Znaczy przekładka z anglika?
Znaczy przekładka z anglika?
Coraz tańsze te Tetki hmm... 19000 i jeszcze z gazem (okazja cenowa)
Damians
Nie przeniesiesz wlewu gazu pod klapkę wlewu paliwa, bo tam nie ma miejsca i jakbyś tankował benzynę? (chyba, że wymyślisz jakiś patent i jakąś odchylaną dodatkową konstrukcję )
Z tego co wiem, to kolor podsufitki nie ma żadnego związku z plastikami i fotelami. Seryjnie wychodziły nie tylko z czarną, także z jasną podsufitką i czarnym dołem.
Witam. Mam małe pytanie. Mam na oku ciekawa TT ale jest usterka która trochę mnie zniechęca. Mianowicie do wymiany jest uszczelka pod głowica. Orientujecie się może jaki byłby koszt takiej naprawy w przypadku TTki? i Czy to czasem nie jest zły prognostyk? Auto ma przejechane lekko ponad 200 000 tys.
Jakby to była uszczelka pod pokrywą zaworów, to jest inna sprawa.
Tam uszczelka tak sama z siebie się nie psuje i sądzę, że jest powodem przegrzania silnika. No i po rozebraniu silnika może się okazać, że i głowica jest do wymiany, bo może być pęknięta (kilka razy tak się stało na forum). Do tego przy okazji można zrobić rozrząd + termostat + pompę wody. To już zależy jaką głowicę byś znalazł i koszt by wyszedł na zamiennikach ~2-3k. Oczywiście jeśli nie ma większych szkód.
Odradzałbym kupować taką TT, lepszym wyjściem jest jednak kupić zdrową TT ze sprawnym silnikiem, bez błędów i nie martwić się o silnik. Ceny zamienników można sobie sprawdzić na sklep.intercars.pl, oczywiście nie wszystkie części można stosować zamiennie i niektóre trzeba brać oryginalne.
Swoją drogą co w niej jest takiego ciekawego? Ktoś chce ją sprzedać za 10k? Jak tak to można brać i inwestować bez końca :P
Mowa tu o TT które dobrze znam. Sprzedaje je znajoma mi osoba z mojego miasta. Jestem po oględzinach i bylem bardzo bliski zakupu. Auto ze tak to ujmę - przez ostatnie dwa lata "eksploatowane na moich oczach" przez kobietę. Nieoczekiwany wyjazd za granice odłożył mój zakup. Poniżej zapodaje mój wcześniejszy wpis.
"Witam wszystkich forumowiczów. Jak widać, jestem na forum TT nowym użytkownikiem i nigdy wcześniej nie miałem większej styczności z modelem TT - Więc z góry przepraszam za ewentualny "brak profesjonalizmu". Przeanalizowałem cały temat i stwierdziłem że warto będzie zaczerpnąć od was trochę informacji.
Jestem zainteresowany zakupem Audi TT 1.8T quattro 225. r2002. Przebieg: 200 tys z małym hakiem. Auto byłem już oglądać - jestem po jeździe próbnej. Wyłapałem kilka mankamentów ale z racji tego że moja "motoryzacyjna wiedza" jest mizerna, chciałbym też podzielić się z wami zdjęciami na których może wyszukacie coś więcej.
Auto sprowadzone z Niemiec. Wizualnie kilka drobnych wad. Małe pęknięcie zderzaka po stronie pasażera - właścicielka zimą przyhaczyła zaspę.
Przetarcie na tylnym nadkolu - idealnie widać na zdjęciu.
Klapa bagażnika bez żadnych przesunięć, domyka się idealnie. Nie mogę natomiast powiedzieć tego samego o drzwiach od strony kierowcy. Są jakby trochę opadnięte. Do fachowca mi daleko więc ciężko samemu było stwierdzić czy były one w jakiś sposób robione.
Teraz przejdę do rzeczy o których nie mam większego pojęcia i liczę na waszą pomoc.
Silnik pracuje równo, obroty nie falują, wszystko raczej w normie, ale wyłapałem takie jakby cichutkie "rzegotanie" przy wciskaniu gazu - zwłaszcza gdy auto wchodzi na wyższe obroty. Ciężko mi to odpowiednio ubrać w słowa i być może ja sam jestem nieco przewrażliwiony.
