto dziale Nasze Auta

[wi_]

Która TT srebrna? Moja była?

Nie nie, moja ma w środku alcantarę. Jak dobrze kojarzę, Twoja była w skórze.

W takim razie czekamy na relację Gratulacje!!

Wybaczę ale pod warunkiem nadrobienia zaległości w tym oto dziale Nasze Auta

Dziękuję dziękuję, wszystko nadrobię! Jak tylko się psychicznie oswoję.

[alexander86]

Która TT srebrna? Moja była?

Nie Krystian to nie Twoja. Ja dalej czekam na kupca

[Jerry]

Yhy. Jeszcze mi się za bardzo wierzyć w to nie chce, więc średnio co kwadrans sprawdzam przez okno, czy aby wyobraźnia mnie nie poniosła. )
Przepraszam Pana moderatora za OT!

No to szybciutko, tup tup do działu "Nasze AuTTa ". Gratki

[gero3]

maska alu czy stalowa ma taką samą grubość lakieru. Fabryczne warstwy są do ok.140 mikronów, więc jeśli masz 220 to znaczy, że było robione. Moja była lakierowana i tyle ma.

Hitcar,a jak myślisz że co było u mnie robione na masce? Nie pamiętam dokładnie pomiaru maski,ale było na pewno nieznacznie powyżej 200mikronów.
A druga sprawa to ile razy robiłeś polerkę na swoim samochodzie? Może dlatego masz tylko 140. Z tego co mi wiadomo to pomiar grubości lakieru zależy od bardzo wielu czynników, np od rodzaju lakieru (wodny,metalik, perła, akryl bez bezbarwnego), a czy braleś pod uwagę rok produkcji samochodu,bo z tego co mi wiadomo te same dwa samochody z różnych roczników nie będą miały tej samej grubości lakieru. A poza tym te mikrony o których tutaj piszemy to jedna tysięczna milimetra. Dlatego tak jak pisałem wcześniej "przyjmuje się" że do 200mikrometrów że jest oryginalny lakier metalizowany. Jak znajdziesz lakiernika który pomaluje bazę i bezbarwny w 40um (bo max tyle jest na mojej na masce) to stawiam dobrą wódkę.
Kolejna warstwa lakieru to już na metizowanym (2 x malowanie) lakierze pomiar rzędu 350-400um.
Jak nie wierzysz to zapytaj się dobrego lakiernika.
Ja tyle w temacie.

[PiotrekHIT]

Ja u siebie nie mam nigdzie 140, moje całe auto było lakierowane. Mogłeś mieć odświeżane auto, często w autach wyżej klasy jest lakierowane całe nadwozie ponownie, żeby auto ładnie się prezentowało. Nie wiem jakich Ty masz lakierników. Ale auto po ponownym lakierowaniu powinno mieć 250-280 mikronów. 400 to już szpachla. Nie muszę się pytać lakierników, ponieważ likwiduje szkody i mam swoją blacharnię i lakiernię.

[Mari]

a ja tylko dodam, ze o ile zmierzenie lakieru na stali to nie problem, to inaczej sprawa ma sie z aluminium. Te czujniki do alu z allegro po kilkadzisiat zl sa tyle warte, co alkomaty i antyradary w podonmej cenie. Widzialem, ze w ASO nim gosc podszedl do auta, zmienil ustawienia STOPU aluminium (jeden drugiemu nie rowny) na wlasciwy.

[gero3]

a ja tylko dodam, ze o ile zmierzenie lakieru na stali to nie problem, to inaczej sprawa ma sie z aluminium. Te czujniki do alu z allegro po kilkadzisiat zl sa tyle warte, co alkomaty i antyradary w podonmej cenie. Widzialem, ze w ASO nim gosc podszedl do auta, zmienil ustawienia STOPU aluminium (jeden drugiemu nie rowny) na wlasciwy.

