Szkoda że nie udało mi się wpaść wczoraj, chodz bardzo chciałem bo pożyczona przepływka od Pawła dodała sporo koników mojej TT okazało się że od dłuższego czasu latałem na padlinie, Maru postaram się wpaść p przyszły czwartek i jak tylko będzie ten MR od razu zaproszę go na pojedynek z moja seryjną TT