Kolejna rzecz to wskaźnik temperatury silnika. Kompletnie oszalał. Cały czas pokazuje maksymalną temperaturę, nawet gdy silnik jest "zimny".
I teraz moje pytanie. Problemem może być tylko czujnik, czy może termostat lub jeszcze coś innego?
Kolejna rzecz to dziwne pikanie radia. Właścicielka twierdzi że rozkodowała radio i od tamtej pory zaczęło się to pikanie.
Jest to jedno głośne piknięcie mniej więcej co 60 sekund. Jeśli już wspomniałem o radiu to nadmienię ze nie jest to system BOSE. Miło jeśli ktoś doinformuję mnie przy okazji co składa się na system BOSE? Dochodzi tylko wzmacniacz czy też radio i głośniki są inne?
Wnętrze auta bardzo zadbane. Skóry w nie najgorszej kondycji. Wszystkie schowki, plastiki, przełączniki - sprawne i zadbane."
Załączam fotki:
http://imageshack.us/photo/my-images/705/10563305.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/577/38421911.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/153/28900674.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/706/40083559.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/705/66508152.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/94/35995252.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/691/55050303.jpg/
Z racji tego ze przebywam za granica, poprosiłem brata by przejął sprawę i zaprowadził TT gdzie trzeba. Na stacji diagnostycznej wzorowo - zawieszenie itd w dobrym stanie. Następnie auto trafiło do zaufanego mechanika który sprawdził auto, i stwierdził ze drastyczny skok temperatury o którym wcześniej pisałem, to efekt wspomnianej właśnie uszczelki pod głowicą. Głowica POWINNA być cala. Stwierdził ze niema z tym wielkiego dramatu i ze auto jest godne polecenia. Po tej diagnozie ja się jednak trochę zniechęciłem i pomyślałem ze podzielę się tym wszystkim z wami - czyli ludźmi którzy przecież o TT wiedza bardzo dużo.
Ostatnio edytowane przez Diego ; 23-09-2011 o 19:36 Powód: Blad z linkami
Popraw proszę fotki.
Podzielam zdanie co do ceny auta. Jeśli jest wyjątkowo tanio to brać.
Jeśli to zaś okazaja polegająca na tym, że widziałeś wcześniej to auto dwa razy... to sobie odpuść.
Ważne jeszcze jest to co teraz sie dzieje z autem? jeździ?- usterka polega na tym, że w płynie chłodniczym jest olej? masło na bagnecie?
MARUDA
Ta TT była już na forum w dziale nasze TT lub Witam. Widziałem już te fotki na 100%
Jak wcześniej wspomniałem - Znam to auto. Cały czas garażowane, zadbane, nie katowane, autentyczny przebieg. Do kraju przyjechało z Niemiec. - Dlatego właśnie się przypaliłem. Ci którzy szukają quattro 225 zapewne dobrze wiedza jak to jest kiedy w końcu coś przyzwoitego się trafia Jeździ nim kobieta która znam. Auto aktualnie jeździ. Postaram się jutro dowiedzieć na jakiej podstawie mechanik stwierdził usterkę ale jasnego mazidła na bagnecie nie było kiedy ja sprawdzałem auto. Cena raczej nie jest okazyjna jeśli doszłoby do jakiś wielkich wydatków związanych z ta usterka.
Tak ICE, zamieszczałem ta TT właśnie w tym temacie, ale wówczas nie wiedziałem o uszczelce która trzeba wymienić.
Ostatnio edytowane przez Diego ; 23-09-2011 o 20:18
'Aktualnie jezdzi' ? Przegrzane auto? :O Bo skoro jest uszczelka pod glowica do wymiany to tak to rozumiem.
Ja nic nie radze, bo sie nie znam, tyle tylko,ze powyzsza usterka nie jest grozna jesli sie ja odrazu usunie, ale jak slysze,ze ktos jeszcze 'na tym' jezdzi to troche mnie zdziwilo
A nie bedzie to tak, że po prostu jest uszkodzony silnik krokowy lub czujnik tempeartury, przecież na zimnym silniku, nawet na połamanej glowicy, powinien pokazywać min. ???