Dokładnie tak, to właśnie chciałem napisać,że różne mierniki niestety różnie pokazują. Ten miernik którym ja mierzyłem swoje auto kosztował na All 250zł, więc nie oszukujmy się, nie może być super dokładny.
Dodatkowo jeszcze kalibracja takiego miernika jest bardzo ważna.
Oglądałem taką czarną TT roadstera w Skawinie, było napisane igła, pojechałem. Jak gość zobaczył że przyjechałem z miernikiem to już mówił że TT nie jest idealna,ale że dla niego to jest igła, faktycznie wyglądała super. Okazało się że na moim mierniku wszędzie 250-300, w bagażniku było 80, a pod maską z jednego boku miernik nie mierzył - brakowało skali. Wtedy sprzedający wyskoczył ze swoim miernikiem i u niego na mierniku wskazywało wszędzie 140-180 i mówił że mój miernik jest do d.... To go poprosiłem żeby zmierzył w bagażniku swoim miernikiem i wyszło mu 20. Chyba trochę mało, tak mi się wydawało.
Tak więc z miernikami różnie bywa. Najważniejsze żeby wskazania po jednej i drugiej stronie samochodu były takie same,a czy to jest 140, 160, 180 czy 200 to już mało ważne.
Proponuję sobie jeszcze poczytać co o miernikach piszą importerzy, to ciekawe:
http://www.pomiarlakieru.pl/
Acha jeszcze mi się przypomniało że są przecież szpachle z opiłkami metalu i przy pomiarze takiego samochodu miernik chyba nie pokaże szpachli.
Hitcar oczywiście masz rację,mój samochód mogł mieć malowaną maskę bezbarwnym, a nawet cały mógł być malowany bezbarwnym,ale tego zapewne się już nie dowiemy

- - - Updated - - -

No mogę śmiało potwierdzić, że 200+ to lakierowanie, a 250 + to farba i lakier.

ICE a importer mojego miernika podaje że samochód drugi raz lakierowany to 320um,a szpachla od 400um o tutaj:
http://www.pomiarlakieru.pl/

[Piotrekkk]

[QUOTE=gero3;149263]
ICE a importer mojego miernika podaje że samochód drugi raz lakierowany to 320um,a szpachla od 400um o tutaj:
[url=http://www.pomiarlakieru.pl/]Pomiar miernikiem grubo

Tym miernikiem nie wykryjesz drugiego malowania/cieniowania. Jedynie czy jest szpachla, czy nie. Niestety jest bardzo kiepskiej jakości (wiem, bo sprawdzałem kiedyś na pewnym Mondeo i tam gdzie 'Twój' pokazywał oryginał, trochę lepszy miernik dał radę znaleźć już drugą warstwę - i taka była prawda )

[gero3]

Piotrekkk, oczywiście możesz mieć rację, natomiast wszystko zależy od odpowiedniej kalibracji miernika, robi się to specjalną folią i płytką dołączoną do miernika. Więc na pewno nie używałeś "mojego" miernika tylko miernika który był tej samej firmy, czy był dobrze skalibrowany to już inna sprawa. Już pisałem że miernik miernikowi nie równy, a ten którego używałem jest za 250zł, więc nie jest super dokładny i nie ma się co oszukiwać. Muszę jednak stwierdzić że pomiary ma powtarzalne, gdy kupowałem samochód ok m-c temu pokazywał wszędzie 180, a na masce trochę więcej i teraz po miesiącu te same wskazania. tak więc pozostaje tylko odpowiednia ich interpretacja. Producent/importer oczywiście się zabezpiecza możliwością dużej rozbiezności wyników,zeby nikt mu nie zarzucił że źle podaje. Miernik którego używałem jest mojego znajomego lakiernika i na nim się opiera już od dawna,a więc interpretacja wyników pomiarów na moim samochodzie to jego słowa. Hitcar swój miernik zapewne też ma już od dawna i dokładnie wie jak zinterpretować wyniki, na jego mierniku pierwszy lakier to 140,a mój lakiernik mowił że na swoim mierniku moze być i 180, a na niektórych samochodach nawet 200. Oczywiście wszystkie te pomiary mają charakter orientacyjny i tak naprawdę czy samochód był lakierowany trzeba by oceniać chyba w laboratorium ale przecież nie o to tutaj chodzi.

[PiotrekHIT]

Ocenisz to oczami jeśli się znasz. A co do mierników, to na zwykłej blasze ten z allegro dobrze zkalibrowany ma prawie identyczny wynik, jak specjalistyczny miernik za 2-3 tyś.

- - - Updated - - -

Ocenisz to oczami jeśli się znasz. A co do mierników, to na zwykłej blasze ten z allegro dobrze zkalibrowany ma prawie identyczny wynik, jak specjalistyczny miernik za 2-3 tyś.