Maru Audi TT vs ... (cz. 3)

[Maru]

ja dlatego tak dlugo szukam bo jesli sti to 2.0.

jaaqob - nie no nie uwazam bym osiagnal perfekcje - na pewno jest lepiej niz jak rozpoczynalem zabawe, ale najlepszy to ja nie jestem .
Jesli chodzi o start - to podstawa są dobre przednie opony! startujesz z takich obrotow - zeby po puszczeniu sprzegla - obroty nie spadly ponizej 2350 (czyli poziom od ktorego dziala turbinka). Z reguly staram sie je trzymac w zakresie 3000-3300 obr.

Kwestia spuszczania sprzegla: na poczatku odrobine - by nie stracic przyczepnosci, chwile przytrzymac (niecałą sekunde - czasem chwilę dluzej) az poczujesz ze juz oponki mocno trzymaja - i wtedy pelne spuszczenie sprzegla i pedał gazu na 90-100%. Następnie oczywiście szybka i precyzyjna zmiana biegów.

Jedynke i dwójkę jadę praktycznie do odcinki (tez kwestia wyuczenia - bo jak zlapiesz odcinke to jakikolwiek wyrownany wyscig juz sie wlasnie dla Ciebie zakonczyl) - zmieniam przy ok 6800obr - niby jest tam juz spadek mocy na wykresach ale z praktyki wiem, ze lepiej dluzej ciagnac biegi nr 1,2 i 3 niz spieszyc sie ze zmiana.

Ja zauwazylem tez ogromna roznice scigania sie na fabrycznym intercoolerze w zaleznosci od temperatury powietrza. Jak jest np powyzej 25C, to ja nawet nie mam po co stawac na kresce. Natomiast zakres do 8-18 C uznaje za optymalny. Kiedys probowalem przy 34C to czulem jakbym w ogole turbo nie mial - jakas tragedia.

Poza tym to bardzo polecam "trenowac" bo to jest kwestia wyczucia momentu - i tu się kłaniam Arturowi który to chyba 2 lata temu doradzał mi w kwestiach dot. startów

[meta]

Toyota Celica - 170KM 1000kg FWD

Jestem ciekaw z jaką wersją się ścigałeś , ta ze zdjęcia to VII gen , TS-ka czyli najmocniejsza vvti 192 KM (kolega ma identyczną) , więc albo ta albo 143 konna...
Zmienna faza rozrządu w VVTi , dostaje kopa dopiero przy ok 5tys. obrotów, nie mam filmu bo w sumie wizawi sie nie ścigałem (narcyzm ,samouwielbienie i niemożność pogodzenia się z ewt.przegraną mego kolegi uniemożliwia jak narazie konkretną ustawkę i nagranie czegokolwiek)
Bądź co bądź Maru szacunek i powodzenia w dalszych killach

[Jaqob]

ja dlatego tak dlugo szukam bo jesli sti to 2.0.

jaaqob - nie no nie uwazam bym osiagnal perfekcje - na pewno jest lepiej niz jak rozpoczynalem zabawe, ale najlepszy to ja nie jestem .
Jesli chodzi o start - to podstawa są dobre przednie opony! startujesz z takich obrotow - zeby po puszczeniu sprzegla - obroty nie spadly ponizej 2350 (czyli poziom od ktorego dziala turbinka). Z reguly staram sie je trzymac w zakresie 3000-3300 obr.

Kwestia spuszczania sprzegla: na poczatku odrobine - by nie stracic przyczepnosci, chwile przytrzymac (niecałą sekunde - czasem chwilę dluzej) az poczujesz ze juz oponki mocno trzymaja - i wtedy pelne spuszczenie sprzegla i pedał gazu na 90-100%. Następnie oczywiście szybka i precyzyjna zmiana biegów.

Jedynke i dwójkę jadę praktycznie do odcinki (tez kwestia wyuczenia - bo jak zlapiesz odcinke to jakikolwiek wyrownany wyscig juz sie wlasnie dla Ciebie zakonczyl) - zmieniam przy ok 6800obr - niby jest tam juz spadek mocy na wykresach ale z praktyki wiem, ze lepiej dluzej ciagnac biegi nr 1,2 i 3 niz spieszyc sie ze zmiana.

Ja zauwazylem tez ogromna roznice scigania sie na fabrycznym intercoolerze w zaleznosci od temperatury powietrza. Jak jest np powyzej 25C, to ja nawet nie mam po co stawac na kresce. Natomiast zakres do 8-18 C uznaje za optymalny. Kiedys probowalem przy 34C to czulem jakbym w ogole turbo nie mial - jakas tragedia.

Poza tym to bardzo polecam "trenowac" bo to jest kwestia wyczucia momentu - i tu się kłaniam Arturowi który to chyba 2 lata temu doradzał mi w kwestiach dot. startów

Oponki będę miał lada chwila najwyższa półka kwestia tylko nauczenia się startu co by nie spalić sprzęgła. FMIC też czeka na montage Dzięki za opis!